Touring Veloce12 - Ponadczasowa elegancja
Krótka lista firm, które odważyły się na przeprowadzenie operacji daleko idących modernizacji na modelach Ferrari, powiększyła się o kolejna pozycja. Tym razem pod nowym restomodem maszyn z Maranello podpisały się zakłady Touring Superleggera, w których powstało coupe Veloce12. To przeniesione o trzy dekady w przyszłość 550 Maranello.
Ferrari wylansowało grand tourera 550 Maranello na torze Nürburgring w 1996 roku jako powrót linii modelowej, którą wygaszono w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych z zakończeniem produkcji coupe GTB/4 Daytona. Było to pierwsze od przeszło dwudziestu lat Ferrari z wolnossącym V12 umieszczonym z przodu i napędem przenoszonym na tył za pomocą 6-stopniowej, ręcznej skrzyni biegów. Model napędzany był silnikiem o pojemności prawie 5,5 litra i mocy 485 koni mechanicznych, która pozwalała na rozwinięcie prędkości 320 kilometrów na godzinę. W roku 2001 model został zastąpiony przez zmodernizowane 575M Maranello, a produkcja zakończyła się na niespełna czterech tysiącach egzemplarzy. Na tych, którym smak lat dziewięćdziesiątych i oryginalne 550 Maranello już nie pasują, czeka turyńskie Touring Superleggera, które wznowiło działalność w 2006 roku i od tamtego czasu pracowało nad samochodami takich marek, jak Maserati, Alfa Romeo, Mini, Bentley oraz Gumpert.
Marka Ferrari rzemieślnikom Touring Superleggera nie jest obca: dziewięć lat temu na bazie produkowanego wówczas seryjnie modelu F12berlinetta przygotowano limitowane do pięciu sztuk coupe Berlinetta Lusso. Tym razem sięgnięto po historyczne Ferrari i przygotowano aktualizację 550 Maranello do współczesnych standardów. Modernizacje zaczynają się od zupełnie nowego oświetlenia, korzystającego z najnowszych zdobyczy technologicznych oraz nowych paneli przeprojektowanej karoserii, które wykonano z włókien węglowych, co przekłada się na zmniejszenie masy własnej. Coupe otrzymało także nowe felgi, zaprojektowane przez Touring Superleggera oraz wykończoną na nowo i przeprojektowaną kabinę w układzie 2+2-osobowym, która obejmuje między innymi nowe, głębsze fotele. Niezliczone modernizacje przeszło również podwozie i klasyczny układ napędowy, co przełoży się na poprawione prowadzenie i osiągi.
Na pokład Veloce12 trafił nowy układ hamulcowy z komponentami Brembo, zawieszenie opracowane wspólnie z firmą TracTive z adaptacyjnymi amortyzatorami, wzmocnienia nadwozia, zmodyfikowany wydech od Supersprint Exhausts i wydajniejsze układy chłodzenia. Wolnossące V12 o pojemności 5,5 litra zostało podkręcone do 510 koni mechanicznych oraz 568 niutonometrów. Coupe będzie rozwijać setkę w jakieś 4,4 sekundy i przekraczać prędkość 320 kilometrów na godzinę. Produkcja Veloce12 ma ruszyć na początku przyszłego roku, przygotowanie każdego auta pochłonie jakieś pięć tysięcy godzin pracy. Touring Superleggera planuje zbudować tylko trzydzieści egzemplarzy, do wyboru z kierownicą po lewej lub prawej stronie. Cena za sztukę? To skromne 690 tysięcy euro... plus podatki... plus bazowe Ferrari 550 Marenello. Aktualnie to równowartość prawie trzech milionów złotych.
Źródło/zdjęcia: Touring Superleggera Touring Veloce12 na forumFerrari 550 Maranello - prezentacjaSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum