Audi R8 - Coraz bliżej końca
Dni sportowego Audi R8 są już od dawna policzone, ale jego kariera nie dobiegła jeszcze końca. Ostatnią, nową odmianą modelu było zeszłoroczne R8 V10 GT RWD z 620-konnym silnikiem i napędem przenoszonym wyłącznie na tył. Teraz jego dorobek na niektórych rynkach zaczynają podsumowywać limitowane edycje pożegnalne.
Audi R8 jest z nami nieprzerwanie od 2006 roku, w którym zadebiutowało sensacyjnie jako coupe z umieszczonym centralnie silnikiem V8 o mocy 420 koni mechanicznych i napędem przenoszonym na obie osie. W roku 2008 pojawiła się wersja z silnikiem V10 dzielonym z Lamborghini, w roku 2009 do oferty dołączyła wersja z otwartym nadwoziem, a w międzyczasie pokazano koncept z wysokoprężnym silnikiem V12, nawiązującym do sukcesów w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Na bazie R8 przygotowano również koncepty i prototypy o napędzie elektrycznym. W roku 2015 zadebiutowało R8 drugiej generacji, które ograniczyło się do silnika V10. W drugiej generacji wprowadzono m.in. wersje z napędem przenoszonym tylko na tylne koła oraz wersję elektryczną, która miała zostać wyprodukowana w niespełna 100 egzemplarzach.
Od 2009 roku R8 związane jest nierozerwalnie ze sportami samochodowymi, ze szczególnym naciskiem na maszyny homologowane w grupie GT3. W ramach drugiej generacji przygotowano również ścigacze kategorii GT4 oraz GT2. Homologacja najnowszego R8 LMS klasy GT3, którego pierwsza wersja weszła do użytku w 2015 roku, kończy się w 2029 roku. Samochody GT3 pojawią się w przyszłym roku w długodystansowych mistrzostwach świata, World Endurance Championship, ale Audi wśród nich nie zobaczymy (liczba miejsc była ograniczona i zespoły związane z niemiecką marką nie miały wystarczających argumentów). Planów na następcę spalinowego R8 nie ma. W jego miejscu za kilka lat miałby pojawić się zupełnie nowy model o napędzie elektrycznym, ale Audi oficjalnie jeszcze niczego nie potwierdziło. Karierę R8 kończą edycje limitowane, na przykład R8 V10 Quattro Final Edition na rynek USA czy pokazane w tym tygodniu Japan Final Edition na rynek japoński.
R8 w wydaniu Japan Final Edition bazuje na wersji z napędem przenoszonym na obie osie w układzie Quattro, a coupe zdobią między innymi nowe felgi o średnicy dwudziestu cali, węglowy pakiet nadwoziowy, białe, matowe malowanie nadwozia, dwukolorowa tapicerka oraz tabliczki znamionowe. Wolnossące V10 o pojemności 5,2 litra generuje do 620 koni mechanicznych oraz 580 niutonometrów i współpracuje z 7-stopniowym automatem. Coupe rozpędza się od zera do setki w jedynie 3,1 sekundy. Japońska edycja pożegnalna zostanie wyprodukowana w zaledwie ośmiu egzemplarzach w cenie prawie 35,1 miliona jenów każdy (obecnie to około 965 tysięcy złotych). Produkcja R8 miałaby zakończyć się jeszcze przed końcem tego roku.
Źródło/zdjęcia: Audi Audi R8 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum