Rolls-Royce Droptail - La Rose Noire i Amethyst
Phantom, Ghost, Cullinan, a także elektryczny Spectre - jeśli mamy ochotę na Rolls-Royce'a to jest w czym wybierać. Teoretycznie. Na tym poziomie można żądać czegoś, czego nie będzie miał ktoś inny. Na takie potrzeby odpowiada program projektów specjalnych i samochodów budowanych na indywidualne zamówienia.
Najnowszym, specjalnym projektem brytyjskiej marki jest seria czterech unikatowych roadsterów z serii Droptail. Na razie ujawniono dwa z nich: La Rose Noire Droptail zadebiutował w połowie sierpnia, a kilka dni po nim pokazany został Amethyst Droptail. Wszystkie samochody w tej krótkiej serii wykańczane są i ozdabiane według indywidualnych życzeń klientów. W przypadku La Rose Noire oznacza to inspiracje czarnymi różami typu Black Baccara, a w przypadku Amethyst kamieniem ametystowym i symboliką związaną z datą narodzin syna właściciela. Zaprojektowanie i zbudowanie obu egzemplarzy zajęło Rolls-Royce'owi długie lata (w przypadku modelu Amethyst mówi się o czterech latach pracy). To jeden z najambitniejszych i najkosztowniejszych projektów w historii działającej od 1906 roku marki.
La Rose Noire Droptail wyróżnia się między innymi czerwonym lakierem, na którego nałożenie i udoskonalenie złożyło się jakieś 150 operacji oraz drewnianymi detalami z 1603 części, których obróbka zajęła dwa lata. Oprócz samochodu przygotowano unikatową, drewnianą skrzynię na szampana oraz zegarek szwajcarskiej marki Audemars Piguet. Znaki rozpoznawcze Amethyst Droptail: drewniany panel z tyłu, który pełni jednocześnie funkcje aerodynamiczne i jest największą, drewnianą częścią, jaką udało się wyprodukować Rolls-Royce'owi, grill Pantheon, który po raz pierwszy został poddany szczotkowaniu i polerowaniu oraz pokładowy zegar szwajcarskiej marki Vacheron Constantin. Plus, w obu przypadkach, dziesiątki, a może i setki detali, o których istnieniu wiedzą tylko producent samochodów i ich właściciele.
Każdy z modeli w serii Droptail budowany jest na zupełnie nowej platformie ze stali, aluminium oraz włókien węglowych, a nie na rozwiązaniach zaczerpniętych wprost z samochodów produkowanych seryjnie. Cała czwórka napędzana będzie podwójnie turbodoładowanymi, spalinowymi silnikami V12 o pojemności 6,75 litra, których moc miała zostać podniesiona do co najmniej 600 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy: jakieś 840 niutonometrów. Dokładna specyfikacja i osiągi aut pozostają tajemnicą. Ile może kosztować przyjemność posiadania jednego z czterech aut w serii Droptail? Nieoficjalnie mówi się, że za każdą sztukę Rolls-Royce zażyczył sobie... ponad dwadzieścia milionów funtów (aktualnie to prawie 110 milionów złotych)!
Źródło/zdjęcia: Rolls-Royce, autocar.co.uk Rolls-Royce Droptail na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum