Apollo IE - Intensywne emocje

Apollo Automobil po zeszłorocznym debiucie z konceptem Arrow i kolejną modernizacją bestii znanej wcześniej pod marką Gumpert, zaprezentowało dzisiaj swój zupełnie nowy okręt flagowy. Maszyna brzydząca się turbodoładowaniem czy układami hybrydowymi ma być oczyszczającą odtrutką na ostatnią generację hiper samochodów. Na imię jej IE. Intensa Emozione.

Apollo chwali się, że model IE został opracowany od zera, a za jego powstanie odpowiada grupa pasjonatów zgromadzona w Turynie. Jakiś czas temu firma ogłosiła współpracę z Scuderia Cameron Glickenhaus, a tym samym Manifattura Automobili Torino. Można śmiało uznać, że to jej pierwsze efekty. IE zbudowano wokół autorskiego kadłuba z włókien węglowych, któremu towarzyszą węglowe ramy pomocnicze ze zintegrowanymi strefami kontrolowanego zgniotu, wzorem bolidów Formuły 1 czy prototypów klasy LMP. Cała konstrukcja waży zaledwie 105 kilogramów, a masę całego samochodu zatrzymano na 1250 kilogramach. Opcją jest m.in. pełnowymiarowa klatka bezpieczeństwa.

Podwozie IE skrzywa niezależne, regulowane zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami Bilstein z trybami pracy Comfort, Sport i Auto, układ hydrauliczny pozwalający na chwilowe zwiększenie prześwitu u 50 milimetrów oraz układ hamulcowy z częściami od Brembo i AP Racing, w tym węglowo-ceramicznymi tarczami o średnicy 380 milimetrów przy każdym z kół. Ponad pięciometrową karoserię z włókien węglowych wieńczy potężne skrzydło z regulowaną klapką, płetwa i dyfuzor, a tył rozrywa potrójna końcówka wydechu. Docisk aerodynamiczny przy prędkości 300 km/h ma sięgać aż 1350 kilogramów! W doborze ogumienia Apollo wspomagała firma Michelin. Na zwykłe drogi przewidziano felgi o średnicy 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu, na tor na wszystkich kołach instalowane są 18-calowe obręcze.

Jednostkę napędową dla IE przygotowało włoskie Autotecnica Motori, które wcześniej pracowało między innymi dla SCG. Sercem auta jest umieszczone centralnie, wolnossące V12 o pojemności 6,3 litrów, które kręci się aż do 9000 obrotów na minutę. Silnik dostarcza co najmniej 780 koni mechanicznych i 760 niutonometrów, które na tylną oś wysyła sekwencyjna, sterowana pneumatycznie za pośrednictwem łopatek skrzynia biegów firmy Hewland o sześciu przełożeniach. IE ma rozpędzać się do setki w czasie 2,7 sekund i rozwijać prędkość maksymalną 335 kilometrów na godzinę. Przeciążenia wzdłużne: ponad 2 g.

Apollo Automobil zamierza zbudować dla swoich klientów jedynie dziesięć egzemplarzy modelu IE, każdy z szerokimi możliwościami indywidualizacji i wyposażenia dodatkowego. Cena za sztukę: od 2,3 milionów euro w górę, co najmniej dziesięć milionów złotych! Na tych, których będzie stać na IE będzie czekał fabryczny program szkoleniowy Time Attack na najbardziej znanych torach wyścigowych na naszym kontynencie, a także pierwsze miejsca w kolejce na zakup regularnego modelu Arrow, który będzie wywodzić się z pokazanego w ubiegłym roku konceptu o tej samej nazwie. Apollo zapowiada, że seryjny Arrow pojawi się na rynku w 2019 roku.