Po trzech latach nieustannej ewolucji, dwóch wygranych w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i kilku tytułach mistrzowskich serii World Endurance Championship prototypowy, hybrydowy ścigacz Porsche przechodzi największą rewolucję w swojej karierze. W maszynie o oznaczeniu 919 zmieniono w ostatnich miesiącach tyle, że można mówić praktycznie o nowym samochodzie.
Na torze Mozna obok najbliższej konkurencji i maszyn niższych klas zadebiutował najnowszy ścigacz marki Toyota, prototyp TS050 Hybrid klasy LMP1 w specyfikacji na nowy sezon World Endurance Championship. Japońska marka obecna jest w mistrzostwach świata od ich samego początku w obecnym formacie, sezonu 2012, od którego Toyota wygrała w sumie jedenaście wyścigów.
Prawie sześćdziesiąt lat temu był sensację na skalę światową, która na zawsze zmieniła wizerunek swojego producenta... i jego kondycję finansową, pozostając w produkcji przez blisko ćwierć wieku. Najlepiej zachowane sztuki są warte dzisiaj miliony. A najlepsze nich oferuje od tego roku sam Jaguar. Mowa oczywiście o słynnym E-Type.
Dzisiejszym, porannym - czasu polskiego - wyścigiem w Melbourne w Australii rozpoczął się siedemdziesiąty pierwszy sezon Formuły 1, której zaplecze po wielkich zmianach ostatnich miesięcy wygląda zupełni inaczej, niż poprzednio. Na osiem miesięcy ścigania złoży się w sumie dwadzieścia eliminacji na torach wyścigowych całego świata.
Samochody Lotusa nie przestają tracić na wadze i zyskiwać na prędkości. Praktycznie każdego miesiąca tracą po kilkanaście, kilkadziesiąt kilogramów na wadze i urywają po ułamku sekundy z okrążenia fabrycznego toru testowego. W tym miesiącu taka historia po raz kolejny przytrafiła się modelowi Elise, który przybrał nową formę - Sprint.
Scuderia Cameron Glickenhaus po dwóch latach od premiery modelu 003 i kilkunastu miesiącach ścigania dwoma egzemplarzami torowego 003C pokazało pierwszy egzemplarz do poruszania się po drogach publicznych w finalnej specyfikacji. Twórcy auta zapowiadają, że rozniesie pętlę Nordschleife w czasie... zaledwie sześciu i pół minut!
Od jakiś dwóch lat u Bentley'a dusi się pomysł na małego grand tourera, który miałby otwierać ofertę marki. Pierwszym zwiastunem takiego kierunku był koncept EXP 10 Speed 6, który miał swoją premierę dwa lata temu. Dziś brytyjska marka myśli też o hybrydach i napędzie elektrycznym. Z połączenia tego wszystkiego powstał koncept EXP 12 Speed 6e.
Na scenę producentów elektrycznych coupe o mocy liczonej w tysiącach koni mechanicznych i przyspieszeniach wprawiających w zakłopotanie spalinowych mocarzy wkracza kolejna, prawie nikomu nieznana marka: Vanda Electrics. Jej popisowy, nafaszerowany technologiami jutra samochód przyjął (nie)łatwo zapadające w pamięć imię Dendrobium.
Co może powstać po połączeniu sił przez brazylijskiego mistrza świata Formuły 1 z lat siedemdziesiątych, działające od prawie dziewięciu dekad włoskie studio stylistyczne, niemieckich specjalistów od samochodów wyścigowych i twórców świata wirtualnych wyścigów? Tak właśnie zapowiada się pierwsza maszyna od Fittipaldi Motors.
Techrules po roku od pokazu prototypu elektrycznego supercoupe z niewielką turbiną w roli generatora energii elektrycznej zbliża się do rozpoczęcia produkcji seryjnej swojego pierwszego modelu. W tej roli mamy zobaczyć coupe Ren, dla którego efektowną karoserię zaprojektował włoski duet Giugiaro, ojciec z synem.