Ligier JS2 RH2 - Zainteresowanie wodorem
Jednym z tematów podejmowanych przy okazji stulecia 24-godzinnego Le Mans jest napęd wodorowy, który ma pojawić się w wyścigu już za kilka lat. Podejścia do wodoru są różne: od kilku lat pod szyldem Mission H24 trwają prace nad elektrycznym ścigaczem, a dziś swoją propozycję z silnikiem spalinowym zaprezentował Ligier.
W tym roku 24-godzinnemu Le Mans towarzyszy między innymi markowy puchar Ligier European Series. Udział w nim biorą dwie klasy: prototypy JS P4, które można ustawić szczebel niżej od LMP3 oraz produkowane od 2018 roku modele JS2 R, które można uznać za coś na poziomie GT4. To właśnie samochód typu JS2 R posłużył jako dość luźna baza baza do budowy wodorowego JS2 RH2, w ramach którego francuskie Ligier Automotive połączyło siły z niemieckim Bosch Engineering. Standardowy JS2 R napędzany jest 3,7-litrowym silnikiem V6 od Forda, który rozwija jakieś 355 koni mechanicznych. W przypadku wersji wodorowej, której premierę zapowiedziano na początku maja tego roku, sięgnięto po podobne rozwiązania. Samochód odsłonięto dzisiaj przy okazji tegorocznej edycji 24-godzinnego Le Mans.
Sercem JS2 RH2 jest umieszczony centralnie, podwójnie turbodoładowany silnik V6 o pojemności trzech litrów, który spala wodór przechowywany w trzech zbiornikach produkcji Hexagon Purus pod ciśnieniem 700 bar, które zintegrowano z nowym, węglowym kadłubem (zwykły JS2 R składany jest na ramie przestrzennej). Za konwersję silnika, który pochodzi z masowej produkcji, odpowiada Bosch, który pracuje nad wodorem w celu wykorzystania w silnikach spalinowych oraz ogniwach paliwowych od 2016 roku. W ramach konwersji przygotowano między innymi nowe systemy doprowadzania paliwa (zastosowano wtrysk jednopunktowy oraz bezpośredni). Motor kręci się do przeszło siedmiu tysięcy obrotów na minutę i generuje co najmniej 570 koni mechanicznych, które wprawiają w ruch koła tylnej osi.
Prace nad samochodem prowadzone są od listopada ubiegłego roku. Samochód ma ważyć jakieś 1450 kilogramów - o prawie 400 kilogramów więcej od JS2 R - i rozpędzać się maksymalnie do 280 kilometrów na godzinę. W przypadku 13,63-kilometrowego Circuit de la Sarthe wodoru ma wystarczyć na jakieś 35-40 minut ścigania. Ligier JS2 RH2 ma już za sobą pierwsze testy na torach wyścigowych na terenie Niemiec, które sprowadzały się głównie do sprawdzenia wszystkich systemów bezpieczeństwa i poprawności pracy układu napędowego. Na lato zaplanowano kolejne, dużo intensywniejsze jazdy testowe. Na razie nie ma planów na wystawienie JS2 RH2 w jakiejkolwiek serii wyścigowych, a na oku jest przede wszystkim nowa, wodorowa klasa, która miałaby pojawić się w 24-godzinnym Le Mans najwcześniej w roku 2026.
Źródło/zdjęcia: Ligier Automotive Ligier JS2 RH2 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum