Aktualności
07.01.2019

Lamborghini Huracan Evo Redefiniowanie parametrów

W tym roku minie pięć lat od premiery Huracana, najpopularniejszego, sportowego modelu w ofercie włoskiego Automobili Lamborghini. To czas, po którym nadeszła pora na gruntowną modernizację auta: już za kilka miesięcy do klientów trafią pierwsze egzemplarze nowego Huracana Evo, który podnosi poprzeczkę swojego segmentu jeszcze wyżej.

Huracan w ciągu pięciu lat pojawił się jako coupe i Spyder z napędem na obie osie lub tylko tył, jako sensacyjny Performante, a także jako liczne wersje limitowane i wyścigowe. W marcu ubiegłego roku Lamborghini świętowało wyprodukowanie egzemplarza numer 10000. W tym roku na rynek wkroczy nowy Huracan Evo, który z zewnątrz będzie do odróżnienia m.in. dzięki przedniemu zderzakowi z powiększonymi wlotami powietrza, felgach o nowym kroju i średnicy 20 cali i przeprojektowanym tylnym pasie. To nie tylko zmiany stylistyczne: nowe elementy nadwozia razem z przeprojektowanym podwoziem pozwoliły na kilkukrotne zwiększenie wydajności aerodynamicznej w porównaniu do pierwszego Huracana.

Lamborghini Huracan Evo

Niemal wszystkimi funcjami Evo - w tym tylną osią skrętną i układem wektorowania momentu obrotowego - sterować będzie nowy system Lamborghini Dinamica Veicolo Integrata (LDVI), który z pomocą zastępów czujników będzie w czasie rzeczywistym nie tylko reagował na sytuację na drodze i czynności kierowcy, ale również będzie przewidywał to, co będzie się za chwilę działo. W ramach LDVI pracuje m.in. adaptacyjne wspomaganie kierownicy, przeprojektowane zawieszenie z magnetoreologicznymi amortyzatorami, nowa kontrola trakcji i układ napędu obu osi. Do wyboru mamy trzy tryby jazdy: Strada, Sport oraz Corsa.

Lamborghini Huracan Evo

W kabinie Evo znajdziemy m.in. nowy wyświetlacz z nowym oprogramowaniem, sterowaniem gestami oraz rozszerzonymi możliwościami łączności i telemetrii. Za plecami: wolnossące V10 o pojemności 5,2 litrów z nowymi zaworami dolotowymi z tytanu i nowym wydechem, które generuje teraz 640 koni mechanicznych i 600 niutonometrów. Ważące 1422 kilogramy na sucho coupe rozpędza się do setki w 2,9 sekundy, a do 200 km/h w 9 sekund. Prędkość maksymalna przekracza 325 km/h. Maszynę można już zamawiać, a pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów na wiosnę. Cena na Europę: około 184 tysięcy euro, nie wliczając podatków i lokalnych opłat (obecnie to okolice 790 tysięcy złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij