Aktualności
18.07.2022

Ferrari 250 GT Lusso Fantuzzi Bezcenna propozycja

Prowadzony od kilkunastu lat program budowy specjalnych, pojedynczych modeli Ferrari na indywidualne zamówienia nie jest dla każdego, ale alternatyw nie brakuje. Zabytkowych, unikatowych aut włoskiej marki jest pod dostatkiem, a co jakiś czas na rynek wypływają kolejne, kolekcjonerskie perełki. Oto jedna z nich: 250 GT Lusso z karoserią Fantuzzi.

Standardowa berlinetta 250 Gran Turismo Lusso została zaprezentowana światu na wystawie samochodowej w Paryżu w 1962 roku, a za projekt jej karoserii odpowiadało studio Pininfarina. Luksusowy, dwuosobowy grand tourer czerpał różne rozwiązania między innymi ze słynnego 250 GTO i napędzany był wolnossącym silnikiem V12 o pojemności prawie trzech litrów, który dostarczał prawie 250 koni mechanicznych. Samochód, który ważył na sucho tylko około 1020 kilogramów, mógł rozpędzić się do 240 kilometrów na godzinę. Dzięki właścicielom mającym różne pomysły na wykorzystanie swojego nowego nabytku model doczekał się krótkiej kariery sportowej i można było go zobaczyć między innymi w wyścigu Targa Florio.

Zdjęcie Ferrari 250 GT Lusso Fantuzzi

Najbardziej wybredni klienci nie powstrzymywali się przed oddaniem swojego 250 GT Lusso w ręce zakładów specjalizujących się w nadwoziach samochodowych w celu przeprowadzenia różnego rodzaju modyfikacji. Unikatowy egzemplarz, o którym dzisiaj mowa trafił pod młotki specjalistów z Carrozzeria Fantuzzi, którzy byli znani przede wszystkim ze współpracy z marką Maserati. Oryginalne auto zbudowano w 1963 roku jako szesnasty egzemplarz w serii 250 GT Lusso w szarym kolorze Grigio Metallizzato. W zakładach Fantuzzi przygotowano między innymi nowy, bardziej opływowy przód. Coupe pozostawało początkowo we Włoszech, potem w Wenezueli i w różnych zakątkach na terenie Stanów Zjednoczonych.

Zdjęcie Ferrari 250 GT Lusso Fantuzzi

Pod koniec lat siedemdziesiątych samochód miał przejść kolejne modyfikacje, m.in. w tylej części karoserii, za które miał być odpowiedzialny sam Tom Meade, znany z serii samochodów Thomassima, budowanych w pojedynczych egzemplarzach na bazie modeli Ferrari. Począwszy od roku 1979 samochód przez prawie pół wieku pozostawał ukryty w magazynie ówczesnego właściciela. W roku 2011 wylądował w Wielkiej Brytanii w zakładach DK Engineering z myślą o rozebraniu na części pierwsze i renowacji. Dziś unikatowe 250 GT Lusso Fantuzzi świeci nowością, czerwonym lakierem Rosso Corsa i znajduje się w kolekcji firmy GTO Engineering, w której ukończono jego renowację. Albo znajdowało się: auto w ostatnich dniach zostało wystawione na sprzedaż razem z kompletną dokumentacją jego historii i prawdopodobnie znalazło już nowego właściciela.

Skomentuj na forumUdostępnij