Red Bull RB19 - W cieniu Forda
Podczas nietypowej, bo zorganizowanej w Nowym Jorku uroczystości, odsłonięto nowy bolid zespołu Red Bull Racing na mistrzostwa świata Formuły 1. Takie miejsce wybrano nie przypadkowo - jednocześnie ogłoszono połączenie sił z Fordem w celu opracowania nowego układu napędowego, który wejdzie do użytku w sezonie 2026.
Podczas gali otwierającej sezon 2023 w wydaniu Red Bulla pokazano światu pokazowy egzemplarz bolidu noszącego oznaczenie RB19, po którym oczywiście nie należy spodziewać się czegoś, co w najbliższych tygodniach rzeczywiście pojawi się na torach wyścigowych - prawdziwy RB19 będzie pod wieloma względami zupełnie inny. Maszyna w charakterystycznym malowaniu jest ewolucją zeszłorocznego bolidu nowej ery, który pozwolił na wygranie aż siedemnastu wyścigów grand prix oraz zdobycie tytułów mistrzów świata wśród kierowców i konstruktorów. Największe zmiany techniczne na tegoroczny sezon to: większe i bardziej użyteczne lusterka boczne, mocniejsze pałąki bezpieczeństwa za głowami kierowców, podniesione krawędzie podłogi i dyfuzora w celu eliminacji niebezpiecznego podskakiwania maszyn oraz redukcja masy własnej bez paliwa, wliczając kierowcę, z 798 do 796 kilogramów.
Nieprzerwanie od 2014 roku w Formule 1 obowiązują turbodoładowane, spalinowe silniki w układzie V6 o pojemności tylko 1,6 litra z systemami odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania i energii cieplnej z układu wydechowego. Rozwój silników w najnowszej specyfikacji został zamrożony, a na ten rok poluźniono regulacje dotyczące prac nad skrzyniami biegów w odpowiedzi na problemy z łańcuchami dostaw, pozyskiwaniem materiałów i części. Najmocniejsze układy napędowe przekraczają moc tysiąca koni mechanicznych. Silnik napędzający bolidy Red Bulla to konstrukcja dostarczana przez Hondę, której obsługą kilkanaście miesięcy temu przejął oddział Red Bull Powertrains. W przyszłości Red Bull Powertrains będzie produkował silniki własnej konstrukcji, ale o tym za chwilę.
Red Bull nie zmienia swojego mistrzowskiego składu. Dla zespołu jeździć będą 25-letni Max Verstappen z Holandii oraz 33-letni Sergio Perez z Meksyku. Verstappen debiutował w sezonie 2015 w zespole Toro Rosso i w swojej karierze wystartował w 163 grand prix. Wygrał 35 wyścigów i 77 razy stawał na podium. W sezonie 2021 i 2022 zdobył dwa tytuły mistrza świata. Perez pojawił się w Formule 1 w sezonie 2011 w zespole Saubera. Od tamtej pory wystartował w 235 wyścigach, wygrał w czterech z nich i 26 razy stawał na podium. Sezon 2022 zakończył na miejscu trzecim w klasyfikacji generalnej kierowców. Trzecim, rezerwowym i testowym kierowcą Red Bulla będzie 33-letni Daniel Ricciardo z Australii, który z końcem ubiegłego roku stracił fotel w McLarenie.
Red Bull ogłosił w Nowym Jorku również zupełnie nowe przedsięwzięcie, które przyćmiło odsłonę RB19: połączenie sił z Fordem, który wraca do Formuły 1 po kilku dekadach przerwy! A wszystko z myślą o zupełnie nowych układach napędowych na sezon 2026: małych V6 o pojemności 1,6 litra i mocy do 400 kW oraz systemach hybrydowych o mocy zwiększonej do 350 kW. Ich opracowaniem zajmie się oddział Red Bull Ford Powertrains, a po stronie Forda będzie leżała przede wszystkim odpowiedzialność za przygotowanie baterii, silnika elektrycznego oraz oprogramowania. Współpracę zakontraktowano co najmniej do końca sezonu 2030. Ford deklaruje, że prace trwają już od dłuższego czasu, a nowe zdobycze technologiczne przełożą się na samochody produkowane seryjnie.
Źródło/zdjęcia: Red Bull Content Pool, Ford Performance Red Bull RB19 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum