Aktualności
18.01.2014

Chevrolet Corvette C7.R Wojownicza księżniczka

Wyścigowe Corvette to jeden z najbardziej udanych samochodów klasy GT tego stulecia. Według kalkulacji twórców od roku 1999 auto pozwoliło na wygranie w 90 wyścigach i zdobycie 10 tytułów mistrzowskich wśród producentów na całym globie. Oznacza to, że całkowicie nowe C7.R debiutuje pod dużą presją.

Torowe C7.R przygotowywano równolegle z drogowym Corvette Z06, z którym model dzieli zakamarki podwozia, rozwiązania silnikowe i ciągoty ku braniu przepływu powietrza w swoje ręce. Samochód będzie bazował na aluminiowym podwoziu, które po raz pierwszy będzie budowane w fabryce Corvette w Bowling Green. Nowe stopy i metody produkcji zapewnią konstrukcji o 40% większą wytrzymałość, niż w przypadku C6.R, przed którym ścigano się w C5-R.

Chevrolet Corvette C7.R

Z powodu przepisów, które ograniczają pojemności silnika do 5,5 litrów, model przejmie serce ze starego C6.R, a nie widlastą ósemkę o pojemności 6,2 litrów z drogowego Z06. Nowością będzie za to bezpośredni wtrysk paliwa, który zniknął z wyścigowych Corvette pod koniec roku 2009 wraz z końcem ery GT1. Rozwiązanie to pozwoli na bardziej precyzyjne operowanie pedałem gazu, a w odniesieniu do wyścigu 24-godzinnego uniknięcie jednego postoju (zużycie paliwa ma spaść o około trzy procent).

Chevrolet Corvette C7.R

Nowy pakiet aerodynamiczny nie odbiega zbytnio od tego, co mogliśmy zobaczyć w poprzednim Corvette. Największa różnica to brak kanałów NACA, które w tylnej części nadwozia zostały zastąpione wlotami w nadkolach na wysokości progów. Ich główną funkcją jest chłodzenie skrzyni biegów i mechanizmu różnicowego. Zawieszenie auta musiało spełnić nowe role - opanowanie nowych kół na szerszym ogumieniu oraz większych tarcz hamulcowych, zgodnie z obecnymi przepisami GT.

Chevrolet Corvette C7.R

Zupełnie nowy Chevrolet Corvette C7.R to maszyna w pełni gotowa do akcji i walki o jak najlepsze pozycje na mecie. Już w ostatni weekend tego miesiąca pojazd zadebiutuje w 24-godzinnym wyścigu na pętli Daytona, który otworzy pierwszy sezon pucharu United SportsCar Championship. Amerykanie w klasie GT Le Mans wystawią dwie sztuki, które mają wziąć udział łącznie w jedenastu wyścigach serii. Corvette Racing przygotowuje się oczywiście również do czerwcowego, 24-godzinnego wyścigu Le Mans, który w swojej klasie wygrało już siedem razy.

Skomentuj na forumUdostępnij