Aktualności
08.09.2023

Lotus Emeya Pewność siebie

Przesiadka z silników spalinowych na elektryczne w przypadku Lotusa dała niespodziewane efekty. W ubiegłym roku pokazano pierwszego w historii marki SUV'a, a tym roku rozpoczęto produkcję przeszło 2000-konnego super coupe Evija. Teraz dołącza do nich kolejna nowość: sportowa limuzyna dla czworga o nazwie Emeya.

Model Emeya, ukrywający się do tej pory pod wewnętrznym oznaczeniem Type 133, jest jednym z kilku zupełnie nowych projektów Lotusa, które do roku 2028 mają przekształcić markę w globalnego producenta luksusowych i sportowych elektryków. W kolejce są jeszcze co najmniej dwa modele: mały crossover Type 134 oraz sportowe coupe Type 135, które prawdopodobnie zastąpi spalinową Emirę. Za rewolucją stoi między innymi nowy, chiński oddział Lotus Technology oraz chiński właściciel brytyjskiej marki, Geely. Emeya to pierwszy czterodrzwiowy, czteroosobowy gran tourer w historii marki. Samochód oparto na platformie Electric Premium Architecture z aluminium i włókien węglowych, na której już wcześniej przyszykowano SUV'a o nazwie Eletre.

Zdjęcie Lotus Emeya

Emeya dostępna będzie w kilku wersjach napędowych z jednym lub dwoma silnikami elektrycznymi. Na razie Lotus chwali się topową odmianą, w której znajdą się dwa silniki elektryczne, po jednym na każdej osi (z tyłu w towarzystwie dwusprzęgłowej przekładni). W takim wydaniu limuzyna ma dysponować maksymalną mocą aż 918 koni mechanicznych i maksymalnym momentem obrotowym 985 niutonometrów. Osiągi: od zera do setki w niecałe 2,8 sekundy, 80-120 km/h w niecałe dwie sekundy i prędkość maksymalna ponad 250 kilometrów na godzinę. Topowa wersja będzie wykorzystywać baterie o pojemności 102 kWh. Maszyna będzie gotowa na ładowanie z stacji o mocy do 350 kW. W najlepszym przypadku pięć minut ładowania wystarczy na uzupełnienie zapasów energii elektrycznej niezbędnych na pokonanie 150 kilometrów drogi, a jakieś 18 minut ładowania ma wystarczyć na uzupełnienie stanu naładowania baterii w zakresie 10-80%.

Zdjęcie Lotus Emeya

Stanardem w modelu Emeya mędzie między innymi adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne, adaptacyjna aerodynamika (ruchomy spoiler, ruchome elementy dyfuzora, otwierane i zamykane otwory z przodu oraz kurtyna dołączona do przedniego splittera), nagłośnienie od KEF Audio, wyświetlacz przezierny o przekątnej rzucanego obrazu 55 cali z funkcją rozszerzonej rzeczywistości oraz liczne systemy wspomagania kierowcy. Dokładną specyfikację wszystkich wersji napędowych mamy poznać jeszcze przed końcem tego roku. Lotus Emeya, który miał swoją premierę w Nowym Jorku, ma być gotowy do produkcji seryjnej w przyszłym roku. Model będzie produkowany w chińskich zakładach Lotusa w Wuhan.

Skomentuj na forumUdostępnij