Aktualności
28.07.2013

24 Hours of Spa System trójkowy

W sezonie 2012 samochody Audi wygrały w aż trzech 24-godzinnych wyścigach: na Nordschleife, Spa oraz oczywiście w Le Mans. W tym roku marka po raz dwunasty wygrała we Francji, ale w Niemczech musiała uznać wyższość Mercedes-Benza oraz BMW. W ten weekend walczyła o wygraną na pętli Spa-Francorchamps w Belgii.

Całodobowy wyścig na torze Spa rozgrywany jest z przerwami od 1924 roku. W tym roku zawody zorganizowano po raz sześćdziesiąty piąty i po raz trzeci w ramach pucharu Blancpain Endurance Series. Audi w postaci prywatnych zespołów startujących w modelu R8 LMS szykowało się do wali o trzecią wygraną z rzędu. Niestety nowe przepisy sprawiły, że auta były znacznie wolniejsze, niż rok temu i najszybsze z nich zdobyło dopiero 20 pole startowe.

24 Hours of Spa

Po pole position sięgnął zespół Beechdean AMR, korzystający z Aston Martina Vantage GT3 z numerem #99 klasy Pro-Am, który po problemach zameldował się na mecie na miejscu 23 ze stratą 40 okrążeń do zwycięzcy. Najszybsze Audi, maszyna Belgian Audi Club Team WRT, zamknęło podium, a R8 w kolorach Phoenix Racing zajęło czwartą pozycję.

24 Hours of Spa

Miejsce drugie ze stratą jednego okrążenia zdobył zespół Manthey Racing, korzystający z Porsche 911 GT3 R generacji 997. Pierwszej dziesiątce zmieściły się jeszcze trzy sztuki Ferrari 458 Italia od Af Corse i SMPT Racing (pozycje 5, 6 i 10), GT-R Nismo GT3 od Nissan GT Academy Team (pozycja 7), SLS AMG GT3 od Black Falcon oraz kolejne 911, tym razem od Prospeed Competition (pozycja 9).

24 Hours of Spa

Dwudziestoczterogodzinny wyścig na mierzącym 7004 metry długości torze Spa-Francorchamps wygrał w tym roku niemiecki zespół HTP Motorsport w składzie Schneider, Buhk i Gotz. Ekipa ta korzysta z modelu SLS AMG GT3, co oznacza dla Mercedes-Benza już trzecią wygraną w tym roku w 24-godzinnym wyścigu: w maju marka wygrała na Nuerburgring Nordschleife, a w styczniu w Dubaju. Zwycięzcy pokonali w sumie 564 okrążenia ze średnią prędkością 164,6 km/h.

Mercedes-Benz SSK

Dla Mercedes-Benza było to dopiero trzecie zwycięstwo na belgijskim torze w całej historii marki. W roku 1964 po ponad dziesięciu latach przerwy w organizowaniu wyścigu na torze w 14-kilometrowej konfiguracji najbardziej niezawodny okazał się model 300SE. W roku 1934 zwycięzcy prowadzili z kolei model SSK, który zasilany był 7-litrowym silnikiem o mocy okrągłych 300 koni mechanicznych.

Skomentuj na forumUdostępnij