Grand Prix Monako - Skrócony dystans
Jedna trzecia sezonu mistrzostw świata Formuły 1 jest już prawie za nami. Siódmym wyścigiem z zaplanowanych 22 było wczorajsze Grand Prix Monako, najbardziej prestiżowa i jedna z najbardziej wymagających oraz najstarszych pozycji w całym kalendarzu. W ostatnich czterech edycjach wygrywało tu czterech różnych kierowców trzech różnych zespołów.
Grand Prix Monako na tymczasowym torze biegnącym przez ulice Monte Carlo organizowane jest z przerwami od 1929 roku. W sezonie 1950 wyścig pojawił się w pierwszym sezonie mistrzostw świata Formuły 1 i w sumie organizowany był razem z tegoroczną edycją siedemdziesiąt dziewięć razy. Tor ma tutaj tylko 3,34 kilometra długości, a większość błędów wiąże się z bolesnym kontaktem z barierkami. W tym roku zapowiadało się, że kierowcy będą mieli jeszcze bardziej utrudnione zadanie: prognoza pogody przewidywała na weekend opady deszczu. Ostatnie cztery edycje wygrywali Ricciardo i Verstappen w Red Bullach, Hamilton w Mercedesie oraz Vettel w Ferrari.
Treningi przed niedzielnym wyścigiem nie dla wszystkich zaczęły się najlepiej. Już po kilku kółkach w trakcie pierwszej, piątkowej sesji zawiodła skrzynia biegów w Alfie Romeo prowadzonej przez Bottasa, w której ślady niedługo później poszedł bolid Haasa w rękach Schumachera. W drugiej sesji swojego McLarena już na początku jazdy rozbił Ricciardo. W sobotę swojego Aston Martina na barierkach uszkodził Stroll. W obu piątkowych treningach najszybszy był Leclerc w Ferrari, za którym w obu przypadkach ustawiali się Sainz w drugim Ferrari i Perez w Red Bullu. Verstappen, lider klasyfikacji generalnej kierowców, trzymał się na czwartej pozycji. W trzeciej i ostatniej sesji treningowej w sobotę najszybszy był Perez, za którym ustawili się Leclerc i Sainz. Verstappen wylądował po raz trzeci czwarty.
Wyniki treningów wskazywały, że podczas sobotnich, popołudniowych kwalifikacji o miejsca startowe w dwóch pierwszych liniach walczyć będą wyłącznie kierowcy Ferrari i Red Bulla. Q1 na niecałe trzy minuty przed końcem zostało przerwane po tym jak z barierkami, bez większych uszkodzeń samochodu, spotkał się Tsunoda w AlphaTauri. Na pierwszej sesji kwalifikacje jazdy zakończył Zhou w Alfie Romeo, Latifi i Albon w Williamsach, Stroll w Aston Martinie oraz pechowo Gasly w AplhaTauri. Po Q2 odpadli Schumacher i Magnussen w Haasach, Ricciardo w McLarenie, Bottas w Alfie Romeo i Tsunoda w AlphaTauri. Po kilkunastu minutach Q3 zdobycie pole position świętował Leclerc w Ferrari. Kolejne pozycje zajęli: Sainz w Ferrari, Perez i Verstappen w Red Bullach, wracający do zdrowia Norris w McLarenie, Russell w Mercedesie, Alonso w Alpine, Hamilton w Mercedesie, Vettel w Aston Martinie i Ocon w Alpine. Sesję na kilkadziesiąt sekund przed przewidzianym czasem zakończył Perez, który rozbił swojego Red Bulla na barierkach. Chwilę później zderzył się z nim rozpędzony Sainz, a w innym miejscu toru swoją maszynę w barierkach zaparkował Alonso.
Niedziela, zbliża się godzina 15:00 czasu polskiego. Nad Monako jest pochmurnie i w każdej chwili może się rozpadać. Nad torem lekko kropi, a zespoły mają przygotowane w pogotowiu ogumienie przejściowe. Perez i Sainz po sobotnim wypadku startują z nowymi skrzyniami biegów. Deszcz przybiera na sile, ale może potrwać tylko kilka minut. Dyrekcja wyścigu decyduje się na opóźnienie startu wyścigu o prawie dziesięć minut, aby pozwolić zespołom na wprowadzenie zmian w związku ze zmianą pogody. Prawie wszyscy przesiadają się ze slicków na opony przejściowe, a okrążenie formacyjne ma poprowadzić samochód bezpieczeństwa. Wygląda na to, że nad tor nadciągają większe opady deszczu. Dyrekcja opóźnia start o kolejne minuty. Leje deszcz, przesiadka na pełne ogumienie deszczowe! Niektórzy zmieniają też kaski. Temperatura toru spada o kilkadziesiąt stopni w porównani do czego, z czym wszyscy mieli do czynienia w treningach i kwalifikacjach.
Pierwsze okrążenie formacyjne za samochodem bezpieczeństwa, drugie. Pada coraz bardziej, start wyścigu wygląda na coraz mniej prawdopodobny. Czerwone flagi, wszyscy zjeżdżają do alei serwisowej. Wyścig na razie nie wystartuje. Przerwa trwała blisko godzinę, w trakcie której przestało padać. Po godzinie 16:05 wszyscy ruszyli na okrążenie formacyjne za samochodem bezpieczeństwa. Ruszył również licznik odliczający dwie godziny na ukończenie wyścigu, a okrążenie formacyjne liczyło się już jako pierwsze okrążenie wyścigu. Żółte flagi! W barierkach przodem zaparkował Lafiti, bez uszkodzenia przedniego skrzydła. W innym miejscu o barierki obtarł się jeden z Aston Martinów. Okrążenie drugie, wszyscy ustawiają się na gridzie... i zaczyna ponownie padać! Kolejne okrążenie za samochodem bezpieczeństwa, który zjeżdża z toru przed rozpoczęciem okrążenia 3 z zaplanowanych 77. Lotny start.
Wystartowali! Powoli, ostrożnie. W takich warunkach nie będzie można korzystać z DRS. Gasly, Latifi i Stroll w pitach, pierwsza dwójka ryzykuje zmianę ogumienie z deszczowego na przejściowe. Niedługo później w ich ślady idzie Schumacher. Vettel spada na miejsce dziesiąte. Okrążenie 6: Gasly na miejscu siedemnastym ustanawia najszybsze okrążenie wyścigu. Może to być sygnał dla rywali na ogumieniu deszczowym. Okrążenie 7: pit stop Tsunody i Vettela. Okrążenie 11: Gasly po pit stopach i błędach rywali jest czternasty. Okrążenie 12: Gasly awansuje na miejsce trzynaste, Zhou spada na czternaste. Okrążenie 14: Gasly awansuje na miejsce dwunaste, Ricciardo spada na trzynaste. Sainz komunikuje, że nie interesuje go ogumienie przejściowe, chce zostać dłużej i na pit stopie założyć slicki. Gasly poprawia najszybsze okrążenie wyścigu. Okrążenie 16: pit stop Hamiltona, przesiadka na ogumienie przejściowe i powrót na tor na miejscu dziewiątym.
Okrążenie 17: pit stop Pereza z trzeciego miejsca, przesiadka na ogumienie przejściowe, powrót na tor na miejscu piątym, kilka długości samochodu przed Russellem. Leclerc prowadzi z przewagą prawie sześciu sekund nad Sainzem. Okrążenie 18: pit stop Norrisa, który spada na miejsce siódme. Gdzieś w tle o barierki obciera się Schumacher, który przesiadł się na slicki hard. Hamilton atakuje Ocona, dochodzi do kontaktu, prawdopodobnie bez większych uszkodzeń u Mercedesa i Alpine. Okrążenie 19: pit stop Leclerca, wymiana opon deszczowych na przejściowe. Leclerc wraca na tor za Perezem! Na postój zjeżdża także Verstappen, któremu także zakładają opony przejściowe. Williams ryzykuje przesiadkę na slicki u Albona. Okrążenie 21: pit stop Sainza, który dostaje slicki hard. Tuż za nim opony tego samego typu otrzymuje na swoim drugim, niespodziewanym pit stopie Leclerc, który wyraźnie nie jest zadowolony z takie taktyki. Ferrari próbowało odwołać postój Leclerca w momencie, w którym był już na wjeździe do alei serwisowej. Za późno! Na prowadzeniu zostają oba Red Bulle. Sainz jest trzeci, Norris czwarty, Leclerc piąty.
Okrążenie 22: pit stop Pereza i Verstappena. Perez wraca na tor na pozycji lidera przed Sainzem, Verstappen ląduje za Sainzem. Ułamek sekundy za Verstappenem jest Leclerc! Na ogumieniu deszczowym na torze zostali jeszcze tylko Alonso i Ocon w bolidach Alpine, ale już nie na długo. Okrążenie 24: duży poślizg goniącego za liderem Sainza na mokrej części toru! Magnussen w Haasie w czasie swojego postoju wycofuje się z wyścigu. Okrążenie 25: pięć sekund kary dla Albona na miejscu dziewiętnastym za ścięcie toru i zyskanie przewagi. Perez jest jakąś sekundę przed Sainzem, Verstappen jest jakąś sekundę za Sainzem, Leclerc traci jakąś sekundę do Verstappena. Okrążenie 26: żółte flagi. Swoją maszynę, która dosłownie się rozpołowiła, rozbił Schumacher. Kierowcy nie stało się nic poważnego. Wirtualny samochód bezpieczeństwa, a okrążenie później prawdziwy samochód bezpieczeństwa. Okrążenie 30: czerwone flagi, wyścig przerwany.
Ściągnięcie rozczłonkowanego Haasa z toru, posprzątanie nawierzchni i naprawa barierek przerwały wyścig na kolejne kilkadziesiąt minut. Godzina 17:15, wyjazd za samochodem bezpieczeństwa, oddublowanie się zdublowanych i start lotny numer dwa. Na torze nie ma obu całkowicie suchych linii aby przeprowadzić start stojący spod świateł. W okolicy cały czas pada i może jeszcze popadać w końcówce wyścigu. Leclerc i Sainz jadą na używanych zestawach ogumienia hard, Perez i Verstappen mają nowe gumy medium. Na ogumieniu medium jest też Russell na miejscu piątym przed Norrisem na oponach hard. Okrążenie 33: zielone flagi! Okrążenie 35: pięć sekund kary dla Ocona na miejscu dziewiątym za spowodowanie kolejnej kolizji z Hamiltonem. Okrążenie 39: po raz pierwszy można skorzystać z DRS. Deszcz i czerwone flagi sprawiły, że do końca regulaminowego czasu przewidzianego na cały wyścig zostało niespełna 31 minut. Nie ma już mowy o przejechaniu wszystkich z planowanych 77 kółek. Prowadzi Perez przed Sainzem i Vestappenem.
Na suchym torze nie dzieje się wiele, a głównym tematem rozmów jest słabe tempo kierowców Alpine w drugiej połowie pierwszej dziesiątki, którzy skutecznie zwalniają goniących ich rywali. Okrążenie 48: Alonso na miejscu siódmym traci aż ponad pół minuty do Norrisa i ma cały czas tuż za sobą Hamiltona. Perez prowadzi z przewagą ponad trzech sekund, Sainz jest poza zasięgiem DRS jadącego na miejscu trzecim Verstappena. Okrążenie 52: z wyścigu po awarii swojego Williamsa jako trzeci kierowca wycofuje się Albon. Okrążenie 52: bez ryzyka utraty pozycji po nowe opony zjeżdża Norris. Do końca zostało piętnaście minut. Czy opony w Red Bullach wytrzymają? Sainz coraz bardziej naciska na Pereza, maleje też strata Verstappena i Leclerca. Pierwsza czwórka na jedenaście minut przed końcem wyścigu mieści się w niespełna trzech sekundach! Przed nimi coraz bliżej są pierwsi kierowcy do zdublowania, Zhou oraz Latafi, którzy również walczą między sobą.
Okrążenie 57: na ostatnie, siedemnaste miejsce po błędzie spada Tsunoda, którego dubluje czołówka. Sainz ma wkrótce pierwszą okazję do pokazania się obok Pereza, ale na ulicznym torze nie ma zbyt wiele miejsca na przeprowadzenie ataku. Lider ma coraz więcej problemów, szczególnie podczas hamowania. Pięć minut do końca. Zhou nie stwarza większych problemów przy dublowaniu. Trzy minuty do końca. Latifi przepuszcza pierwszą czwórkę przed pierwszym zakrętem i wraca do obrony przez Zhou. Ocon na miejscu dziewiątym nie jest w stanie wypracować przewagi, która po doliczeniu kary pozwoliłaby mu na utrzymanie się w pierwszej dziesiątce. Ostatnie okrążenia, po opadach deszczu nie ma już śladu i padać już nie będzie. Koniec czasu, ostatnie okrążenie, pierwsza trójka bez zmian. Wyścig kończy się po 64 kółkach.
Tegoroczne Grand Prix Monako zakończyło się zwycięstwem Sergio Pereza w Red Bullu. Była to trzecia wygrana w karierze meksykańskiego kierowcy. Kolejne pozycje zajęli: Sainz w Ferrari, Verstappen w Red Bullu, Leclerc w Ferrari, Russell w Mercedesie, Norris w McLarenie (najszybsze okrążenie wyścigu), Alonso w Alpine, Hamilton w Mercedesie, Bottas w Alfie Romeo oraz Vettel w Aston Martinie. Po siedmiu wyścigach na pozycji liderów klasyfikacji generalnej umacniają się Verstappen i Red Bull. Przewaga Verstappena wzrosła z 6 do 9 punktów, a do Leclerca na miejscu drugim zbliża się Perez. Za nimi bez zmian: Russella goni Sainz. Przewaga Red Bulla nad Ferrari wzrosła z 26 do 36 punktów. Za nimi bez zmian: Mercedes z ogromną przewagą przed McLarenem i Alfą Romeo. Kolejna pozycja w kalendarzu to GP Azerbejdżanu na dzień 12 czerwca.
Klasyfikacja generalna kierowców - top 5 | ||
---|---|---|
Max Verstappen (Red Bull) | 125 pkt. | |
Charles Leclerc (Ferrari) | 116 pkt. | |
Sergio Perez (Red Bull) | 110 pkt. | |
George Russell (Mercedes-AMG) | 84 pkt. | |
Carlos Sainz (Ferrari) | 83 pkt. |
Klasyfikacja generalna zespołów - top 5 | ||
---|---|---|
Red Bull | 235 pkt. | |
Ferrari | 199 pkt. | |
Mercedes-AMG | 134 pkt. | |
McLaren | 59 pkt. | |
Alfa Romeo | 41 pkt. |