Aktualności
28.03.2023

Ford Mustang GT3 Czarny koń

Wyścig zbrojeń w grupie ścigaczy klasy GT3 nabiera tempa. W tym roku do rywalizacji dołączyły nowe modele od Ferrari i Porsche, a także zmodernizowane Lamborghini i McLaren. Na przyszły rok szykują się amerykańskie marki: w styczniu pokazano nowe Corvette, a kilka dni temu na pierwsze testy wyjechał prototyp Mustanga.

Ostatnie maszyny Forda w klasie GT3 pojawiły się kilkanaście lat temu dzięki współpracy z kanadyjskim Multimatic Motorsports, a także dzięki wysiłkom szwajcarskiego Matech Concepts. Zupełnie nowy, przygotowywany na przyszłoroczny sezon Mustang GT3 to śmiałe przedsięwzięcie oddziału Ford Performance, który po raz kolejny po raz kolejny połączył siły ze specjalistami Multimatic. To również jeden z kilku zupełnie nowych, wyścigowych Mustangów różnych klas: obecnie trwają również prace nad maszynami typu GT4 oraz samochodami na mistrzostwa National Association for Stock Car Auto Racing (NASCAR) oraz National Hot Rod Association (NHRA). A wszystko to w połączeniu z siódmą generacją amerykańskiego klasyka, która w najmocniejszej, drogowej specyfikacji Dark Horse ma przekraczać moc 500 koni mechanicznych (w planach jest również torowa wersja Dark Horse R).

Zdjęcie Ford Mustang GT3

Moc samochodów typu GT3, w zależności od mistrzostw i przepisów, utrzymywana jest w przedziale 500-600 koni mechanicznych, a ich minimalna masa sięga przeważnie 1250 kilogramów. Zupełnie nowy Mustang GT3, bazujący na drogowym Dark Horse, napędzany będzie widlastą ósemką bazującą na seryjnej jednostce typu Coyote o pojemności okrągłych pięciu litrów. Przygotowaniem silnika zajmuje się angielskie M-Sport, które w ostatnim czasie pracowało nad rajdową Pumą Hybrid Rally1 oraz opartymi na fordowskiej architekturze silnikami dla serii British Touring Car Championship. Wyścigowy Mustang zostanie ubrany w karoserię z włókien węglowych. Na pierwszych testach samochód wyróżniał się przede wszystkim nagim karbonem oraz nietypowo zawieszonym skrzydłem z tyłu.

Zdjęcie Ford Mustang GT3

Pierwsze, testowe kilometry Mustang GT3 pokonał w ubiegłym tygodniu na torze Sebring, na którym wypatrzono również nowe GT3 od Chevroleta (bazujące na Corvette Z06). Samochód Forda przygotowywany jest na sezon 2024. Już w styczniu przyszłego roku maszyna ma być wystawiona przez Ford Performance i Multimatic Motorsports w 24-godzinnym wyścigu Daytona, który otworzy nowy sezon pucharu SporsCar Championship pod skrzydłami International Motor Sports Association (IMSA). Dwa fabryczne egzemplarze będą walczyć w klasie GTD Pro. Ford zapowiada również, że na przyszły sezon będą gotowe również pierwsze egzemplarze przeznaczone dla prywatnych zespołów.

Zdjęcie Ford Mustang GT3

W przyszłym roku samochody GT3 wejdą do użytku w długodystansowych mistrzostwach świata, World Endurance Championship (pod szyldem LMGT3 i z bliżej nieokreślonymi zmianami technicznymi), co sprawi, że rywalizacja w tej grupie przybierze jeszcze na sile. Obecnie mamy w niej takie marki, jak Aston Martin, Audi, Bentley, BMW, Chevrolet, Ferrari, Honda, Lamborghini, Lexus, McLaren, Mercedes-AMG, Nissan oraz Porsche (część w odwrocie z mocno przestarzałymi lub przejściowymi modelami). Nowe GT3 na przyszły rok szykuje również Toyota, która w ubiegłym roku pokazała koncept GR GT3. Zamaskowany samochód japońskiej marki przyłapano w ubiegłym tygodniu na testach na torze Fuji. Nieoficjalnie mówi się, że auto będzie zasilane widlastą ósemką i do walki dołączy nie jako Toyota, ale jako Lexus.

Skomentuj na forumUdostępnij