Inżynierowie angielskiego oddziału Forda podsumowali pracę świętego Mikołaja pod kątem... zanieczyszczenia środowiska i wydatków. Po kalkulacji inżynierów koncernu okazało się, iż na rozdawanie prezentów można zużyć znacznie mniej funduszy i pozostawić po sobie znacznie mniejszy odcisk w postaci dwutlenku węgla.
Hennessey Performance zabrało się za najmocniejszy, seryjnie produkowany model Jeppa w historii marki. Mowa oczywiście od Grand Cherokee w specyfikacji SRT8, którą definiuje 6,4-litrowe V8 serii HEMI o mocy ponad 470 koni mechanicznych. Dla tunera tak skromna moc to oczywiście za mało. I to o wiele za mało!
Niemieckie WheelsAndMore poszerzyło swoją ofertę o kolejny model z palety włoskiego Ferrari. Tym razem tuner zajął się jednym z najszlachetniejszych i najrzadszych okazów marki - coupe 599 noszącym oznaczenie GTO. Zakres zmian objął podstawowe elementy auta, obok którego z pewnością trudno będzie przejść obojętnie.
Po miesiącach spekulacji Niemcy wypuszczają na świat pierwsze wieści o najmocniejszej odmianie małego Audi A1. Model, którym zajął się oddział Quattro, nie dostąpił zaszczytu noszenia oznaczenia S1, poza którym niczego mu nie brakuje. Maszyna o mocy ponad ćwierć tysiąca koni mechanicznych pojawi się na rynku w przyszłym roku.
Po blisko czterech latach kończy się kariera Roadstera od Tesla Motors, pierwszego, masowo produkowanego samochodu sportowego o napędzie elektrycznym, który nie powstał tylko na ograniczone potrzeby poruszania się po mieście. Z tej okazji kalifornijska firma wypuści ściśle limitowaną serię ostatnich egzemplarzy modelu.
Audi Sport rozpoczęło testy pojazdu klasy LMP1, którym wystartuje w przyszłym roku. Maszyna stanowi rozwinięcie niebyt udanego modelu R18, którego jedynym sukcesem w niewielu starach w mijającym roku była wygrana w maratonie Le Mans. Prototyp po poprawkach zostanie najprawdopodobniej wyposażony w hybrydowy układ napędowy.
Po blisko dwóch i pół latach wytężonej pracy holenderskie Donkervoort Automobielen prezentuje zupełnie nowy model - roadster D8 GTO. Mimo, iż maszyna wygląda na pierwszy rzut oka niczym zwykły D8 nie ma ze swoim przodkiem wiele wspólnego, a gdy tylko wejdzie na rynek będzie jednym z najszybszych samochodów oferowanych w Europie.
Kilka lat temu Rosjanie próbowali wskrzesić historyczną markę Russo-Baltique pod postacią luksusowego coupe o nieprzeciętnych osiągach. Skończyło się tylko na prototypie, a dziś podobne zapędy reprezentuje właściwie tylko marka Marussia, która wciąż budzi wątpliwości. W świecie wirtualnym dzieje się za to znacznie więcej.
Japończycy mogą cieszyć się już z kolejnej, limitowanej wersji Imprezy, w której niemal każdy detal poprawiono mając na celu jeszcze większe wyśrubowanie osiągów auta. Najnowsza edycja nosi oznaczenie S206, kontynuując całą serię modeli specjalnych, i jest jedną z ostatnich, jeśli nie ostatnią, ewolucją Imprezy w tej generacji.
Wyścigowy model marki Austin-Healey, który uczestniczył w największym wypadku w historii 24-godzinnego wyścigu Le Mans i sportów samochodowych w ogóle, znalazł w miniony weekend nowego właściciela. Zabytkowy roadster, związany z tragiczną śmiercią ponad 80 osób, spędził u poprzedniego posiadacza aż czterdzieści dwa lata.