Aktualności
16.09.2012

6 Hours of Sao Paulo Do trzech razy sztuka

Do zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego w pierwszym sezonie FIA World Endurance Championship zespołowi Audi wystarczyły tylko cztery z ośmiu wyścigów, ale walka o tytuł najlepszego kierowcy ciągle trwa. Wczoraj zespoły spotkały się w Sao Paulo na 4,3-kilometrowym torze znanym powszechnie jako Interlagos.

W Brazylii po raz trzeci spotkały się samochody Audi i Toyoty, z których to spotkań dotychczas zwycięsko wychodziły niemieckie maszyny. Klasyfikacje w Sao Paulo zapowiadały, że tym razem może być inaczej. Pole position zdobył jedyny zespół Toyoty w składzie Wurz i Lapierre, za którym ze stratą 0,784 uplasowało się R18 Ultra (di Grassi, Kristensen, McNish) oraz ze stratą prawie całej sekundy R18 E-Tron Quattro (Fassler, Lotterer, Treluyer).

6 Hours of Sao Paulo

Po sześciu godzinach ścigania Audi, którego jedno z aut wpadło w poślizg, a potem utknęło na czerwonym świetle podczas obecności na torze samochodu bezpieczeństwa, musiało pogodzić się z pierwszą porażką od marca. Swoje pierwsze zwycięstwo do mety dowiozła hybrydowa Toyota TS030, która pokonała 247 okrążeń. Drugie na mecie R18 E-Tron Quattro straciło do zwycięzcy ponad minutę, a R18 Ultra prawie minutę i 15 sekund. Czwarta na mecie Lola została w tyle aż o pięć okrążeń.

6 Hours of Sao Paulo

W tabeli kierowców z identycznym dorobkiem prowadzą trzej zawodnicy Audi: Lotterer, Treluyer oraz Fassler, którzy wygrali w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w tym i w ubiegłym roku. Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy eliminacje: w Bahrajnie, Japonii oraz w Szanghaju. Najbliższą będzie wyścig na otwartej osiem lat temu pętli Bahrain International Circuit o długości prawie 6,3 kilometrów.

Skomentuj na forumUdostępnij