Grand Prix Włoch - Skracanie dystansu
Formuła 1 pożegnała się w minionym tygodniu z Europą. Ostatnią, tegoroczną eliminacją mistrzostw świata w tej części kuli ziemskiej był wczorajszy wyścig na działającym już od dziewięćdziesięciu czterech lat torze w pobliżu miejscowości Monza we Włoszech. W tym stuleciu najwięcej, aż pięć razy, triumfowali tu kierowcy zespołu Ferrari.
Przed wczorajszym Grand Prix Włoch dwaj weterani Formuły 1 ogłosili, że opuszczają mistrzostwa świata. Felipe Massa, który jeździ obecnie dla Williamsa, zapowiedział koniec swojej kariery. Brazylijczyk wystartował w Formule 1 po raz pierwszy w 2002 roku i aż przez osiem sezonów jeździł dla Ferrari. Wygrał w sumie 11 wyścigów, a w roku 2008 sięgnął po tytuł wicemistrza świata. Ostatni wyścig tego roku będzie jego 250 grand prix. W przyszłym roku przerwę od startów w Formule 1 robi sobie Jenson Button. Nowy, 2-letni kontrakt z McLarenem stawia go w roli przyszłorocznego kierowcy testowego z furtką do powrotu do startów w roku 2018. Brytyjczyk jeździ w Formule 1 od 2000 roku, wygrał 15 wyścigów, w roku 2009 sięgnął po tytuł mistrza świata, w roku 2011 był wicemistrzem świata.
W kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu po raz kolejny najszybsi byli zawodnicy w Mercedesach. Pole position wywalczył Hamilton, który aż o prawie 0,5 sekundy wyprzedził Rosberga. W drugiej linii ustawiły się bolidy Ferrari: Vettel przed Raikkonenem. Dalej: Bottas w Williamsie, Ricciardo i Verstappen w Toro Rosso, Perez i Hulkenberg w Force India oraz Gutierrez w Haasie. Massa był jedenasty. Ocon w bolidzie formacji Manor w wyniku awarii baterii zatrzymał się podczas swojego pierwszego kółka pomiarowego na pierwszej szykanie i skończył kwalifikacje po okrążeniu wyjazdowym na ostatnim miejscu.
Na starcie i pierwszym okrążeniu przetasowało czołówkę: Vettel szedł bok w bok z Rosbergiem, za nich wstrzelił się Raikkonen, na szóste miejsce spadł Hamilton, na 12 miejsce spadł Verstappen, a aż na 20 miejsce spadł Gutierrez. Nasr starł się z Palmerem, co zakończyło się dużymi uszkodzeniami obu samochodów i karą czasową dla Nasra, obaj odpadli z wyścigu. Do okrążenia jedenastego z pięćdziesięciu trzech Hamilton uporał się z Ricciardo i Bottasem i awansował na miejsce czwarte. Do Rosberga tracił w tym momencie około jedenaście sekund.
Okrążenie 28: Wehrlein zatrzymuje się na poboczu i na polecenie zespołu natychmiast wyłącza samochód, z jego Manora ulatnia się dym. Prowadzi Rosberg przed Vettelem, Raikkonenem i Hamiltonem, których oddzielają po 2-4 sekundy. Okrążenie 38: z wyścigu wycofuje się Kvyat w Toro Rosso, w którym nie dojechał do mety wcześniej w tym sezonie już trzy razy i zdobył tylko dwa punkty za dwa miejsca dziesiąte. Okrążenie 41: Hamilton przestrzela pierwszy zakręt, przeskakuje przez progi zwalniające i traci około półtorej sekundy. Brytyjczyk jest na miejscu drugim, ale nie wygląda na to aby miał szanse na dogonienie drugiego Mercedesa.
Grand Prix Włoch po raz pierwszy w swojej karierze wygrał w tym roku Nico Rosberg. Drugie miejsce ze stratą 15 sekund zajął Hamilton, a trzeci był Vettel, którego na podium oglądaliśmy ostatnio w połowie czerwca. Po punkty za kolejne miejsca ustawili się: Raikkonen, Ricciardo, Bottas, Verstappen, Perez, Massa oraz Hulkenberg. W klasyfikacji generalnej kierowców przewaga Hamiltona nad Rosbergiem zmalała do dwóch punktów. Kolejna eliminacja, nocne Grand Prix Singapuru, będzie miała miejsce 18 września.
Źródło/zdjęcia: formula1.com Grand Prix Włoch na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum