24.02.2013

Autodelta Pięćdziesiąte urodziny

W mijający weekend na wystawie Autoclassica w Mediolanie upamiętniono pięćdziesiątą rocznicę powołania do życia zespołu Autodelta. Formacja, która nie przetrwała do dnia dzisiejszego, odpowiedzialna była za przywrócenie Alfy Romeo na sam szczyt sportów samochodowych we wszystkich możliwych klasach.

Autodelta została powołana do życia jako samodzielny, odłączony od Alfy Romeo oddział w marcu 1963 roku z zamiarem powrotu marki do wyścigów po wycofaniu się po sezonie 1951 z Formuły 1. W dużo mniejszym stopniu zajmowano się samochodami rajdowymi. Główną rolę w firmie odgrywał charyzmatyczny inżynier Carlo Chiti, który wcześniej pracował między innymi w Ferrari. Z okazji okrągłych urodzin firmy w Mediolanie pokazano jej pięć modeli prosto z muzeum Alfy Romeo oraz współczesną, seryjną Giuliettę Collezione.

Najstarszym autem w gronie była Giulia TZ z 1963 roku, pierwszy, wyścigowy samochód produkcji Autodelty z karoserią od Zagato i nową, rurową ramą (stąd nazwa TZ - "Tubolare Zagato"). W Mediolanie pokano kompletny egzemplarz i samo podwozie. Auto z 1,6-litrowym, 4-cylindrowym silnikiem, którego moc sięgała 160 koni mechanicznych wygrało w debiucie na Monzie w Coppa FISA. Potem triumfowało m.in. w Coupe des Alpes, Tour de Corse i w swojej klasie w prestiżowych wyścigach Le Mans i Targa Florio. Model testowano między innymi na torze Balocco z ponad 80 kilometrami tras i prób, należącym do Alfy Romeo. Była to jedna z pierwszych, europejskich firm, która mogła pochwalić się takim ośrodkiem testowym.

Drugi model to słynny prototyp 33/2 w wydaniu "Daytona", który powstał w ramach całej serii "trzydziestek trójek", zapoczątkowanej w 1967 roku. Maszynę napędzał 2-litrowy, wolnossący silnik V8, który generował około 275 KM. Prototypy Autodelty wygrywały w swoich klasach w wyścigach Daytona 24 Hours, Nürburgring 1000 km, Imola 500 km i Le Mans 24 Hours. W roku 1971 silnik powiększono do trzech litrów i przebudowano podwozie auta. Tak przygotowana 33/3 wygrała w 1971 w klasyfikacji generalnej Targa Florio.

Kolejny ścigacz to członek legendarnej serii GTA, którą w 1965 roku zapoczątkował model Giulia GTA z 1,6-litrowym silnikiem. Mowa o modelu GTA 1300 Junior, który pojawił się trzy lata później i z czasem ewoluował do maszyn serii 1750/2000 GT Am. Autko z silnikiem o pojemności jedynie 1,3 litrów dysponowało mocą aż 170 KM, która pozwoliła pokonać pętlę Nürburgring Nordschleife w niecałe 10 minut. Z modelem tym wiążą się dwa tytuły mistrzowskie marki w serii European Touring Challenge.

Przedostania maszyna to prototypowa 33 TT 12, która dała Autodelcie mistrzowski tytuł marek (Makes World Championship), do którego dwa lata później drugi tytuł dołożyła 33 SC 12. Potwór ten powstał na lekkiej, rurowej ramie, w której znalazło się miejsce dla 12-cylindrowego, 3-litrowego silnika typu boxer o mocy co najmniej 500 KM. Maszyna wygrała siedem z ośmiu wyścigów w sezonie 1975, w tym Targa Florio. W modelu 33 SC 12 wykorzystano ten sam silnik, ale już z doładowaniem, co podniosło moc do przeszło 640 KM.

Piąty i ostatni model świętujący pięćdziesiąte urodziny Autodelty to jednoosobowy, eksperymentalny bolid Formuły 1 o oznaczeniu 179 F. Alfa Romeo wróciła do F1 z własnym samochodem po czterech latach dostarczania silników zespołowi Brabham. Pod okiem Chiti'ego powstał bolid, któremu nie brakowało mocy, ale miał problemy z niezawodnością. Starty w latach 1979-1981 okazały się klapą (tylko jeden raz na 3 miejscu), a w roku 1981 Autodeltę zaskoczyła dodatkowo zmiana przepisów. W związku z tym na rok 1982 planowano coś zupełnie nowego, czemu służył testowy bolid 179 F właśnie. Pojazd nie zapisał się w historii sukcesami, ale innowacyjnością - jako jeden z pierwszych w F1 zbudowany został wokół karbonowego kadłuba. Nowe pomysły nie przyniosły efektów: włoskie bolidy odpadały z większości wyścigów i do roku 1985, w którym nie zdobyły ani jednego punktu, wywalczyły tylko dwa razy drugie miejsce na mecie i raz trzecie.

Fabryczny oddział sportowy Autodelta rozwiązano pod koniec lat osiemdziesiątych. Co ciekawe mniej więcej w tym samym czasie w Wielkiej Brytanii powstał zakład o tej samej nazwie, który zajmuje się do dziś tuningiem samochodów Alfy Romeo, ale z marką nie ma żadnych powiązań. Kilka lat temu pod nazwą Autodelta w serii European Touring Championship udzielał się fabryczny zespół Alfy Romeo, który dysponował modelem 156.