Caterham Project V - Zmiana podejścia

W 50-letniej historii Caterhama powstało tylko kilka modeli, które nie były ewolucjami klasycznej "Siódemki", z których tylko niektóre weszły do produkcji. W ostatnich latach podjęto próbę przygotowania nowego coupe wspólnie z Renaultem, ale projekt ten upadł. Dziś marka patrzy w innym kierunku: oto elektryczny koncept Project V.

Caterham Cars działa nieprzerwanie od 1973 roku, kiedy to przejęto licencję na produkcję słynnego Lotusa 7. Od tamtego czasu Seven przeszedł tysiące modernizacji, które zaowocowały setkami nowych ewolucji. Poza nim Caterham nie oferował prawie nic innego, z wyjątkiem roadstera 21, który pojawił się w 1994 roku oraz torowego spydera SP/300.R, który wprowadzono w 2010 roku i który przygotowało wspólnie z Lolą. Kilkanaście lat temu marka nawiązała współpracę z Renaultem, której efektem miało być zupełnie nowe, sportowe auto o niewielkich rozmiarach od Alpine oraz jego bliźniak Caterhama. Z tego projektu ostatecznie nic nie wyszło i po stronie Caterhama zakończyło się ujawnionym kilka lat temu statycznym konceptem coupe C120. Ale chęci na budowę własnego, małego coupe nie przepadły: oto zupełnie nowy koncept o nazwie Project V z perspektywą na wprowadzenie do produkcji seryjnej w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat.

Project V od samego początku przygotowywany był jako samochód elektryczny, a w jego realizacji Caterhama wspierało włoskie studio ItalDesign. Za wygląd auta odpowiada nowy szef stylistów marki, Anthony Jannarelly, który kilka lat temu wylansował sportowe auta pod własnym nazwiskiem. Samochód oparto na zupełnie nowej platformie z włókien węglowych oraz aluminium z kabiną w konfiguracji 2+1-osobowej z opcją 2+2-osobową. W najlżejszej konfiguracji auto o długości niespełna 4,26 metra ma ważyć około 1190 kilogramów. Na pokład trafi między innymi regulowane zawieszenie oraz ogumienie Michelin Pilot Sport 4S na 19-calowych obręczach z przodu i 20-calowych z tyłu. Elektryczny układ napędowy będzie sprowadzała się między innymi to jednego silnika na tylnej osi. Maksymalna moc: okrągłe 200 kilowatów (272 konie mechaniczne). Do wyboru będą trzy tryby jazdy: Normal, Sport oraz Sprint.

Project V wykorzystuje paczkę litowo-jonowych baterii o pojemności 55 kWh, które można ładować na stacjach szybkiego ładowania DC o mocy 150 kW. Uzupełnienie energii elektrycznej w zakresie 20-80% w najlepszym przypadku ma zajmować niecałe piętnaście minut. Prognozowane osiągi: sprint od zera do setki w niespełna 4,5 sekundy, prędkość maksymalna do 230 kilometrów na godzinę i zasięg do 400 kilometrów (według norm WLTP). Pierwszy, prototypowy egzemplarz będzie można zobaczyć na żywo już w ten weekend na Festiwalu Prędkości w Goodwood. A co dalej? Caterham deklaruje, że małe coupe ma szanse na wejście do produkcji seryjnej pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku w cenie niespełna 80 tysięcy funtów za sztukę (aktualne to równowartość około 415 tysięcy złotych). Całą działalnością związaną z nowym, elektrycznym modelem zajmie się nowy oddział: Caterham EVo.