Maserati, połączone nie tak dawno temu bezpośrednio z Ferrari, na produkcji supercoupe Enzo w sąsiedniej stajni w Maranello zyskało bardzo wiele. Technologiczny bliźniak 660-konnego Ferrari w postaci modelu MC12 pojawił się nie tylko w drogowej specyfikacji, ale również jako maszyna wyścigowa, która na kilka sezonów zdominowała kategorię GT1. Czy historia się powtórzy?
Jeśli ktoś dopiero teraz zaczął zastanawiać się nad zamówieniem trzyosiowego G 63 AMG 6x6 - jest już za późno. Mercedes-Benz kończy produkcję pokazanego dokładnie dwa lata temu, 544-konnego potwora na liczbie ponad 100 egzemplarzy. Ale to, co zaczął da początek nowemu modelowi. Oto bliska produkcji seryjnej terenówka G 500 w podniesionej do kwadratu wersji 4x4.
Australijskie Holden Special Vehicles przedstawiło swoim krajanom kolejny model z dwiema parami drzwi, w którego posiadanie będzie mogła wejść tylko garstka mieszkańców kontynentu. Tym razem wzięto się za sedana Senator, który bazuje na Holdenie Commodore, który z kolei wywodzi się bezpośrednio z amerykańskiego, rozwijającego 421 koni mechanicznych Chevroleta SS.
Dokładnie sześć miesięcy po premierze studium stylistycznego McLaren ujawnia torowy model P1 GTR w formacie gotowym do produkcji na indywidualne zamówienia. Zweryfikowane podczas testów na całym globie założenia sprzed pół roku okazały się na tyle trafione, że największą zmianą w pierwszym egzemplarzu jest... jego malowanie.
Aston Martin przekształca swój wizerunek i zaciera granice między modelami oferowanymi dla użytkowników zwykłych dróg, a torowymi maszynami, odnoszącymi od lat ogromne sukcesy w wyścigach klas GT. Kierunek na nowe postrzeganie angielskiej marki obiera coupe Vantage GT3, któremu towarzyszyć będzie tajemniczy, ekstremalny model o nazwie Vulcan.
Lotus, którego zakłady opuszcza obecnie około 45 samochodów tygodniowo, kładzie kolejny kamień milowy swojej historii. Ale wielkiej rewolucji ani pierwszego w tym stuleciu Esprita nie należy się spodziewać. Kamieniem milowym zostaje zupełnie nowa, druga generacja coupe Evora, która stanie się trzonem oferty marki na najbliższe lata.
Continental GT, dzięki któremu wyniki sprzedaży Bentley'a idą co roku w górę, przejdzie w tym roku szereg zabiegów, poprawiających jego atrakcyjność, kondycję i użyteczność w każdej wersji silnikowej. Angielski grand tourer w najnowszym wydaniu zostanie pokazany już w marcu na wystawie w Genewie, a do salonów sprzedaży trafi latem.
W roku 1955 roku model 300 SLR prowadzony przez duet Moss i Jenkinson zapewnił Mercedes-Benzowi zwycięstwo w prestiżowym wyścigu Mille Miglia, a maszyna z numerem 722 zapisała się na stałe w historii motoryzacji. Za nim pędziło kilka sztuk drogowych 300 SL w prywatnych rękach. Dziś producent przypomina o tej najważniejszej, egzemplarzu z numerem startowym 417.
Asymetryczny Veloster przy okazji rozpoczynającego się w tym tygodniu salonu samochodowego w Chicago przechodzi szereg zabiegów odmładzających, wpływających na jego wygląd, wyposażenie oraz osiągi. Hyundai powiększa jednocześnie ofertę o limitowaną serię Rally, która wywodzi się z najmocniejszego, przeszło 200-konnego wariantu Turbo R-Spec.
Operujące od przeszło trzech dekad Nissan Motorsports opanowało salon samochodowy w Chicago. Na amerykańskiej wystawie obok seryjnych GT-R Nismo, 370Z Nismo i Juke Nismo, a także konceptu Sentra Nismo pokazano po raz pierwszy publicznie wyścigowe coupe GT-R LM Nismo klasy LMP1 oraz kolejny koncept. Oto zupełnie nowy 370Z Nismo Roadster.