Aktualności
04.03.2024

1812 kilometrów Katar Tylko Porsche

Dziewiętnaście samochodów w topowej klasie Hypercar, w tym cztery nowe marki, Robert Kubica za kierownicą prototypu Ferrari, osiemnaście maszyn w nowej klasie LMGT3 i 1812 kilometrów w Katarze. W sobotę od 6-godzinnego wyścigu w pobliżu Losail rozpoczął się dwunasty sezon długodystansowych mistrzostw świata!

W tym roku World Endurance Championship po raz pierwszy odwiedza Katar, od którego zaczyna się cały sezon. Stawka Hypercarów urosła aż do dziewiętnastu samochodów, w tym czterech nowych marek (Alpine, BMW, Isotta Fraschini oraz Lamborghini, mistrzostwa pożegnał Glickenhaus i Vanwall). Z końcem sezonu 2023 zakończyła się era GTE oraz prototypów LMP2, które w WEC zobaczymy tylko w 24-godzinnym Le Mans. Miejsce GTE zajęła nowa klasa LMGT3 na oponach Goodyear, która w swoim pierwszym sezonie liczy osiemnaście samochodów. Kwalifikacje będą kończyć się w tym sezonie na sesjach Hyperpole dla dziesięciu najszybszych zespołów w każdej klasie, a wśród przepisów dotyczących sytuacji kryzysowych pojawi się między innymi wirtualny samochód bezpieczeństwa. Zmian jest oczywiście więcej, zaczynając od strojenia Balance Of Performance w obliczu nowo przybyłych.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

W grupie Hypercar na Katar najlżejszym BoP potraktowano Peugeota, który od kilku miesięcy pracuje nad nową ewolucją swojego 9X8, która może być gotowa już na następny wyścig: minimalna masa 1030 kilogramów i maksymalna moc 707 koni mechanicznych, w przeliczeniu 686 koni mechanicznych na tonę. Najbardziej "oberwało się" Toyocie oraz Ferrari, w których stosunek mocy do masy sięgnął tylko około 636 KM/t. Toyota została mianowana najcięższym samochodem w stawce: minimum 1089 kilogramów (w tym roku maksymalny balast nakładany w ramach BoP podniesiono z 50 do 70 kilogramów). Osobne BoP obowiązuje również samochody klasy LMGT3, a w obu przypadkach regulowane są również inne parametry, jak energia na stint. Jeszcze w tym roku w ramach BoP będą sprawdzane nowe rozwiązania, jak na przykład dozwolony wzrost maksymalnej mocy przy największych prędkościach.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Przed właściwym startem sezonu w poniedziałek i wtorek zorganizowano przedsezonowe testy, tak zwany Prolog. Na 5,4-kilometrowej pętli Losail International Circuit w czterech sesjach Hypercarów najszybsze były maszyny Porsche, Ferrari, Peugeota oraz Cadillaca. Te same marki okupowały najwyższe pozycje również w sesjach treningowych przed wyścigiem. Niespodzianką były słabe wyniki Toyoty, która plasowała się na niższych pozycjach. Treningi w grupie LMGT3 stały przede wszystkim pod znakiem Aston Martina, Ferrari oraz McLarena. W piątek rozegrano ekspresowe kwalifikacje. Pole position w grupie LMGT3 przypadło zespołowi TF Sport z Chevroletem Corvette #81 i załogą w składzie Van Romputy, Andrade i Eastwood. Za nimi znalazło się Manthey PureRxcing z samochodem Porsche oraz Vista AF Corse z samochodem Ferrari.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

W pierwszej części kwalifikacji w grupie Hypercar zgodnie z oczekiwaniami odpadły nowe zespoły i nowe marki... oraz niespodziewanie Toyota aktualnych mistrzów świata, która wylądowała na jedenastym miejscu startowym. Stawkę zamknęła Isotta Fraschini, na pozycji dwunastej wylądowało prywatne Ferrari zespołu AF Corsa, którym jeździ między innymi Robert Kubica. W sesji Hyperpole o pierwsze pole startowe walczyły przede wszystkim samochody Porsche i druga Toyota. Pole position z przewagą 0,164 sekundy zdobyła fabryczna załoga Porsche Penske Motorsport w składzie Campbell, Christensen i Makowiecki. Było to pierwsze pole position Porsche 963 w WEC. Drugie miejsce zajął zespół Toyota Gazoo Racing (Conway, Kobayashi, De Vries), a trzecie Hertz Team Jota w prywatnym Porsche (Stevens, Ilott, Nato). W pierwszej dziesiątce zmieściły się oba samochody Peugeota.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Sobotni wyścig zaplanowano na 1812 kilometrów, czyli 335 okrążeń. To 9-10 godzin ścigania, zależnie od tego, co będzie się działo na torze. Start poprzedziły dwa okrążenia formujące na rozgrzanie ogumienia, w trakcie których na torze na chwilę zatrzymał się nowy, hybrydowy prototyp Isotty Fraschini. Prowadzenie już na pierwszym zakręcie przejęło Ferrari #50, w tle z toru wypadł jeden z Peugeotów, kilka pozycji straciły obie Toyoty. W grupie LMGT3 zespół TF Sport stracił pierwsze miejsce w klasie na rzecz Manthey PureRxcing z maszyną Porsche. Po kilkunastu okrążeniach wyścigu Ferrari spadło na miejsce drugie, a na prowadzenie wyszedł Peugeot #93, który od razu zaczął się oddalać (pod koniec pierwszej godziny miał już kilkanaście sekund przewagi). Ich śladami podążały cztery samochody Porsche, w tym dwa fabryczne. Kubica w prywatnym Ferrari był dziewiąty.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Na początku drugiej godziny Ferrari #50 dostało karę przejazdu przez aleję serwisową za nieprzepisowy zjazd na pit stop i spadło na miejsce szóste, a prowadzący wyścig Peugeot #93 dostał reprymendę za naruszenie techniczne. Do liderów po 40 okrążeniach zbliżyło się fabryczne Porsche #6, które było kilka razy o krok od przejęcia prowadzenia. Na 54 okrążeniu z pomocą dublowanych LMGT3 niemiecka maszyna awansowała w końcu na miejsce pierwsze. Dwa okrążenia później Ferrari #51 straciło cały tył z podwójnym skrzydłem, który oderwał się podczas dublowania po kontakcie z jednym z LMGT3 i przebiciu opony. Włoska maszyna spędziła na naprawach i oględzinach trzy okrążenia, spadła na przedostatnie miejsce w klasie i straciła szanse na walkę o wygraną. Grupie LMGT3 cały czas przewodziła załoga Manthey PureRxcing.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

W trzeciej godzinie Peugeot #93 spadł na trzecie miejsce, a na miejscu drugim znalazło się Porsche #12 zespołu Hertz Jota. Toyotom udało się wspiąć na miejsca siódme i dziewiąte. Do pierwszej dziesiątki przebił się Cadillac, który poradził sobie z maszynami BMW. Po zjeździe do alei serwisowej niespodziewanie zatrzymało się Corvette grupy LMGT3, które startowało z pole position. W amerykańskim aucie zawiódł mechanizm zmiany biegów. Cadillac utrzymywał dobre tempo i zaczął dobierać się do najwyżej pozycjonowanej Toyoty. W czwartą godzinę wyścigu Porsche #6 wjechało z przewagą już około trzydziestu sekund nad Peugeotem #93. Na piątym miejscu jechało żółte Ferrari #83, które było daleko przed dwoma fabrycznymi samochodami. Klasę Hypercar zamykały trzy włoskie marki: ostatnia Isotta Fraschini w swoim debiucie, przed nią Ferrari #51, pozycję wyżej jedyne Lamborghini, również w swoim debiucie. W grupie LMGT3 na szczycie bez zmian: prowadziły samochody Porsche, za którymi gonił jeden z Aston Martinów.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Po czterech godzinach wyścigu i 136 okrążeniach liderzy w Porsche #6 zdublowali już trzynaście samochodów w klasie Hypercar. Gdzie byli aktualni mistrzowie świata? Prototypy Toyoty zajmowały miejsca szóste i dziesiąte. Ogromną przewagę w grupie LMGT3 powiększała załoga Manthey PureRxcing. Poza krótkim FCY na sprzątnięcie odłamków z toru nie było większych incydentów. W połowie wyścigu do garażu ściągnięto Isottę Fraschini, w której najwyraźniej uszkodzeniu uległo przednie zawieszenie. Podium na początku szóstej godziny: prowadzi Porsche #6, niecałe pół minuty traci Peugeot #93, kolejne dwie sekundy traci Porsche #5, kolejne trzy Porsche #12. Drugi Peugeot jest przedostatni, został ściągnięty do mechaników i stracił w garażu kilkanaście okrążeń. Debiut dla Isotty Fraschini zakończył się po niespełna pięciu godzinach ścigania i 157 okrążeniach, uszkodzony samochód nie wrócił już na tor i jako pierwszy w stawce 37 zespołów zanotował DNF.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Na początku siódmej godziny wyścigu po 202 okrążeniach Peugeot był tylko dziewięć sekund za liderami w Porsche. Toyota wspinała się powoli własnym tempem, oszczędzając paliwo i ogumienie: miejsce piąte dla maszyny #7 ze stratą prawie całego okrążenia. Grupę LMPGT3 otwierał Aston Martin zespołu Heart Of Racing, który w przyszłym roku ma operować prototypowym Valkyrie w grupie Hypercar. Na dłużej u mechaników zatrzymało się Lamborghini, w którym trzeba było zajrzeć do silnika. Kilka okrążeń później z wyścigu wycofało się Corvette #81 zespołu TF Sport. Liderom LMGT3 przytrafiła się wycieczka poza tor, po której na prowadzenie w klasie wróciło Porsche #92 zespołu Manthey PureRxcing. Na początku ósmej godziny ścigania w całej okolicy było już ciemno, a porządku na torze pilnowało sztuczne oświetlenie. Porsche #6 prowadziło z przewagą blisko czterdziestu sekund nad Peugeotem #93. Miejsce czwarte zajmowało Ferrari #83 zespołu AF Corse z Kubicą w składzie.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

W dziewiątej godzinie z wyścigu odpadł Lexus #98 zespołu Akkodis ASP Team, który miał problemy z układem hamulcowym. Na szczycie grupy LMGT3 zrobiło się bardziej tłoczno: do walki o wygraną do Porsche oraz Aston Martina dołączyło BMW w barwach Team WRT. Wśród Hypercarów problemy z hamulcami miało jedno z BMW, które musiało zostać ściągnięte do garażu (marka debiutowała w WEC, ale miała za sobą cały sezon w północnoamerykańskim pucharze SportsCar Championship i pierwszą rundę sezonu 2024). Dziewiąta godzina wyścigu kończyła się bezpośrednimi walkami w topowej klasie: Toyota kontra Ferrari, Ferrari kontra Porsche. I mnożącymi się karami za różnego rodzaju przewinienia. W ostatniej, dziesiątej godzinie do pokonania zostało 31 okrążeń. Na 24 okrążenia przed końcem z wyścigu odpadło Porsche #38 grupy Hypercar zespołu Hertz Jota, które wcześniej walczyło z dwiema Toyotami o miejsce w okolicach siódmego. W samochodzie zawiodła izolacja hybrydowego układu napędowego.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Na 30 okrążeń przed końcem wyścigu na pit stop zjechało uszkodzone Porsche #6, z którego po starciu z jednym z LMGT3 odpadł kawałek poszycia oraz panel z numerem startowym i innymi oznaczeniami. Bez niego zespół musiał liczyć się z karą, która mogła przekreślić szanse na zwycięstwo! W międzyczasie Peugeot #93 na drugim miejscu musiał cały czas uważać na Porsche #12 tuż za nim. Dopiero na siedem okrążeń przed końcem wyścigu Porsche #6 zjechało po naklejkę z brakującym numerem startowym, bez utraty pozycji lidera. Na dwa okrążenia przed końcem zawiódł układ napędowy Peugeota #93 jadącego po drugie miejsce! Maszyna z pomocą silnika elektrycznego dojechała do linii mety, straciła całe okrążenie i uplasowała się na miejscu siódmym. Później Peugeot poinformował, że żadnej awarii nie było. W samochodzie po prostu skończyło się paliwo! Po wyścigu francuska marka dostała kolejny cios: dyskwalifikacja! Powód: korzystanie z napędu elektrycznego poza ramami wyznaczonymi przez BoP, niedojechanie do pitów i niedojechanie do parc fermé.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Prawie 10-godzinny wyścig w Katarze zakończył się pierwszą wygraną Porsche 963 w WEC i pierwszą wygraną Porsche w WEC od września 2017 roku! Zwycięską maszynę numer #6 fabrycznego zespołu Porsche Penske Motorsport poprowadzili Kevin Estre, Andre Lotterer oraz Laurens Vanthoor, kórzy objęli prowadzenie na 54 okrążeniu i nie oddali go do samego końca. Miejsca drugie i trzecie w grupie Hypercar zajęły dwa kolejne samochody Porsche: na miejscu drugim Hertz Team Jota w składzie Ilott, Nato i Stevens ze stratą ponad 33 sekund, na miejscu trzecim druga ekipa Porsche Penske Motorsport w składzie Campbell, Christensen i Makowiecki ze stratą tylko jednej sekundy do miejsca drugiego. Za nimi w pierwszej dziesiątce wylądowali: jedyny samochód Cadillac Racing, prywatne Ferrari #83 zespołu AF Corse, fabryczna Toyota #7, fabryczne Ferrari #50, fabryczne Alpine #35, Toyota #8 oraz prywatne Porsche #99 zespołu Proton Competition. Poza punktami znalazły się marki BMW, Lamborghini i Isotta Fraschini.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Po pierwsze zwycięstwo w nowej grupie LMGT3 sięgnął zespół Manthey PureRxcing w Porsche #92 w składzie Malykhin, Sturm i Bachler, który przejechał 299 okrążeń. Na pozostałych dwóch stopniach podium wyścig ukończyły samochody produkcji Aston Martina: na miejscu drugim zameldował się zespół Heart of Racing ze stratą niespełna pięciu sekund (James, Mancinelli i Riberas), na trzecim D'Station Racing ze stratą jednego okrążenia (Mateu, Bastard i Sorensen). Na miejscu czwartym uplasowała się ekipa Team WRT z samochodem BMW, którą tworzy między innymi Valentino Rossi, siedmiokrotny mistrz świata motocyklowej serii MotoGP, który w sezonie 2022 przesiadł się na stałe na "cztery kółka" (najpierw do Audi, później do BMW). Bez punktów Katar opuściły zespoły korzystające z samochodów McLarena oraz Lexusa.

Zdjęcie 1812 kilometrów Katar

Po sobotnim wyścigu Porsche otwiera wszystkie tabele z klasyfikacjami generalnymi sezonu (mistrzostwa świata kierowców Hypercar, puchar kierowców LMGT3, mistrzostwa świata producentów Hypercar, puchar zespołów Hypercar i puchar zespołów LMGT3). Na sezon 2024 złoży się w sumie osiem rund na całym globie. Kolejną będzie 6-godzinny wyścig na torze Imola we Włoszech w dniu 21 kwietnia. Później: 6 godzin na Spa-Francorchamps w Belgii w maju, 24-godzinne Le Mans we Francji w czerwcu, 6-godzin Sao Paulo w Brazylii w lipcu, 6-godzinna wizyta na Circuit of the Americas w USA i 6-godzinne Fuji w Japonii we wrześniu oraz 8-godzinny finał w Bahrajnie na początku listopada. Na wstępnej liście startowej do tegorocznego Le Mans znajdują się 23 zespoły w grupie Hypercar, 23 zespoły w grupie LMGT3 i 16 zespołów w grupie LMP2.

Aktualizacja 29.03.2024 / Zespół Cadillac Racing z samochodem numer #2 w grupie Hypercar został zdyskwalifikowany w wyniku naruszenia regulaminu technicznego. Po zakończeniu badań technicznych samochodu po wyścigu, wliczając skany 3D, okazało się, że listwy dyfuzora w maszynie Cadillaca nie mieszczą się w zakresie, w którym były homologowane. Wszystko wskazuje na to, że użycie nieprzepisowych elementów było wynikiem błędu General Motors i Dallary, a nie celowym działaniem zespołu. Dyskwalifikacja Cadillaca z czwartego miejsca oznacza między innymi awans Ferrari #83 z Kubicą w składzie na miejsce czwarte i przesunięcie do pierwszej dziesiątki jednego z zespołów marki BMW.

Skomentuj na forumUdostępnij