10.11.2023

Isotta Fraschini Tipo 6 LMH Strada Już w ruchu

Reaktywacja marki Isotta Fraschini nabiera coraz większego rozpędu. Po miesiącach intensywnych testów zgłoszono pierwszy zespół ze ścigaczem klasy Hypercar do długodystansowych mistrzostw świata na sezon 2024, a w tym tygodniu po raz pierwszy między ludzi wyjechała jego wersja drogowa - przeszło tysiąckonne Tipo 6 LMH Strada.

Dla przypomnienia: włoska Isotta Fraschini rozpoczęła działalność 1900 roku i po pierwszej wojnie światowej słynęła z samochodów luksusowych i sportowych, a także maszyn wyścigowych. Próby utrzymania się przy życiu po drugiej wojnie światowej zakończyły się w 1949 roku, po której markę kojarzono właściwie tylko z produkcją ciężarówek. Od tamtego czasu podejmowano kilka prób wskrzeszenia Isotty Fraschini, ale wszystko kończyło się tylko na prototypach i obietnicach. W ubiegłym roku marka wróciła na dobre: pod nowym dowództwem, z nowymi inwestorami i partnerami wystartował ambitny projekt wyścigowego samochodu klasy Hypercar na długodystansowe mistrzostwa świata, World Endurance Champonship. W ostatnich miesiącach maszynę o nazwie Tipo 6 LMH Competizione można było olgądać na testach na takich torach, jak Vallelunga, Monza, Aragon i Imola. W czerwcu na Paul Ricard pokazano torowy model Tipo 6 LMH Pista, który nie podlega homologacji w klasie Hypercar. Teraz rodzinę uzupełniła pierwsza sztuka drogowej wersji Tipo 6 LMH Strada.

Zdjęcie Isotta Fraschini Tipo 6 LMH Strada

Wyścigowe Tipo 6 LMH Competizione, przygotowane według przepisów Le Mans Hypercar, dysponuje hybrydowym układem napędowym, którego moc ograniczona jest przepisami do maksymalnie 707 kilogramów. Przepisy regulują również masę minimalną samochodu: co najmniej 1030 kilogramów. W przypadku drogowego Tipo 6 LMH Strada o tym podobnych ograniczeniach nie ma mowy: samochód ma ważyć niespełna 1000 kilogramów i dysponować mocą prawie 1000 koni mechanicznych. Napęd wszystkich czterech kół zapewnia spalinowe, umieszczone centralnie V6 o pojemności trzech litrów z jedną turbosprężarką oraz silnik elektryczny, który umieszczono na przedniej osi. Silnik spalinowy ma rozwijać co najmniej 750 koni mechanicznych, elektryczny około 270 koni mechanicznych. Napęd z silnika spalinowego przenosić będzie 7-stopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów Xtrac. Standardem będzie m.in. regulowane zawieszenie, kontrola stabilności i kontrola trakcji.

Prognozowane osiągi: od zera do setki w 2,8 sekundy, od zera do 200 km/h w zaledwie 6 sekund i prędkość maksymalna 370 kilometrów na godzinę. Wszystkie maszyny z rodziny Tipo 6 przygotowano we współpracy z zakładami Michelotto Engineering, HWA, ARS Technologies, WAE Technologies, Multimatic i innymi. W przyszłym roku w długodystansowych mistrzostwach świata, wliczając 24-godzinne Le Mans, mamy zobaczyć jeden egzemplarz Tipo 6 LMH Competizione (lada dzień zostaną przeprowadzone testy homologacyjne, oficjalna lista startowa FIA WEC zostanie opublikowana w przyszłym roku). Wersja drogowa, wzorem wyścigowej, będzie jednoosobowa. Jej pierwsza podróż na drogach publicznych z Mediolanu do San Remo liczyła około 270 kilometrów (w nawiązaniu do samochodowego rajdu na podobnej trasie z 1933 roku, w którym w kategorii kobiecej zwyciężyła pewna 18-latka za sterami żółtej Isotty Fraschini 8A). Planowane jest zbudowanie jedynie dwunastu egzemplarzy w cenie 3,25 miliona euro każdy (aktualnie to prawie 14,5 miliona złotych).