Ruf Rodeo - Cokolwiek gdziekolwiek
Pojawienie się limitowanego do 2,5 tysiąca egzemplarzy uterenowionego 911 Dakar otworzyło rynkową niszę, na którą zapotrzebowanie okazało się nadzwyczaj wysokie. Do imprezy oprócz Porsche dołączyły w mgnieniu oka zakłady specjalizujące się w tuningu czy restomodach, a także firmy próbujące zbudować coś jeszcze bardziej indywidualnego.
Do tego grona zależą niemieckie zakłady Ruf Automobile, których raczej nikomu przedstawiać nie trzema. Rodzinna firma, której korzenie sięgają lat trzydziestych minionego stulecia, zyskała rozgłos w latach siedemdziesiątych dzięki tuningowi i renowacji samochodów Porsche, a niedługo później zyskała status pełnoprawnego producenta samochodów. Od kilku lat Ruf produkuje klony 911 nowej generacji, które bazują na autorskich, węglowych platformach i napędzane są nowoczesnymi silnikami. To przede wszystkim modele CTR oraz STR (pierwszy przekracza 710 KM, waży tylko 1250 kilogramów i może rozpędzić się do 360 km/h), obok których znajdziemy kilka innych pozycji. Jedną z najnowszych jest coupe Rodeo, seryjny spadkobierca konceptu o tej samej nazwie, który pokazano cztery i pół roku temu.
Nowy model Rodeo bazuje na autorskiej platformie z włókien węglowych, którą przykrywają węglowe panele karoserii. Kształty auta jak zwykle wzorowane są na Porsche 911, a od innych produkcji Rufa wyróżnia je przede wszystkim podniesione, adaptacyjne zawieszenie z prześwitem zwiększonym do około dwudziestu pięciu centymetrów, terenowe ogumienie na 18-calowych felgach, przygotowane specjalnie przez firmę Goodyear, dachowe relingi, ogromne poszerzenia nadkoli z przodu i z tyłu, dodatkowe osłony podwozia, dodatkowe wloty powietrza i spoiler zintegrowany z klapą komory silnika, który pracuje za tylną osią. Kabinę pierwszego egzemplarza wypełnia brązowa skóra i tkaniny inspirowane ranczem Ralpha Laurena w Kolorado. Po zajęciu miejsca za kierownicą uwagę zwraca również wyskalowany aż do 400 kilometrów na godzinę prędkościomierz.
Samochód napędzany jest 6-cylindrowym boxerem o pojemności 3,6 litra z dwiema turbosprężarkami. Jednostka ma produkować jakieś 620 koni mechanicznych, których dystrybucją zajmować będzie się ręczna skrzynia o sześciu biegach oraz mechanizmy różnicowe o ograniczonym poślizgu. Wytracanie prędkości będzie zadaniem układu hamulcowego z węglowo-ceramicznymi tarczami. Napęd przenoszony jest na obie osie z możliwością regulacji i w razie życzenia przeniesieniem całej mocy wyłącznie na tylne koła. Samochód ma ważyć tylko około 1250 kilogramów. Cena? Ruf Automobile na razie zachowuje takie informacje dla siebie i najbardziej zaufanych klientów. Produkcja modelu Rodeo ma ruszyć oficjalnie w przyszłym roku.
Źródło/zdjęcia: Ruf Automobile Ruf Rodeo na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum