03.05.2021

Grand Prix Portugalii 500 startów na mocy Mercedesa

Formuła 1 po raz drugi w swojej historii odwiedziła w minionym tygodniu pętlę Autodromo Internacional do Algarve w Portimao z okazji Grand Prix Portugalii, które zorganizowano po raz dwudziesty siódmy w historii. W ubiegłym roku triumfował tu Mercedes i Hamilton, aktualni mistrzowie świata, którzy od początku roku walczą na równi z Red Bullem.

W ciągu dwóch tygodni między wczorajszym GP Portugalii, a kwietniowym GP Emilii-Romanii w świecie Formuły 1 zaszły dwie duże zmiany. Pierwsza to anulowanie czerwcowego wyścigu w Kanadzie, drugi rok z rzędu, którego miejsce z powodu ograniczeń wynikających z epidemii koronawirusa zajmie wyścig w Turcji (kontrakt z organizatorami kanadyjskiego wyścigu wydłużono jednocześnie do sezonu 2031 włącznie). Druga to przypieczętowanie rozważanego od miesięcy eksperymentu z wyścigami kwalifikacyjnymi: podczas trzech weekendów w tym roku kierowcy będą walczyć o miejsca na starcie do niedzielnego grand prix oraz dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej w jednogodzinnych wyścigach w sobotę, które pociągną za sobą szereg innych zmian, jak przetasowanie limitów ogumienia czy wymiany części w samochodach. Pierwszy wyścig na krótkim dystansie miałby odbyć się w lipcu przy okazji Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Drugi miałby mieć miejsce również w Europie, trzeci na innym kontynencie.

W piątkowych treningach po raz pierwszy podczas oficjalnego weekendu wyścigowego za kierownicą bolidu Formuły 1 pojawił się Callum Ilott, 22-letni Brytyjczyk, który zakończył sezon 2020 z tytułem wicemistrza Formuły 2, a w tym roku przesiadł się do samochodu klasy GT3 w pucharze GT World Challenge Europe. Ilott jest w tym roku również kierowcą testowym w zespole Ferrari i rezerwowym w zespole Alfy Romeo i to właśnie Alfa Romeo dała mu szansę wystąpienia w treningach. W dwóch piątkowych sesjach najszybsi byli Bottas i Hamilton w Mercedesach, w czołówce plasowali się również Verstappen i Perez w Red Bullach, a tuż poza pierwszą trójką pozycje okupowało Ferrari. W sobotnich treningach najszybszy był Verstappen przed dwoma Mercedesami i Perezem w kolejnym Red Bullu. W treningach obiecujące wyniki notował również zespół Alpine, a stawkę za każdym razie zamykali kierowcy Haasa i Williamsa.

W sobotnich kwalifikacjach po pierwszej sesji odpadli obaj kierowcy Haasa, Latifi w Williamsie, Stroll w Aston Martinie i niespodziewanie Ricciardo w McLarenie. W kolejnej sesji odpadli obaj kierowcy Alfy Romeo, Tsunoda w AlphaTauri, Alonso w Alpine i Russell w Williamsie (miejsce jedenaste, najlepszy wynik zespołu w kwalifikacjach od września 2018 roku). W ostatniej sesji kwalifikacyjnej Hamilton mógł wywalczyć setne pole position w swojej karierze ale zabrakło do tego tylko kilku tysięcznych sekundy. Pierwsze pole startowe z przewagą 0,007 sekundy zdobył Bottas w Mercedesie. Kolejne miejsca zajęli: Hamilton w drugim Mercesie, Verstappen i Perez w Red Bullach, Sainz w Ferrari, Ocon w Alpine, Norris w McLarenie, Leclerc w Ferrari, Gasly w AlphaTauri oraz Vettel w Aston Martinie.

W niedzielę temperatura powietrza nie przekraczała dwudziestu stopni Celsjusza, a nad Algarve po raz kolejny miejscami porządnie wiało. Na starcie Bottas utrzymał prowadzenie przed Hamiltonem, a Perez stracił pozycję na rzecz Sainza, który jako jedyny w pierwszej piątce jedzie na ogumieniu soft, a nie medium. Na pierwszym okrążeniu Norris wyprzedził Ocona i awansował na miejsce szóste. Okrążenie 2 z 66: Ricciardo awansuje na miejsce trzynaste, Raikkonen traci na prostej startowej przednie skrzydło po kontakcie z drugą Alfą Romeo. Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, to koniec wyścigu dla Raikkonena. Koniec okrążenia 6: samochód bezpieczeństwa ucieka z toru. Już na prostej startowej Verstappen atakuje Hamiltona i wychodzi z pierwszego zakrętu na miejscu drugim. Tuż za pierwszą trójką Sainz spada na miejsce szóste, a na miejsce czwarte awansuje Norris, siódmy jest Leclerc. Perez utrzymuje się na miejscu piątym, Ricciardo jest jedenasty, tuż za Vettelem.

Okrążenie 9: pierwsza trójka mieści się w niespełna 1,5 sekundy, Norris jest prawie 4,5 sekundy za Hamiltonem, można skorzystać już z DRS. Okrążenie 11: Hamilton z pomocą DRS atakuje na prostej startowej Verstappena, któremu na jednym z ostatnich zakrętów uciekł tył, i wraca na miejsce drugie. Okrążenie 12: Mercedesy nie oddalają się od siebie na więcej niż 0,6 sekundy, a Verstappen traci do Hamiltona już prawie dwie sekundy. Z tyłu Tsunoda na miejscu szesnastym zbliża się do limitu ostrzeżeń za przekraczanie granic toru, po przekroczeniu którego zacznie się nakładanie kar czasowych. Okrążenie 15: Perez wraca na miejsce czwarte, Norris spada na miejsce piąte. Okrążenie 18: Ricciardo wyprzedza Vettela i przebija się do pierwszej dziesiątki. Okrążenie 20: Hamilton z pomocą DRS wyprzedza Bottasa na pierwszym zakręcie i obejmuje prowadzenie. Verstappen zbliża się do Bottasa na niecałą sekundę, Hamilton zgłasza, że jego ogumienie ma już dość.

Okrążenie 22: Sainz jako pierwszy z pierwszej dziesiątki zjeżdża na wymianę opon i wraca na tor na miejscu piętnastym, niedługo po nim opony zmienia również Norris. Okrążenie 28: Hamilton ma przed sobą pierwszy samochód do zdublowania. Jego przewaga nad Bottasem przekracza już 2,5 sekundy, a niecałą sekundę za Bottasem utrzymuje się ciągle Verstappen, który zgłasza problemy z trzecim biegiem. Okrążenie 36: Verstappen zjeżdża po nowe ogumienie typu hard, zatrzymuje się na 2,3 sekundy i wraca na tor na miejscu czwartym. Okrążenie później na ogumienie hard przesiada się Bottas, który zatrzymuje się na 3,3 sekundy i wraca na tor niecałą sekundę przed Verstappenem. Okrążenie 37: Verstappen wyprzedza Bottasa, który od samego wyjazdu ma problemy z przyczepnością. Na kolejnym okrążeniu zatrzymuje się Hamilton: ogumienie hard, postój na 2,5 sekundy i powrót na tor na pozycji drugiej tuż przed zdublowanymi Williamsami i Haasami. Na prowadzeniu zostaje Perez, który ma pit stop jeszcze przed sobą. Nie zatrzymywali się jeszcze także Ricciardo i Alonso, którzy zajmują miejsca piąte i szóste.

Okrążenie 46: w ręce Bottasa, który jest niecałe dwie sekundy za Verstappenem, wpada najszybsze okrążenie wyścigu. Okrążenie 48: najszybsze okrążenie wykręca Hamilton, który zbliża się do Pereza tracącego czas na dublowaniu. Okrążenie 49: do pierwszej dziesiątki przebija się Alonso, na miejsce jedenaste spada Gasly. Okrążenie 51: Alonso wskakuje na miejsce dziewiąte, na miejsce dziesiąte spada Ricciardo. Okrążenie 52: Pereza zjeżdża na pit stop na przesiadkę z ogumienia medium na soft i wraca na tor na miejscu czwartym, Mazepin otrzymuje karę doliczenia pięciu sekund za blokowanie Pereza podczas dublowania. Na prowadzenie wraca Hamilton, który ma prawie pięć sekund za sobą Verstappena. Około 1,5 sekundy do Verstappena traci Bottas, ale różnica ta powoli się powiększa. Okrążenie 55: maszyna Bottasa ma najwyraźniej jakieś problemy, kierowca jest już prawie pięć sekund za Verstappenem. Okazuje się, że problemy sprawiał czujnik temperatury w układzie wydechowym. Okrążenie 56: Perez ustanawia najszybsze okrążenie w wyścigu.

Okrążenie 58: Alonso wyprzedza Sainza i awansuje na miejsce ósme. Okrążenie 61 z 66: Mercedes może pokusić się jeszcze o przesiadkę Bottasa na ogumienie soft w celu ataku na najszybsze okrążenie w wyścigu i jeden punkt do klasyfikacji generalnej kierowców i konstruktorów. Okrążenie 62: Perez będzie próbował poprawić swój wynik. Hamilton prowadzi z przewagą ponad 4,5 sekundy nad Verstappenem, stawkę zamykają przemieszane dwa Haasy i dwa Williamsy. Poza pierwszą dziesiątką są również obaj kierowcy Aston Martina, obaj kierowcy AlphaTauri i jedyna Alfa Romeo. Okrążenie 64: Bottas zjeżdża do mechaników po ogumienie soft i wraca na tor prawie cztery sekundy przed Perezem. Ricciardo wyprzedza Sainza i awansuje na miejsce dziewiąte, a u mechaników po nowe ogumienie pojawia się Verstappen, który zatrzymuje się tylko na 1,9 sekundy. Na dwóch ostatnich kółkach o najszybsze okrążenie wyścigu walczy trzech kierowców, a poza pierwszą dziesiątkę spada Sainz, przed którego awansuje Gasly.

Tegoroczne Grand Prix Portugalii zakończyło się zwycięstwem Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Był to 500 wyścig mistrzostw świata z bolidami zasilanymi silnikami Mercedes-Benza (230 z marką w roli producenta). Kolejne pozycje zajęli: Verstappen w Red Bullu, Bottas w Mercedesie z najszybszym okrążeniem wyścigu (szybsze okrążenie zrobił Verstappen, ale przekroczył podczas niego granice toru), Perez w Red Bullu, Norris w McLarenie, Leclerc w Ferrari, Ocon i Alonso w Alpine, Ricciardo w McLarenie oraz Gasly w AlphaTauri. Po trzech wyścigach z dwudziestu trzech w klasyfikacji generalnej kierowców z przewagą ośmiu punktów prowadzi Hamilton. Drugi jest Verstappen, a trzeci Norris. W tabeli konstruktorów prowadzi Mercedes, który ma 18 punktów przewagi nad Red Bullem, trzecie miejsce zajmuje McLaren. Kolejne grand prix zaplanowano już na dziewiąty maja. Będzie to wyścig w Hiszpanii na torze Barcelona-Catalunya.