Laffite Atrax - Droga ucieczki
Nisza tak zwanych hyper-SUV'ów, której pierwszym liderem zamierza zostać blisko 920-konny, elektryczny Lotus Eletre, zaczyna przybierać na masie i różnorodności. W ten sam segment, ale w zupełnie innego klienta z jeszcze mocniejszą, ściśle limitowaną bestią o nazwie Atrax celuje włoskie Laffite Automobili.
Kilka lat temu założono amerykańskie Laffite Supercars, które debiutowało ze sportową terenówką oraz drogową konwersją ścigacza klasy LMP3, a w tym roku oficjalnie pojawiło się siostrzane, włoskie Laffite Automobili. W obu przypadkach mamy do czynienia z firmami, za którymi stoi między innymi bratanek Jacquesa Laffite'a, francuskiego kierowcy Formuły 1. Laffite w latach 1974-1986 zwyciężył w sumie w sześciu wyścigach grand prix mistrzostw świata, we wszystkich za kierownicą bolidów marki Ligier. Laffite Automobili również celuje w środowiska bliskie Formule 1. Przy okazji tegorocznego Grand Prix Miami zaprezentowano trzy zupełnie nowe samochody, które mają trafić do produkcji na indywidualne zamówienia. Są nimi: luksusowy SUV o nazwie Atrax i mocy przeszło tysiąca koni mechanicznych, przeszło 1000-konne coupe o oznaczeniu LM1, inspirowane samochodami wyścigowymi rodem z Le Mans oraz sportowy model o nazwie Barchetta z nietypową, otwartą karoserią.
Laffite Automobili zaczynało od zera jakieś pięć lat temu, czego nie można powiedzieć o głównych partnerach marki. Za wygląd samochodów będzie odpowiadało studio projektowe GFG Style, które w 2015 roku powołali do życia Giorgetto i Fabrizio Giugiaro, kierujący wcześniej słynnym ItalDesign. Opracowanie i produkcję samochodów powierzono działającym od 1966 roku zakładom LM Gianetti, które w ostatnim czasie współpracowało z takimi markami, jak Bugatti, Fiat, Alfa Romeo czy Glickenhaus oraz samym GFG Style. Nowa marka interesuje się wyłącznie samochodami elektrycznymi, które mają wyróżniać się stylem oraz... wrażeniami dźwiękowymi. Dzięki wynalazkowi pod tytułem Racing Spirit Sound System elektryki Laffite mają brzmieć niczym rasowe, spalinowe samochody wyścigowe. Pierwszy w kolejce do produkcji jest terenowy model Atrax, za którego przodków można uznać modele GFG Kangaroo oraz GFG 2030 z 2019 roku.
Model Atrax przedstawiany jest jako luksusowa, dwuosobowa terenówka segmentu hyper-SUV o długości pięciu metrów i masie 2,2 tony z napędem wszystkich czterech kół oraz węglowym kadłubem. Elektryczny układ napędowy ma generować tu aż 1167 koni mechanicznych oraz 2500 niutonometrów. Osiągi: od zera do setki w 3,8 sekundy, prędkość maksymalna 240 kilometrów na godzinę, zasięg do 440 kilometrów i ładowanie baterii w zakresie 10-80% w czasie około 22 minut (w najlepszym przypadku). W standardzie zobaczymy m.in. adaptacyjne zawieszenie, ogumienie Pirelli oraz ruchome elementy aerodynamiczne. Produkcja ma być limitowana do 26 egzemplarzy, z których pierwsze mają trafić do właścicieli już w marcu przyszłego roku. Cena za sztukę: co najmniej 1,69 miliona dolarów (aktualnie to równowartość około siedmiu milionów złotych).
Źródło/zdjęcia: Laffite Automobili, GFG Style Laffite Atrax na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum