
Buick Electra Orbit - Kosmiczny podróżnik
Buick, amerykańska marka działająca już od ponad 125 lat, aktualnie crossoverami stoi. Tak jest w przypadku oferty skierowanej do rodzimego klienta, ale nie jest on głównym odbiorcą marki. Ponad trzy czwarte sprzedaży nowych aut Buicka przypada na Chiny! A tu trzeba zwracać na siebie uwagę czymś innym. Zadanie takie spełnia nowy koncept wielkiej limuzyny.
Buick jest jedną z najstarszych marek samochodowym na świecie. Firmę pod koniec 1899 roku założył David Dunbar Buick, który cztery lata później rozpoczął produkcję własnych automobili. Już w 1908 roku Buick stał się jedną z kilku marek, które utworzyły koncern General Motors (innymi był między innymi Cadillac oraz Oldsmobile). Kilkanaście lat temu Buick znalazł się w grupie marek General Motors, które były zagrożone likwidacją, ale wyszedł z tego w jednym kawałku (w przeciwieństwie do Saaba czy Pontiaca). Dziś Buick oferuje w Ameryce Północnej kilka crossoverów, którym daleko jest do rynkowego sukcesu. Ponad trzy czwarte nowych samochodów marki sprzedawane jest w Chinach, gdzie można znaleźć również różne minivany i limuzyny.

General Motors współpracuje w Chinach z koncernem SAIC, który w Polsce znany jest z marek MG oraz Maxus. Efektem współpracy jest szeroka gama modelowa i sprzedaż kilkuset tysięcy samochodów rocznie (w ubiegłym roku miało być to prawie 400 tysięcy aut). Najnowszą i największą limuzyną Buicka jest obecnie model Electra L7 i rodziny aut elektrycznych. Nie wykluczone, że w niedalekiej przyszłości w gronie Electra pojawi się coś jeszcze większego i jeszcze bardziej luksusowego. Właśnie na taki kierunek wskazuje efektowny koncept Electra Orbit, który został zaprojektowany w placówce General Motors China Advanced Design Center w Szanghaju i zwizualizowany we współpracy z placówką General Motors Technical Center Korea (konceptu niestety nie zbudowano jeszcze w pełnej skali w rzeczywistości i nie wiadomo czy w ogóle do tego dojdzie).

Electra Orbit łączy fascynację statkami kosmicznymi, odrzutowcami i elektryfikacją z echami konceptów Buicka budowanych w latach pięćdziesiątych minionego stulecia i śmiało wyrywa się z trendów zdominowanych przez crossovery. Wielki krążownik mierzy prawie sześć metrów długości oraz ponad dwa metry szerokości i porusza się na felgach o średnicy aż dwudziestu czterech cali. W tylnej, ostro zakończonej części nadwozia skrywa chowany, podwójny spoiler. Do środka prowadzą otwierane w przeciwnych kierunkach nożycowe drzwi, a na kierowcę i pasażerów czekają cztery osobne fotele, podwójny bagażnik z uszytym na miarę zestawem bagażowym oraz cyfrowa deska rozdzielcza z wyświetlaczami holograficznymi. Układ napędowy? Oczywiście byłby elektryczny, ale o żadnych szczegółach technicznych nie ma mowy.
Źródło/zdjęcia: General Motors, buick.com.cn Buick Electra Orbit na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum