Morgan Plus Six - Odjąć i dodać
Morgan Motor Company pochwaliło się zupełnie nowym modelem, choć na pierwszy rzut oka może wcale na to nie wyglądać - w końcu wszystkie Morgany powstają w kserokopiarce. Niewielki, brytyjski zakład, który świętuje w tym roku sto dziesiątą rocznicę swojej działalności, ku lepszej przyszłości poprowadzi nowy roadster Plus Six.
Nowy Plus Six może wyglądać niemal identycznie, jak poprzednik, Plus 8, ale pod jego skórą nie znajdziemy niczego, co widzieliśmy poprzednio: producent chwali się, że tylko niecały jeden procent ze wszystkich czterech tysięcy części potrzebnych do zbudowania auta pochodzi ze starszych modeli. Roadster jest pierwszym samochodem marki, który bazuje na zupełnie nowej, aluminiowej platformie CX ze zwiększonym rozstawem osi, zwiększoną przestrzenią bagażową, zmniejszoną masą i dwukrotnie zwiększoną sztywnością, a do jego napędu po raz pierwszy u Morgana służy silnik z turbodoładowaniem (Plus 8 napędzany był wolnossącym V8 od BMW).
Morgan kontynuuje przeszło 20-letnią współpracę z BMW: na pokładzie roadstera o klasycznych liniach, sięgających aż do lat trzydziestych minionego stulecia, pracuje podwójnie turbodoładowana, rzędowa szóstka - to pierwsze R6 u Morgana - typu B58 o pojemności trzech litrów, którą posiłkuje się także m.in. do najnowsze BMW Z4 oraz Toyota GR Supra. Motor dostarcza 340 koni mechanicznych oraz 500 niutonometrów, które na tylną oś przenosi ośmiostopniowy automat ZF z kilkoma trybami pracy. Samochód waży na sucho tylko 1075 kilogramów. Rozpędza się do setki w czasie 4,2 sekund, a jego prędkość maksymalna sięga 267 kilometrów na godzinę.
Nowe jest także: niezależne zawieszenie, deska rozdzielcza z ekranem LCD, fotele i 19-calowe felgi, a w specyfikacji Touring - zdejmowany, kompozytowy dach. Po raz pierwszy w Morganie standardem będą automatyczne światła przednie. Plus Six pozostaje wierny tradycjom i oprócz aluminiowego podwozia skrywa w sobie przeprojektowaną ramę pomocniczą z drewna. Nowy Plus Six został wyceniony na terenie Wielkiej Brytanii na prawie 78 tysięcy funtów, wliczając VAT (aktualnie to około 390 tysięcy złotych). Na początku produkcji dostępna będzie również droższa o 12 tysięcy funtów specyfikacja First Edition, wyróżniająca się wykończeniem i wyposażeniem.
Na Plus Six nowości Morgana się nie kończą. Model zadebiutował na tegorocznej wystawie w Genewie, na którą przyprowadzono również urodzinowego roadstera Plus 4 110 Works Edition z 4-cylindrowym silnikiem Forda o mocy zwiększonej z około 155 do 183 koni mechanicznych, którego produkcja będzie ograniczona do 50 egzemplarzy w cenie 65 tysięcy funtów. Morgan Motor Company działa nieprzerwanie od 1909 roku, a w ubiegłym roku firma zbudowała 681 samochodów. Na początku tego miesiąca większość udziałów w firmie przejęło Investindustrial, które poprzez swoje liczne oddziały inwestuje między innymi w spółkę Aston Martin Lagonda.
Źródło/zdjęcia: Morgan Motor Company Morgan Plus Six na forumMorgan Plus 4 110 Works Edition na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum