W zakładzie w Zuffenhausen nastała dziś wiekopomna chwila: fabrykę samochodów marki Porsche opuścił pierwszy egzemplarz modelu 911 z siedmiocyfrowym numerem porządkowym! Wyprodukowanie miliona egzemplarzy jednej z największych ikon motoryzacji i niekwestionowanego lidera segmentu pojazdów sportowych zajęło niemieckiej firmie blisko 54 lata.
SUVy z reguły nie należą do demonów prędkości, ale w ciągu kilkunastu ostatnich lat wiele się pod tym względem zmieniło, wliczając maszyny Porsche w wersjach Turbo, BMW sponsorowane przez literę M czy Mercedesy w wydaniu AMG. Zupełnie inne, ekstremalne poglądy na moc i prędkość prezentuje Toyota Land Cruiser, Land Speed Cruiser.
Do wejścia na rynek niewielkich, spartańskich wozów sportowych szykuje się kolejna marka, której lata działalności można policzyć na palcach jednej ręki. Mowa o duńskim Agile Automotive, które oficjalnie zawiązano w ubiegłym roku. Dziś firma może pochwalić się pierwszym prototypem spydera SCX oraz planami na drugi model.
Próba generalna przed tegorocznym, 24-godzinnym wyścigiem Le Mans za nami! Za taką można śmiało uznać sobotni, 6-godzinny wyścig na pętli Spa-Francorchamps, który był drugą z dziewięciu rund szóstego sezonu pucharu World Endurance Championship. To tu ekipy Toyoty oraz Porsche mogły ostatni raz sprawdzić swoje prototypy przed najważniejszym starciem roku.
Jedną z marek, która święciła największe sukcesy w wyścigach długodystansowych za czasów słynnej grupy C był Jaguar. Jego prototypy wygrały w tym okresie dwa razy w Le Mans, a fabryczny zespół sięgnął po trzy mistrzowskie tytuły w pucharze World Sportscar Championship. A jak dzisiaj mogłyby wyglądać brytyjskie auta podobnej klasy?
Coraz więcej wielkich marek stwierdza, że samochody elektryczne są przyszłością, której nie da się uniknąć. Jednocześnie wiele mniejszych śpi spokojnie i jest pewnych, że na silniki spalinowe w określonych segmentach nigdy nie zabraknie chętnych. Są też tacy, których spalanie benzyny w ogóle nie interesuje i startują z firmą od razu od aut elektrycznych.
W miniony weekend Formuła 1 po raz czwarty w swojej historii odwiedziła Rosję. Rosyjski tor specjalnie z myślą o mistrzostwach świata przygotowano kilka lat temu w Soczi na terenie kompleksu wzniesionego na zimowe igrzyska olimpijskie, które miały miejsce w 2014 roku. Trzy poprzednie edycje wygrali kierowcy Mercedesa. W tym roku wyścig zapowiadał się inaczej.
Tesla Motors zaczynała swoją działalność od produkcji małego, sportowego Roadstera na podwoziu Lotusa. Dzisiaj firma skręca w zupełnie innym kierunku: w tym tygodniu zapowiedziano, że już jesienią zobaczymy jej pierwszą ciężarówkę. Nie oznacza to jednak, że nikomu po nocach nie śni się zupełnie nowa Tesla, która mogłaby zatrząść światem aut sportowych.
Samochody elektrycznie nie kojarzą nam się od razu ze sportami motorowymi, ale to bardzo szybko się zmienia. Od kilku lat organizowane są wyścigi bolidów Formuły 1, od kilku lat elektryki wspinają się na Pikes Peak, lada miesiąc rusza seria wyścigowa z Teslą Model S w roli głównej, a w tym roku pierwsze auto elektryczne wystartuje w Mongol Rally.
Rozrastające się od początku 2012 roku imperium BMW serii M Performance, doczekało się aktualizacji jednego ze swoich najstarszych modeli. Mowa o limuzynie oraz kombi serii M550d, które kilka lat temu zadowalały się trzema turbosprężarkami. Dziś to za mało. Najprężniejszy motor wysokoprężny świata jest od teraz doładowany poczwórnie!