
Land Rover Defender Dakar D7X-R - Światowa klasa
Land Rover szykuje się od kilkunastu miesięcy do startu w przyszłorocznym Rajdzie Dakar oraz nowym sezonie mistrzostwach świata. Do boju zostanie wysłany kultowy Defender, który pojawi się w kategorii samochodów bazujących na modelach produkowanych seryjnie. W fabrycznym zespole Defender Rally pojawi się między innymi czternastokrotny zwycięzca Dakaru.
Brytyjska marka wystawi do walki Defendera Dakar D7X-R, który zaliczył pierwsze jazdy testowe w maju na pustynnych terenach Maroko. Rajdowa maszyna wywodzi się z modelu produkowanego seryjnie, Defendera Octa, z którym dzieli między innymi aluminiową architekturę nadwozia D7x oraz elementy układu napędowego. Latem tego roku zamaskowane auto pokazano po raz pierwszy publicznie na Festiwalu Prędkości w Goodwood. W tym tygodniu Defender Dakar D7X-R zrzucił kamuflaż. Maszynę uzbrojono między innymi we wzmocnione zawieszenie z amortyzatorami Bilstein, nowy układ hamulcowy, opancerzone podwozie oraz 35-calowe ogumienie terenowe, które wciśnięto w znacznie poszerzone nadkola na zwiększonym o 60 milimetrów rozstawie kół. Kabinę odchudzono i wzmocniono klatką bezpieczeństwa, a przed kierowcą i pilotem umieszczono duże wyświetlacze oraz łatwe w obsłudze elementy sterowania.
Defender Dakar D7X-R będzie homologowany w kategorii Stock, która przeszła niedawno aktualizację. Samochód rozpoczął życie na linii produkcyjnej w fabryce w Nitrze na Słowacki, z później trafił do Wielkiej Brytanii w ręce ekipy Defencer Rally. Do napędu pojazdu zaprzęgnięto podwójnie turbodoładowaną, widlastą ósemkę o pojemności 4,4 litra. W produkcyjnej wersji V8 generuje aż 635 koni mechanicznych i 800 niutonometrów. W wersji rajdowej jednostka napędowa będzie ograniczony przez obowiązkową zwężkę układu dolotowego. Silnik będzie spalał paliwo pochodzące ze źródeł odnawialnych, które magazynowane będzie w umieszczonym z tyłu zbiorniku paliwa o pojemności aż 550 litrów. Takie zapasy paliwa pozwolą na bezproblemowe pokonanie najdłuższych odcinków rajdów, które w ubiegłym roku ciągnęły się nawet przez ponad 800 kilometrów. Napęd na wszystkie cztery koła przenosić będzie 8-stopniowy automat ze skróconymi przełożeniami.
Defender Dakar D7X-R będzie latał. Dosłownie. Z myślą o najdłuższych skokach przygotowano tryb jazdy Flight Mode, który podczas oderwania się od ziemi automatycznie ograniczy moment obrotowy przenoszony na koła. Land Rover wystawi w przyszłorocznym Rajdzie Dakar trzy załogi. Nową maszynę poprowadzi między innymi 60-letni Stephane Peterhansel z Francji, który ma na swoim koncie aż czternaście zwycięstw (sześć na motocyklach). Peterhansel wygrywał wcześniej w samochodach Mitsubishi, Mini oraz Peugeota. Defender Dakar D7X-R weźmie udział w pełnym sezonie Mistrzostwa Świata w Rajdach Terenowych (W2RC), które poza Dakarem w Arabii Saudyjskiej obejmą w przyszłym roku w okresie od połowy marca do końca listopada rajdy w Portugalii, Argentynie, Maroku oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Przyszłoroczny Dakar wystartuje trzeciego stycznia.
Źródło/zdjęcia: Land Rover, worldrallyraidchampionship.com Land Rover Defender Dakar D7X-R na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum


















