Peugeot LMH Hybrid4 - Rozkład mocy
Projekt wyścigowego Peugeota klasy Le Mans Hypercar nabiera coraz bardziej wyraźnych kształtów. Maszyna, której powstanie ogłoszono rok temu, we wrześniu doczekała się pierwszych wizualizacji, a w tym tygodniu przedstawiono szczegóły jej układu napędowego. Tak, jak zapowiadano wcześniej: będziemy mieli do czynienia z hybrydą.
Pierwsze prototypy klasy Le Mans Hypercar wejdą do użytku już w przyszłym roku w długodystansowych mistrzostwach świata, World Endurance Championship. Klasa LMH zastąpi dotychczasowe LMP1, którego początki sięgają końca ubiegłego stulecia (samochody w specyfikacji LMP1 będą jeszcze mogły ścigać się w sezonie 2021). LMH zrzesza zupełnie nowe maszyny o napędzie hybrydowym lub spalinowym (parametry układu hybrydowego będą ograniczone przepisami), minimalnej masie 1040 kilogramów i karoseriach nawiązujących do samochodów drogowych, w których ścigacze mogą mieć swoje odpowiedniki. Już w przyszłym roku w grupie LMH pojawi się Toyota oraz Scuderia Cameron Glickenhaus. Prace prowadzi także ByKolles.
Peugeot stawia na hybrydę. Francuska maszyna, która nie ma jeszcze swojej nazwy, będzie napędzana opracowanym wspólnie z firmą Total układem Hybrid4. Jego sercem będzie umieszczone centralnie, spalinowe V6 o pojemności 2,6 litra i wadze tylko 165 kilogramów z dwiema turbosprężarkami, z którego na tylną oś popłynie do 680 koni mechanicznych. Silnik będzie współpracował z sekwencyjną skrzynią biegów o siedmiu przełożeniach. Przednia oś będzie wprawiana w ruch elektrycznym silnikiem-generatorem o mocy 200 kW (272 koni mechanicznych), która przewidziana jest jako maksimum przez przepisy. Energia elektryczna będzie przechowywana w bateriach pracujących w układzie pod napięciem 900 V firmy Saft (jeden z oddziałów Total, pracujący między innymi na potrzeby Formuły 1), które ulokowano za plecami kierowcy, pod zbiornikiem paliwa.
Przepisy grupy LMH zakładają, że moc samochodu wykorzystywana w trakcie wyścigu w żadnym momencie nie może przekroczyć 500 kW, a silnik elektryczny nie może być używany przy prędkościach poniżej 120 kilometrów na godzinę na suchej nawierzchni (napęd przedniej osi nie będzie pomagać przy wyjściach z najwolniejszych zakrętów). Oznacza to, że spalinowe V6 przy pełnej prędkości będzie ograniczone do 300 kW (408 koni mechanicznych) i dopiero w zależności od mocy silnika elektrycznego, zależnej od poziomu naładowania baterii, będzie mogło zbliżyć się do swojej mocy maksymalnej, możliwej do osiągnięcia bez naruszenia przepisów przy pustych bateriach. Prototypy LMH będą ruszać z pomocą wyłącznie silnika spalinowego, a ich baterie będą ładowane do pełna przed wyścigiem. W trakcie wyścigu zapasy energii elektrycznej będą uzupełniane dzięki systemowi odzyskiwania energii z hamowania. Plus kilka wyjątków.
W alei serwisowej, przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h będzie można poruszać się w trybie spalinowym, elektrycznym lub hybrydowym, a na końcu długich prostych moc silnika spalinowego będzie można podnieść do 515 kW (700 koni mechanicznych), gdy baterie są puste i silnik elektryczny pracuje jako 15-kilowatowy alternator. Różnice pomiędzy poszczególnymi samochodami LMH będą regulować dodatkowe wytyczne w ramach Balance of Performance. Układ napędowy przyszłego Peugeota ma wylądować na hamowni oraz symulatorze w pierwszej połowie przyszłego roku, a samochód ma być gotowy na wystartowanie w sezonie 2022. Oczekiwania są ogromne: w erze grupy C marka zwyciężyła w Le Mans w 1992 i 1993 roku i zdobyła mistrzostwo World Sports Car Championship, a w erze LMP1 zwyciężyła w Le Mans w 2009 roku i zdobyła dwa mistrzostwa Intercontinental Le Mans Cup.
Źródło/zdjęcia: Peugeot Sport Peugeot LMH Hybrid4 na forumLMH kontra LMDh - artykułSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum