Grand Prix Chin - Wyrównany poziom
Za nami druga z dwudziestu eliminacji w tegorocznych mistrzostwach świata Formuły 1. Sześćdziesiąty ósmy sezon rozpoczął się dwa tygodnie temu od wygranej Vettela i zajęcia pierwszego miejsca w tabeli konstruktorów przez Ferrari. Wczoraj świetną kondycję włoskich bolidów i ich kierowców mogło potwierdzić lub zaprzeczyć czternaste w historii Grand Prix Chin.
Wyścig w Szanghaju organizowany jest nieprzerwanie od 2004 roku. Do tej pory najwięcej, po cztery razy wygrywali tu zawodnicy Mercedesa i Ferrari, a na pole position od 2011 roku za każdym razem stawali kierowcy Mercedesa. Rekord najszybszego okrążenia należy od 2004 roku do Michaela Schumachera, to jedna minuta i 32,238 sekund. W tym roku w piątkowych treningach nikt nawet nie zbliżył się do tego wyniku. Podczas pierwszych treningów było mokro i mgliście i na tor wyjechało tylko dziesięć bolidów. Podczas drugich treningów tor spowiła jeszcze gęstsza mgła, która uziemiła medyczny helikopter - całą sesję odwołano zanim zdążyła się rozpocząć. Dopiero podczas FP3 można było zobaczyć samochody w pełni ich możliwości. Najszybszy był Vettel w Ferrari przed drugim Ferrari i dwoma Mercedesami.
Pierwsza sesja kwalifikacyjna w sobotę zakończyła się kilkadziesiąt sekund przed czasem z powodu bolidu Saubera, który Giovinazzi rozbił na prostej startowej. W takiej sytuacji ostatnie szanse na poprawienie swoich okrążeń po wcześniejszych problemach stracili Grosjean w Haasie (identyczny poślizg na ostatnim zakręcie, ale bez kontaktu ze ścianą z opon) i Verstappen w Red Bullu (niedomagający silnik), którzy niespodziewanie nie przeszli do Q2. W drugiej sesji odpadł między innymi Alonso, a kilkunastoletni rekord okrążenia Schmumachera pobił Raikkonen (1:32.181). W sesji Q3 padły kolejne rekordy. Pole position z wynikiem 1:32.678 wywalczył Lewis Hamilton w Mercedesie. Kolejne pola startowe zdobyli: Vettel w Ferrari, Bottas w Mercedesie, Raikkonen w Ferrari, Ricciardo w Red Bullu, Massa w Williamsie, Hulkenberg w Renault, Perez w Force India, Kvyat w Toro Rosso oraz Stroll w Williamsie.W niedzielę nad torem padało i wyścig rozpoczął się na wilgotnym torze, do którego różni kierowcy podeszli bardzo różnie. Warunki w ostatnich kilkudziesięciu minutach przed startem zmieniała się tak bardzo, że część kierowców, która wyjechała na oponach deszczowych lub przejściowych wróciła do swoich mechaników na ryzykowną zmianę ogumienia na slicki. Palmer w bolidzie Renault zjechał na wymianę opon po okrążeniu formacyjnym i startował z alei serwisowej. Już na pierwszym okrążeniu wyścig zakończył się dla Strolla - Williams Kanadyjczyka po zderzeniu z jadącym z tyłu Perezem w Force India wyleciał z zakrętu i utknął w żwirze. Wszystkie inne samochody do końca trzeciego okrążenia zwolnił wirtualny samochód bezpieczeństwa. Wielu kierowców, z czołówki tylko Vettel, wykorzystało to na zmianę opon.
Okrążenie czwarte: na prostej startowej po poślizgu po próbie ostrego przyspieszenia swój samochód rozbija Giovinazzi. Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, a na wymianie opon u swoich mechaników pojawiają się kolejni kierowcy. Sędziowie w tym czasie zastanawiają się czy ukarać Vettela za wyjazd ze swojego pola startowego o jakieś pół samochodu w bok. Decydują się puścić to płazem. Samochód bezpieczeństwa usunął się z widoku na ósmym okrążeniu. Na prowadzeniu był wtedy Hamilton przed Ricciardo i Verstappenem. Raikkonen na czwartym miejscu zgłaszał ubytki mocy. Okrążenie 12 z 56: Verstappen jest już przed Ricciardo. Okrążenie 19: z wyścigu po problemach z doprowadzaniem paliwa wycofuje się Vandoorne w McLarenie. Hulkenberg na miejscu 13 otrzymuje karę aż 15 sekund za wyprzedzanie pod żółtymi flagami. Okrążenie 20: z wyścigu odpada Kvyat w Toro Rosso.
Okrążenie 22: Vettel po kontaktowej walce wyprzedza Ricciardo i awansuje na miejsce trzecie. Okrążenie 29: Vettel jest coraz bliżej Verstappena, który popełnia błąd przy hamowaniu, wylatuje z zakrętu i traci pozycję. Red Bull wzywa kierowcę natychmiast na wymianę opon. Okrążenie 34: wymiana ogumienia w drugim Red Bullu, prowadzonym przez Ricciardo. Okrążenie 35: z wyścigu wycofuje się Alonso w McLarenie, który do tej pory znajdował się na ósmym miejscu. Okrążenie 37: Hamilton zjeżdża na wymianę opon, na tor wraca na prowadzaniu kilka sekund przed Raikkonenem. Vettel, który zmieniał ogumienie kilka okrążeń wcześniej jest trzeci. Raikkonen zmienia opony dopiero na okrążeniu 40 i spada z miejsca drugiego na szóste za dwa Red Bulle i Toro Rosso.
Tegoroczne Grand Prix wygrał Lewis Hamilton w Mercedesie, który o ponad sześć sekund wyprzedził na mecie Sebastiana Vettela w Ferrari. Podium zamknął Max Verstappen w Red Bullu, który do ostatnich metrów musiał uciekać przed Ricciardo w bliźniaczym samochodzie. Piąte miejsce zajął Raikkonen w Ferrari. Kolejne, punktowane miejsca zdobyli: Bottas w uszkodzonym na początku wyścigu Mercedesie, Sainz w Toro Rosso, Magnussen w Haasie oraz Perez i Ocon w Force India. Po dwóch wyścigach Mercedes wyprzedza w tabeli konstruktorów o jeden punkt Ferrari, a w tabeli kierowców Vettel ma tyle samo punktów co Hamilton. Kolejna eliminacja, Gran Prix Bahrajnu, będzie miała miejsce już w najbliższą niedzielę.
Źródło/zdjęcia: formula1.com Grand Prix Chin na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum