Aktualności
03.04.2024

SV Rover Na granicy prawa

Amerykańskie Scarbo Vintage, dedykowane sportowym maszynom różnego rodzaju o ekstremalnym charakterze, powiększyło swoją unikatową ofertę do trzech modeli. Najnowszym z nich jest terenówka Rover, która zarówno w wersji spalinowej, jak i elektrycznej gwarantuje maksymalną moc przeszło tysiąca koni mechanicznych.

Scarbo Vintage z siedzibą w Kalifornii, za którym stoi Joe Scarbo, funkcjonuje oficjalnie dopiero od kilku lat i wywodzi się z założonego w 2008 roku Scarbo Performance, w którym przygotowywane są różnego rodzaju samochody wyścigowe i rajdowe. Firma zaczęła działalność od modelu F1, czyli lekkiego bolidu z 500-konnym V8 od General Motors, dla którego inspiracją było Ferrari 312 z 1967 roku. Później pojawiło się coupe RSR, bazujące na Porsche 911 i wyposażone w podwójnie turbodoładowanego, 6-cylindrowego boxera o mocy przeszło tysiąca koni mechanicznych, dla którego inspiracją były klasyczne, wyścigowe 911. W tym roku do kolekcji dołączył SV Rover. To surowa terenówka, którą można określić jako krzyżówkę Defendera z Hummerem i maszynami startującymi w wymagających rajdach po pustkowiach typu Baja.

Zdjęcie SV Rover

W przypadku SV nie ma mowy o kompromisach. Nie inaczej jest w przypadku Rovera: lekka rama rurowa, w środku jest miejsce tylko dla dwóch osób oraz wyposażenia i części zapasowych, karoseria wykonana jest z włókien węglowych i aluminium, silnik umieszczony jest centralnie, napęd przenoszony jest na obie osie z możliwością przełączenia tylko na tył oraz blokadą przedniego i tylnego mechanizmu różnicowego, regulowane zawieszenie odznacza się skokiem aż 30 cali (około 76 centymetrów), na 20-calowych felgach montowana jest 40-calowe ogumienie, koła tylnej osi są skrętne, zbiornik paliwa mierzy aż 246 litrów pojemności, a układ hamulcowy opiera się o węglowo-ceramiczne tarcze o średnicy aż 400 milimetrów od Brembo. Standardem w wersji spalinowej jest 8-stopniowy automat z łopatkami przy kierownicy oraz reduktor. Wygody obejmują klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby dwa cyfrowe wyświetlacze multimedialne.

Zdjęcie SV Rover

W wersji spalinowej SV Rover zasilany jest widlastą ósemką ze sprężarką, która wydusza z silnika jakieś 1115 koni mechanicznych! Alternatywą jest wersja elektryczna, w której miejsce zbiornika paliwa zajmuje paczka litowo-jonowych baterii o pojemności 75 kilowatogodzin. W takim wydaniu maksymalna moc układu napędowego dochodzi do 750 kW - 1020 koni mechanicznych. Ambicji Scarbo Vintage nie brakuje: nowa maszyna ma definiować nową niszę i kategorię wagową mocarnych, dopuszczonych do zwykłego ruchu drogowego terenówek - Hypertruck. Dokładna cena samochodu nie jest na razie znana, ale zbliżenie się do jednego miliona dolarów nie powinno nikogo zaskoczyć (za SV F1 oczekiwane jest co najmniej 250 tysięcy dolarów, a SV RSR wyceniono na co najmniej 935 tysięcy dolarów).

Skomentuj na forumUdostępnij