Aktualności
16.11.2017

Aston Martin Valkyrie AMR Pro Bez ograniczeń

Valkyrie, model przygotowywany przez Aston Martina i Red Bull Racing, to jeden z najbardziej niesamowitych, sportowych samochodów tego stulecia. Na nadejście wersji drogowej jesteśmy przygotowywani od ponad półtora roku. Teraz nadeszła pora aby zacząć oswajać się z wersją przeznaczoną wyłącznie na tory wyścigowe.

Valkyrie to przedstawiciel zupełnie nowej generacji super hiper ultra mega samochodów (niepotrzebne skreślić), które wpisują się w zdolności nabywcze, umiejętności władania kierownicą i znajomości prowadzące prosto na listę właścicieli zaledwie garstki osób na całym świecie. Na chwilę obecną publicznie pokazano jedynie modele w pełnej skali, najpierw samego nadwozia, potem również auta z przeprojektowaną karoserią oraz klaustrofobiczną kabiną. W tym tygodniu sensacyjny model można oglądać na salonie samochodowym w Dubaju.

Aston Martin Valkyrie

Valkyrie z koncepcją aerodynamiczną, która w żadnym z drogowych samochodów nie była tak ekstremalna, to dzieło, w opracowaniu którego Aston Martina, Red Bull Advanced Technologies i AF Racing wspomagają między innymi Cosworth i Rimac Automobili, odpowiedzialne za elementy hybrydowego układu napędowego. Na barkach Coswortha spoczywa opracowanie 6,5-litrowej, wolnossącej jednostki V12, umieszczonej centralnie. Rimac dostarczy baterie i systemy odzyskiwania energii. Oprócz drogowego Valkyrie, limitowanego do około 100 egzemplarzy, powstanie torowe Valkyrie AMR Pro. W tym tygodniu opublikowano pierwsze szkice modelu AMR Pro i zdradzono pierwsze detale na jego temat.

Aston Martin Valkyrie AMR Pro

Torowe Valkyrie AMR Pro, oczko w głowie Adriana Newey'a, słynnego konstruktora Formuły 1, będzie przypominać prototypy klasy LMP1 znane z pucharu World Endurance Championship, do których upodobni je jeszcze bardziej rozbudowana aerodynamika z pionową płetwą. Jednostka V12 ma być jeszcze mocniejsza, niż w wersji drogowej, a systemy Rimaca mają zachować swoje parametry, ale dyrygować będzie nimi przeprogramowana elektronika. Samochód ma poruszać się na kołach z felgami o średnicy zmniejszonej do 18 cali o ogumieniem Michelin prosto z prototypów LMP1. Prosto z Formuły 1 zaczerpnięto węglowo-węglowe C/C tarcze hamulcowe. Auto będzie również lżejsze od wersji drogowej (zmieniono ekrany w kabinie, szyby wymieniono na odpowiedniki z tworzyw sztucznych, pozbyto się regulowanych siedzeń, zmieniono zawieszenie, węglowy kadłub i pozbyto się elementów klimatyzacji).

Aston Martin Valkyrie AMR Pro

Twórcy Valkyrie AMR Pro zapewniają, że jego prędkość maksymalna przekroczy 400 kilometrów na godzinę, przeciążenia w zakrętach osiągną co najmniej 3,3 g, przeciążenia przy hamowaniu przekroczą 3,5 g, a czasy okrążeń zawstydzą współczesne bolidy Formuły 1 i prototypy LMP1! Innymi słowy: takiego czegoś na rynku jeszcze nie było. Każdy egzemplarz uszyty będzie na miarę swojego właściciela, a na każdego z nich będzie czekał rozbudowany program treningowy. Aston Martin wypuści na świat tylko 25 egzemplarzy Valkyrie AMR Pro. Pierwsze z nich mają trafić do klientów dopiero w 2020 roku. Wszystkie już dawno sprzedano.

Skomentuj na forumUdostępnij