Aktualności
14.05.2022

GreenGT H24 Pierwszy start

Projekt wprowadzenia do długodystansowych, wyścigowych mistrzostw świata zupełnie nowej klasy prototypów o napędzie wodorowym pokonał kolejny krok milowy. Przedstawiony niecałe dwa lata temu pojazd zespołu H24 Racing ma za sobą start - i metę - w pierwszym wyścigu. Maszynę wystawiono do drugiej rundy mistrzostw Le Mans Cup na torze Imola.

Projekt wodorowego ścigania, znany obecnie pod szyldem Mission H24, toczy się oficjalne od 2014 między innymi z udziałem szwajcarskiego GreenGT, które pracuje nad wyścigowymi samochodami z wodorowymi ogniwami paliwowymi nieprzerwanie od swojego powstania w 2008 roku. Projekt rozwija się pod skrzydłami Automobile Club de l'Ouest, organizatorów 24-godzinnego Le Mans, i docelowo ma zaowocować powstaniem nowej klasy w długodystansowych mistrzostwach świata, World Endurance Championship. Aktualnie planuje się, że wodorowe maszyny dołączą do WEC już w sezonie 2025 i będą walczyć w najwyższej klasie Hypercar, tworzonej również przez spalinowe i hybrydowe prototypy typu Le Mans Hypercar i Le Mans Daytona h.

Zdjęcie GreenGT H24

Docelowo wodorowe, elektryczne prototypy mają bazować na podwoziach, które opracuje Oreca i Red Bull Advanced Technologies. Obecny, eksperymentalny prototyp H24, który pokazano jesienią 2020 roku, bazuje na podwoziu klasy LMP3 od niemieckiego Advanced Design and Engineering Systems Solutions. W stanie gotowym do jazdy pojazd waży 1400 kilogramów i zabiera na pokład 8,6 kilograma wodoru w zbiorniku pod ciśnieniem 700 bar. Do napędu służą dwa silniki elektryczne, które generują prawie 750 koni mechanicznych. Osiągi: od zera do setki w 3,4 sekundy, maksymalnie ponad 300 km/h i tankowanie w tylko jakieś trzy minuty. Emisja szkodliwych związków? Z samochodu wydobywa się tylko para wodna.

Zdjęcie GreenGT H24

Do tej pory H24 można było zobaczyć tylko podczas statycznych prezentacji oraz na okrążeniach pokazowych, podobnie poprzednika, prototyp LM PH2G. W tym tygodniu maszynę wystawiono do pierwszego wyścigu! Był nim prawie 2-godzinny wyścig na włoskim torze Autodromo Enzo e Dino Ferrari, znanym powszechnie jako Imola, druga runda pucharu Le Mans Cup, w którym ścigają się samochody klas LMP3 oraz GT3. H24 poprowadził Stephane Richelmi, kierowca z Monako, który ma na koncie m.in. mistrzostwo LMP2 w World Endurance Championship, wygraną w klasie LMP2 w 24h Le Mans oraz mistrzostwo Asian Le Mans Series. W kwalifikacjach H24 było o kilkanaście sekund wolniejsze od najszybszego LMP3, a w wyścigu pokonało 38 okrążeń Imoli, o piętnaście okrążeń mniej od zwycięzcy.

Skomentuj na forumUdostępnij