
Grand Prix Singapuru - Dziesięć tytułów McLarena
Formuła 1 zacumowała w Singapurze, gdzie McLaren miał przypieczętować swój drugi z rzędu tytuł mistrzów świata wśród konstruktorów. Brytyjski zespół wygrał w tym roku już w dwunastu z siedemnastu grand prix, ale w dwóch poprzednich wyścigach inicjatywę przejęli Red Bull i Verstappen, który w takim tempie mógłby dogonić w generalce kierowców McLarena.
Przed wyścigiem w Singapurze, osiemnastym grand prix z dwudziestu czterech w sezonie 2025, zespół McLarena miał aż 333 punkty przewagi nad Mercedesem-AMG i 337 punktów przewagi nad Ferrari, a do zdobycia pozostało w sumie 346 punktów. Oznaczało to, że McLaren do przypieczętowania tytułu mistrzowskiego potrzebował po minionym weekendzie zebrać tylko 13 punktów więcej, niż najbliżsi rywale. W tabeli kierowców przewaga kierowców McLarena była znacznie większa, ale po poprzednich dwóch grand prix znacznie stopniała. Strata Verstappena do Norrisa zmalała z 70 do 44 punktów, a do prowadzącego w generalce Piastri'ego skurczyła się ze 104 do 69 punktów. Sam Verstappen poza kolejnymi dwoma zwycięstwami w Formule 1 dołożył w ostatnim czasie do swojego dorobku inny sukces. Holenderski kierowca razem z zespołem Emil Frey Racing wygrał za kierownicą Ferrari kategorii GT3 w 4-godzinnym wyścigu niemieckiego pucharu Nürburgring Langstrecken-Serie na słynnym Nürburgring Nordschleife.

W Singapurze jako jednym z najgorętszych weekendów mistrzostw świata w użytku pojawiły się dodatkowe systemy chłodzenia kierowców, które według regulaminu obowiązują przy stałej temperaturze powietrza powyżej 31 stopni Celsjusza. Podczas treningów na nieco przeprojektowanym, ulicznym torze Marina Bay o długości 4,93 metra nie brakowało incydentów. W trakcie treningów bolesne kolizje z barierkami zaliczyli Russell w Mercedesie-AMG i dwa razy Lawson w Racing Bullu, na wyjeździe z boxów Leclerc posłał Norrisa na ścianę (Ferrari wlepiono karę finansową), a u jednego z Williamsów zapaliły się hamulce, co unieruchomiło maszynę na stałe. W piątkowej sesji FP1 najszybszy niespodziewanie był Alonso w Aston Martinie, za którym znaleźli się Leclerc w Ferrari i Verstappen w Red Bullu. Tabelę FP2 otwierał Piastri w McLarenie, za którym uplasowali się Hadjar w Racing Bullu i Verstappen. Podczas FP3 najszybszy był Verstappen, drugi był Piastri, a trzeci był Russell w Mercedesie-AMG.

W sobotnich kwalifikacjach pod osłoną nocy już po pierwszej sesji, która kończyła się pod żółtymi flagami, odpadli obaj kierowcy obaj kierowcy Alpine (maszyna Gasly'ego odmówiła pod koniec współpracy), Bortoleto w Sauberze, Stroll w Aston Martinie i Ocon w Haasie. Po Q2 kwalifikacje zakończyli obaj kierowcy Williamsa (którzy później zostali zdyskwalifikowani za nieprzepisowe bolidy), Hulkenberg w Sauberze, Tsunoda w Red Bullu oraz Lawson w Racing Bullu. Pole position z przewagą 0,182 sekundy zdobył George Russell w Mercedesie-AMG (było to siódme pole position w jego karierze). Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Verstappen w Red Bullu, Piastri w McLarenie, Antonelli w Mercedesie-AMG, Norris w McLarenie, Hamilton i Leclerc w samochodach Ferrari, Hadjar w Racing Bullu, Bearman w Haasie oraz Alonso w Aston Martinie.

Tor po przelotnych opadach deszczu na pół godziny przed startem był miejscami całkiem suchy, a miejscami zalegała jeszcze woda. Niedzielny wyścig rozpoczął się tuż po godzinie czasu polskiego i tuż po godzinie dwudziestej, pod osłoną nocy w Singapurze. Wszyscy zdecydowali się na start na ogumieniu slick, większość na mieszance medium, tylko Verstappen, Hadjar i Alonso w pierwszej dziesiątce zaczynali na mieszance soft. Gasly i Albon ruszali z alei serwisowej. Tor nie był jeszcze całkiem suchy i miejscami było bardzo ślisko. Okrążenie formujące, ustawienie się na gridzie, czerwone światła, zielone światła! Russell nie miał najmniejszych problemów z obroną prowadzenia, a za nim obok siebie znaleźli się kierowcy McLarena. Norris niezbyt przepisowo awansował na miejsce trzecie, Piastri spadł na czwarte. Norris po kontakcie z Verstappenem miał połamane przednie skrzydło. Dwie pozycje stracił Antonelli, który spadł na miejsce szóste, na piątym znalazł się Leclerc. Trzy miejsca na starcie zdobył Colapinto, który był trzynasty. Trzy miejsca stracił Tsunoda, który spadł na miejsce szesnaste.

Na pierwszych okrążeniach trwała dyskusja między zespołem McLarena i Piastrim, który nie był zadowolony ze startu i kontaktu z Norrisem, delikatnie mówiąc. W tym czasie sędziowie pochylili się nad incydentem między kierowcami McLarena, ale doszli do wniosku, że Norrisowi nie należy się kara. Okrążenie 7 z 62: żółte flagi, ktoś chyba wyjechał poza tor. Okrążenie 10: Russell prowadzi pewnie z przewagą dochodzącą do pięciu sekund, Norris jest niecałe dwie sekundy za Verstappenem, Piastri traci kolejne trzy sekundy. Okrążenie 14: pierwsze pit stopy, do mechaników zjeżdża Tsunoda i Bortoleto, który ma połamane przednie skrzydło. Okrążenie 20: przewaga Russella wzrosła już do prawie dziesięciu sekund. Na pit stop zjeżdża Verstappen, którego postój jest o jakąś sekundę dłuższy, niż idealny. Okrążenie 25: przewaga Russella zaczynia topnieć, ale nadal jest bardzo duża. Verstappen zbliża się do Hamiltona, który ucieka od razu na wymianę ogumienia.

Okrążenie 26: na postój zjeżdżają obaj kierowcy Mercedesa-AMG. Russell wraca na tor z przewagą ponad trzech sekund nad Verstappenem. Okrążenie 27: pit stop Norrisa, który wraca na tor ze stratą blisko dwóch sekund do Verstappena. Okrążenie 28: na pit stop zjeżdża Piastri, zespół ma problem z wymianą jednego z kół, bolid McLarena zatrzymuje się na długie 5,2 sekundy, ale nie traci czwartej pozycji. Poza pierwszą dziesiątkę po jeszcze gorszym postoju spada Alonso. W drugiej połowie wyścigu Verstappen i obaj kierowcy McLarena zaczęli wyraźnie odrabiać stratę do Russella. Okrążenie 34: niecałe trzy sekundy. Okrążenie 37: Verstappen blokuje koła podczas hamowania i niewiele brakuje do spotkania ze ścianą, przewaga Russella rośnie do prawie pięciu sekund. Na kolejnych okrążenia Verstappen ma jeszcze więcej problemów z hamowaniem. To pozwala na zbliżenie się Norrisa na niecałe dwie sekundy, które po błędzie rosną do prawie trzech sekund.

W drugiej połowie wyścigu do pierwszej dziesiątki zbliżał się Alonso: miejsce trzynaste, dwunaste, jedenaste. W maszynie Verstappena pogłębiały się problemy z balansem hamulców. Przewaga Russella, który zaczął niełatwe dublowanie, cały czas malała. Okrążenie 45: żółte flagi, po poślizgu poza torem znalazł się Hulkenberg. Okrążenie 46: Norris jest już niecałą sekundę za Verstappenem. Hamilton na miejscu siódmym zjechał na pit stop bez starty pozycji i na końcówkę otrzymał slicki soft. Okrążenie 52 z 62: Russell prowadzi z przewagą około czterech sekund, Norris nie miał jeszcze okazji na zaatakowanie Verstappena. Okrążenie 54: pierwsza próba ataku, bez powodzenia. Do tej dwóch ekspresowo zbliża się Piastri: pięć sekund, cztery, trzy z kawałkiem. W tym czasie Russell odjeżdża na prowadzeniu, jego przewaga rośnie do prawie sześciu sekund. Antonelli po wyprzedzeniu Leclerca awansuje na miejsce piąte. Sainz, który pojawił się u mechaników jako ostatni, na ostatnich kilkunastu okrążeniach przebijał się na nowych softach z miejsca 15 do pierwszej dziesiątki.

Okrążenie 56: Leclerc przepuszcza Hamiltona, który wskakuje na miejsce szóste. Daleko za kierowcami jedzie Alonso, który jest ponownie w strefie punktowej. Norris jest cały czas niecałą sekundę za Verstappenem, cały czas bez okazji do ataku. Piastri traci do pierwszej trójki niecałe trzy sekundy i nie zapowiada się na to, aby miał się zbliżyć jeszcze bardziej. Najszybsze okrążenie wyścigu ma na koncie Hamilton, który próbuje dogonić Antonelli'ego. Okrążenie 59 z 62: Hamilton jest już niecałą sekundę za ponad dwa razy młodszym rywalem. Okrążenie 60: Hamilton ma problemy podczas hamowania, wyjeżdża poza tor i traci na tym ponad dwie sekundy! Z każdym zakrętem i hamowaniem traci coraz więcej. Okrążenie 61: Piastri traci do pierwszej trójki tylko dwie sekundy, ale za chwilę kończy się wyścig. Hamulce u Hamiltona mają dość, na miejsce szóste wraca Leclerc. Z tyłu zbliża się Alonso, któremu do wyprzedzenia zabraknie tylko kilku zakrętów.

Tegoroczne Grand Prix Singapuru zakończyło się wygraną Georga Russella w Mercedesie-AMG. Była to piąta wygrana w karierze kierowcy i druga w tym roku. Kolejne miejsca zajęli: Verstappen w Red Bullu, Norris i Piastri w McLarenach, Antonelli w Mercedesie-AMG, Leclerc w Ferrari, Alonso w Aston Martinie, Hamilton w Ferrari po doliczeniu kary pięciu sekund za limity toru, Bearman w Haasie oraz Sainz w Williamsie. McLaren przypieczętował w niedzielę swoje drugie z rzędu i dziesiąte w historii mistrzostwo świata wśród konstruktorów. W tabeli kierowców pierwsza trójka zbliża się do siebie: prowadzi Piastri, którego przewaga nad Norrisem zmalała z 25 do 22 punktów, trzeci jest Verstappen, którego strata do Norrisa zmalała z 44 do 41 punktów. Kolejny przystanek: USA, osiemnastego października czwarty z sześciu tegorocznych sprintów, dziewiętnastego października grand prix na Circuit of the Americas.
Klasyfikacja generalna kierowców - top 5 | ||
---|---|---|
Oscar Piastri (McLaren) | 336 pkt. | |
Lando Norris (McLaren) | 314 pkt. | |
Max Verstappen (Red Bull) | 273 pkt. | |
George Russell (Mercedes-AMG) | 237 pkt. | |
Charles Leclerc (Ferrari) | 173 pkt. |
Klasyfikacja generalna zespołów - top 5 | ||
---|---|---|
McLaren | 650 pkt. | |
Mercedes-AMG | 325 pkt. | |
Ferrari | 300 pkt. | |
Red Bull | 290 pkt. | |
Williams | 102 pkt. |