Grand Prix Włoch - Sto lat

Formuła 1 po raz drugi w tym roku przeszła przez weekend wyścigowy w eksperymentalnym formacie, który objął dodatkowy, krótki wyścig w sobotę i zamieszał w sesjach treningowych oraz kwalifikacyjnych. Tym razem eksperymentowano na włoskiej "Świątyni Prędkości", funkcjonującej od 1922 roku pętli Autodromo Nazionale di Monza.

Na kilka dni przed niedzielnym grand prix poznaliśmy kilka najważniejszych odpowiedzi na pytania o fotele kilku kierowców na przyszły sezon. Zmieni się sporo: Bottas po pięciu latach opuści Mercedesa i dołączy do Alfy Romeo, Russell po trzech latach opuści ekipę Williamsa i dołączy do Mercedesa, w Williamsie zostanie Latifi, do którego po roku przerwy od Formuły 1 dołączy Albon, a w zespole AlphaTauri na przyszły rok zostaną jego aktualni kierowcy, Gasly i Tsunoda. W niedzielę we Włoszech na starcie ponownie zabrakło Raikkonena, który zaraził się koronawirusem. Tak samo, jak podczas Grand Prix Holandii, jego miejsce w Alfie Romeo zajął kierowca rezerwowy zespołu, Robert Kubica. Grand Prix Włoch było 99 startem Polaka w karierze w mistrzostwach świata Formuły 1.

W tym roku Grand Prix Włoch świętowało swoje setne urodziny: pierwszy wyścig zorganizowano w 1921 roku na torze wyznaczonym na drogach w okolicy miejscowości Montichiari. Już w 1922 roku skorzystano z 10-kilometrowej Monzy. Dziś tor liczy sobie 5,79 kilometra długości. Weekendowy wyścig rozpoczął się od popołudniowych, piątkowych treningów, w których najszybszy był Hamilton przed Verstappenem i Bottasem. Kwalifikacje do sobotniego sprintu odbyły się dopiero po godzinie osiemnastej w piątek. Po Q1 odpadli obaj kierowcy Haasa, Kubica w Alfie Romeo, Tsunoda w AlphaTauri, którego najszybsze okrążenie zostało usunięte za przekroczenie granic toru oraz Latifi w Williamsie. Po Q2 z walki o pozycje na starcie do sobotniego sprintu odpadli obaj kierowcy Alpine, obaj kierowcy Aston Martina i Russell w Williamsie. Pierwsze pole startowe do sobotniego sprintu padło łupem Bottasa w Mercedesie. Kolejne pozycje w Q3 zajęli: Hamilton w Mercedesie, Verstappen w Red Bullu, Norris i Ricciardo w McLarenach, Gasly w AlhpaTauri, Sainz i Leclerc w maszynach Ferrari, Perez w Red Bullu oraz Giovinazzi w Alfie Romeo. Kubica zakwalifikował się na pozycji 19, przedostatniej.

W trakcie sobotnich treningów przed sobotnim sprintem najszybszy był Hamilton przed drugim kierowcą Mercedesa i dwoma Red Bullami. Na miejscach szóstym i siódmym wylądowały bolidy Alfy Romeo, Kubica szósty. Najwięcej na treningach straciło Ferrari, które od początku zmagało się z problemami w układzie napędowym w maszynie Leclerca. Leclerc z bliżej nieokreślonej dolegliwości musiał przerwać swoje treningi. W czasie FP2 swoje Ferrari dotkliwie rozbił Sainz, który stracił kontrolę nad samochodem na Variante Ascari. Kierowcy nie stało się nic poważnego, a samochód nie został uszkodzony na tyle, aby trzeba było sięgnąć po nowe części, z którymi wiązałoby się cofnięcie na starcie niedzielnego grand prix. Treningi miały miejsce o godzinie 11, sprint startował cztery godziny później. Zaplanowano go na 18 okrążeń z dowolnym wyborem ogumienia.

Pierwsza trójka zdecydowała się w sobotę na ogumienie medium, a oba McLareny tuż za nimi ruszyły na softach. Bottas na starcie obronił prowadzenie, a Hamilton po słabym ruszeniu stracił natychmiast pozycje na rzecz Verstappena i Norrisa. Po pierwszym zakręcie Hamiltona wyprzedzili również Ricciardo i Gasly. Ten ostatni chwilę później z przednim skrzydłem uszkodzonym po kontakcie z McLarenem wyleciał z toru i uderzył w barierki, co zakończyło jego wyścig. Na tor musiał wyjechać samochód bezpieczeństwa. Kilka sekund później na żwirowym poboczu tyłem do kierunku jazdy zatrzymała się Alfa Romeo, którą jechał Kubica. Samochód obrócił się po kontakcie z Tsunodą (jego bolid wymagał wymiany przedniego skrzydła), Kubicy udało się wrócić na tor. Koniec okrążenia 3 z 18: wracamy do ścigania, tempo dyktuje Bottas, Hamilton w drugim Mercedesie jest piąty. Pierwszą dziesiątkę zamyka Perez, przed którego na starcie przebił się Stroll. Stawkę zamyka Kubica, którego wyprzedził Tsunoda.

Okrążenie 5: Bottas prowadzi niezagrożony, jego przewaga nad Verstappenem przekracza 1,5 sekundy utrzymuje się stale na podobnym poziomie. Trzeci jest Ricciardo przed Norrisem. Okrążenie 6: Russell wyprzedza Mazepina i awansuje na miejsce piętnaste. Okrążenie 9: Perez ścina pierwszy zakręt i wyprzedza Strolla, któremu będzie musiał oddać pozycję, co robi z dużym opóźnieniem. Okrążenie 10: tym razem Perez odbiera Strollowi miejsce dziewiąte przepisowo. Okrążenie 12: Kubica wyprzedza Schumachera i awansuje na miejsce osiemnaste. Kilka okrążeń później było już po wszystkim. Kwalifikacyjny sprint zakończył się zwycięstwem Bottasa w Mercedesie. Kolejne miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli: Verstappen w Red Bullu, Ricciardo i Norris w McLarenach, Hamilton w Mercedesie, Leclerc i Sainz w Ferrari, Giovinazzi w Alfie Romeo, Perez w Red Bullu i Stroll w Aston Martinie. Wygrana Bottasa nie oznaczała pole position w niedzielnym wyścigu: Fina czekało cofnięcie na ostatnie miejsce na gridzie w ramach kary po zmianie elementów układu napędowego na nowe, ze spalinowym V6 na czele. Gasly startował z alei serwisowej.

Przed niedzielnym grand prix Ferrari musiało wymienić silnik w samochodzie Leclerca po raz drugi w ten weekend, co miało rozwiązać dotychczasowe problemy. Niedziela rozpoczęła się najgorzej dla Tsunody, którego maszyna musiała zostać ściągnięta z gridu do garażu AlphaTauri na kilkanaście minut przed startem wyścigu. Przyczyna: awaria układu hamulcowego, a być może coś poważniejszego. Samochodu nie udało się naprawić na czas i japoński kierowca ostatecznie do wyścigu nie przystąpił w ogóle. W czołówce Hamilton jako jedyny zaczynał na ogumieniu hard, cała reszta w pierwszej piętnaste zaczynała na zestawach opon medium. Na hardach ruszali również trzej zawodnicy z samej końcówki: Kubica, Bottas i Gasly. W niedzielę było gorąco: temperatura toru dochodziła do 45 stopni Celsjusza.

Wystartowali! Do pierwszego zakrętu jako lider wszedł Riccardo! Verstappen spadł na drugie miejsce, a na trzecie przebił się Hamilton, który wyprzedził Norrisa. Tuż za nimi między maszyny Ferrari wstrzelił się Giovinazzi. Hamilton po nieudanym ataku na Verstappena, kontakcie i zblokowaniu kół podczas hamowania musiał ściąć zakręt Variante de la Roggia, co pozwoliło Norrisowi na odzyskanie miejsca trzeciego. W tym samym momencie bokiem stanęła Alfa Romeo prowadzona przez Giovinazziego, który przez moment sunął w poprzek toru. Włoski kierowca również nie zmieścił się w zakręcie, a chwilę później starł się boleśnie z Sainzem w Ferrari. Alfa Romeo straciła przednie skrzydło, ale Giovinazzi był w stanie dojechać do mechaników na naprawy. Przed końcem pierwszego okrążenia włączono wirtualny samochód bezpieczeństwa, po którym na kolejnym okrążeniu nie było już śladu. Okrążenie 3 z 53: Bottas wyprzedza Kubicę i awansuje na miejsce czternaste. Z tyłu aż cztery miejsca stracił Vettel, który spadł na miejsce dwunaste. Okrążenie 5: Gasly, który od początku miał problemy z zawieszeniem, zjeżdża do pitów i kończy swój wyścig. Na torze nie ma już ani jednego samochodu AlphaTauri.

Okrążenie 8: przewaga Riccardo nad Verstappenem przekroczyła jedną sekundę. Prawie cztery sekundy do lidera traci Norris. Giovinazzi na miejscu osiemnastym otrzymuje karę pięciu sekund za niebezpieczny powrót na tor, w wyniku którego doszło do kontaktu z Sainzem. Okrążenie 9: Perez podejmuje udany atak na Sainza i awansuje na miejsce szóste. Okrążenie 10: Bottas wyprzedza Vettela i awansuje na miejsce dwunaste. Okrążenie później Bottas zostawia w tyle Ocona. Okrążenie 12: Hamilton po raz pierwszy atakuje Norrisa, ale na razie nie ma mowy o wyprzedzeniu. Okrążenie 13: Bottas przebija się do pierwszej dziesiątki, z której spada Latifi. Okrążenie 15: starcie koło w koło Vettela i Ocona, który przepycha się na miejsce dwunaste. Okrążenie 17: Bottas awansuje na miejsce dziewiąte, na miejsce dziesiąte spada Alonso. Okrążenie 20: kara pięciu sekund dla Ocona za spowodowanie kolizji z Vettelem. Verstappen trzyma się ciągle maksymalnie 1,5 sekundy za Ricciardo, ale nie ma najmniejszej okazji na stworzenie sytuacji na wyprzedzenie. Norris traci do Verstappena ponad cztery sekundy, a cały czas sekundę albo mniej goni za nim Hamilton. Okrążenie 22: Bottas wyprzedza Strolla i wskakuje na miejsce ósme. Fin ma przed sobą pusty tor, Sainz jest ponad sześć sekund przed nim.

Okrążenie 23: pit stop Ricciardo, postój na 2,4 sekundy i powrót na tor na miejscu szóstym, niecałe trzy sekundy za Sainzem. Okrążenie 24: pit stop Verstappena, któremu zużyte opony nie pozwoliły na wyrobienie przewagi, problematyczny postój aż na 11,1 sekund i powrót na tor dopiero na miejscu dziesiątym! W międzyczasie Hamilton wyprzedza Norrisa i wychodzi na prowadzenie! Okrążenie 25: 2,7-sekundowy pit stop Norrisa, który spada na miejsce ósme. Z przodu pozycje odrabia Ricciardo, który po wyprzedzeniu Sainza jest czwarty. Okrążenie 26: pit stop Hamiltona, postój na 4,2 sekundy i powrót na tor na miejscu ósmym za Norrisa... koło w koło z Verstappenem! Na pierwszej szykanie nie ma miejsca dla dwóch samochodów: przyciśnięty Verstappen zahacza o krawężnik, odbija się od przedniego koła Hamiltona, leci w powietrze i ląduje poza torem w żwirze... siedząc dosłownie na nosie Mercedesa z tylnymi kołami w górze! To koniec wyścigu dla obu kierowców walczących o tegoroczny tytuł mistrza świata! Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa, a u mechaników robi się rojno od bolidów, które wykorzystują przestój na wymianę ogumienia.

Koniec okrążenia 30 z 53: wracamy do ścigania, na torze zostało szesnaście samochodów. Prowadzi Ricciardo, drugi po taktycznym pit stopie za samochodem bezpieczeństwa jest Leclerc, trzecie miejsce odzyskał Norris. Za nimi: Perez, Sainz i Bottas. Do pierwszej dziesiątki przedostały się oba Williamsy, dwunasty jest Kubica. Okrążenie 31: Leclerc traci drugie miejsce na rzecz Norrisa. Okrążenie 32: Bottas wskakuje na miejsce piąte, na miejsce szóste spada Sainz, a Leclerca wyprzedza Perez, który ściął zakręt. Kierowca Red Bulla zostaje na miejscu trzecim. Z tyłu ścierają się oba Haasy, Schumacher zostaje obrócony. Okrążenie 33: Bottas wyprzedza Leclerca, który po ścięciu pierwszej szykany musiał oddać pozycję. Przed kolejną szykaną Leclerc jest z powrotem na miejscu czwartym. Okrążenie 34: tym razem Bottas wyprzedza Leclerca na stałe, jest już czwarty i jest szybszy od wszystkich rywali, a lider jest tylko jakieś sześć sekund przed nim. Prowadzi Ricciardo, ale Norris jest tylko niecałą sekundę za nim. McLaren może mieć problem z dowiezieniem takich pozycji do końca.

Okrążenie 38: pięć sekund kary dla Pereza za ścięcie toru i zyskanie przewagi (czas do doliczenia po zakończeniu wyścigu). Okrążenie 40: pięć sekund kary dla Mazepina za spowodowanie kolizji z Schumacherem. Okrążenie 42: Perez, Bottas, Leclerc i Sainz są niecałą sekundę od siebie. Okrążenie 43: Bottas wyprzedza Pereza, ale potem psuje zakręt, po którym Perez odzyskuje trzecie miejsce. Okrążenie 44: żółte flagi, a po chwili wirtualny samochód bezpieczeństwa, na torze zatrzymał się Mazepin, to koniec wyścigu dla rosyjskiego kierowcy. Okrążenie 48: Perez zgłasza narastające wibracje. Pierwsza szóstka rozjechała się na tyle, że wszyscy są poza zasięgiem DRS. Stawkę zamyka Schumacher, na miejscu czternastym przed nim jest Kubica, którego wyprzedzili Vettel i Giovinazzi. Na ostatnich trzech okrążeniach nie dochodzi już do żadnego przetasowani w stawce piętnastu bolidów.

Tegoroczne Grand Prix Włoch zakończyło się zwycięstwem Daniela Ricciardo w McLarenie, który zdobył dodatkowy punkt za najszybsze, ostatnie okrążenie w wyścigu. Była to jego pierwsza wygrana za kierownicą McLarena, dla którego jeździ pierwszy sezon, pierwsza wygrana od maja 2018 roku i pierwsza wygrana McLarena od listopada 2012 roku. Na kolejnych pozycjach uplasowali się: Norris w drugim McLarenie (najlepszy wynik w karierze), Bottas w Mercedesie, który startował z miejsca dziewiętnastego, Leclerc w Ferrari, Perez w Red Bullu, Sainz w Ferrari, Stroll w Aston Martinie, Alonso w Alpine, Russell w Williamsie, który znalazł się w strefie punktowej po raz trzeci w czterech ostatnich wyścigach oraz Ocon w Alpine. Incydent między Verstappenem i Hamiltonem został rozpatrzony jako większość winy po stronie Verstappena, który został ukarany cofnięciem o trzy pozycje na starcie kolejnego wyścigu oraz dwoma punktami karnymi do licencji kierowcy.

Po czternastu wyścigach w klasyfikacji generalnej kierowców prowadzi Verstappen, którego przewaga nad Hamiltonem wzrosła z trzech do pięciu punktów. Miejsce trzecie utrzymuje Bottas, który plasuje się przed goniącym go Norrisem. W tabeli konstruktorów prowadzi w dalszym ciągu Mercedes, którego przewaga nad Red Bullem podskoczyła z dwunastu do osiemnastu punktów. Na miejsce trzecie wrócił McLaren, który ponownie wyprzedził Ferrari. Do końca sezonu zostało jeszcze osiem wyścigów, w tym jeden czekający ciągle na potwierdzenie i zagospodarowanie daty dwudziestego pierwszego listopada. Najbliższe w kalendarzu jest Grand Prix Rosji, które zaplanowano na dwudziesty szósty dzień września.