Aktualności
09.03.2015

Touring Berlinetta Lusso Szlachetny pierwiastek

O sztuce budowania unikatowych, samochodowym karoserii na indywidualne zamówienia od blisko dekady nie można już mówić w kategoriach zapomnianej. Tylko takim działaniom dedykowany jest specjalny program Ferrari, specjały regularnie wypuszcza studio Zagato i za coraz więcej marek zabiera się Touring, w którego przypadku przyszła pora na grand tourera Ferrari.

Związki zakładów Touring oraz Ferrari sięgają pierwszych, seryjnie produkowanych modeli z Maranello, które pojawiły się tuż po drugiej wojnie światowej. Tym pierwszym był spider 166 MM z 1948 roku, który wygrał w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i zawodach Mille Miglia. Dzisiejsze dzieło Carrozzeria Touring Superleggera, coupe Berlinetta Lusso, to odległe echo początków współpracy obu marek i pierwsze Ferrari, którym wskrzeszone w 2008 roku studio z Mediolanu zajęło się w tym stuleciu.

Touring Berlinetta Lusso

Bazą dla modelu Berlinetta Lusso było coupe F12berlinetta, które dostarczył właściciel. Samo Ferrari nie miało z przedsięwzięciem zapewne nic wspólnego i na aucie nie znajdziemy nigdzie charakterystycznego Cavallino Rampante. Zupełnie nową karoserię zbudowano z formowanych ręcznie arkuszy aluminium oraz włókien węglowych. Po te drugie dla obniżenia masy pojazdu sięgnięto w przypadku maski komory silnika, przedniego zderzaka, progów, tylnej ściany, przedniego splittera i dyfuzora z tyłu. Na życzenie klienta pojazd pokryto błękitnym lakierem Azzurro Niourlague, mającym nawiązywać do Morza Śródziemnego.

Touring Berlinetta Lusso

Wydłużona z 4618 do 4692 milimetrów Berlinetta Lusso pozostała mechanicznie nietknięta i przytyła z 1630 do 1645 kilogramów. Coupe napędza seryjny, wolnossący motor V12 o pojemności prawie 6,3 litrów, z którego płynie aż 740 koni mechanicznych i 690 niutonometrów. Napęd na tylną oś przenosi 7-stopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów sterowana łopatkami przy kierownicy z trybem pracy automatycznej. Berlinetta Lusso rozpędza się do 100 km/h w czasie około 3,1 sekund i rozwija prędkość maksymalną co najmniej 340 km/h - tyle samo, co seryjna F12berlinetta.

Touring Berlinetta Lusso

W mediolańskich warsztatach Carrozzeria Touring Superleggera powstanie tylko pięć egzemplarzy auta. Na ukończenie każdego od chwili dostarczenia samochodu Ferrari trzeba będzie czekać sześć miesięcy. To oczywiście nie pierwsze fuoriserie - krótka serii na specjalne zamówienia - od Włochów po wznowieniu działalności. Poprzednio bramy Touring opuściła garstka egzemplarzy coupe Disco Volante z błogosławieństwem Alfy Romeo, shooting brake'a Continental Flying Star, zatwierdzonego przez Bentley Motors oraz kombi Bellagio Fastback na bazie Maserati Quattroporte.

Skomentuj na forumUdostępnij