Aktualności
01.06.2023

Zeroacento 273 Potenza Zmiana czasu

Lata osiemdziesiąte wracają do nas nieustannie za sprawą muzyki, seriali, filmów, a także... samochodów. Jedni biorą się za daleko idące restomody klasyków, które mogą mieć już ponad 40 lat, inni próbują zbudować coś nowego na ich kształt. W tej drugiej kategorii znajdziemy pierwszy model od Zeroacento Automobili.

Zeroacento Automobili - dosłownie "od zera do setki" - to młode przedsięwzięcie z siedzibą w Zug w Szwajcarii, które dedykowane jest unikatowym projektom, budowanym w pojedynczych egzemplarzach lub krótkich seriach. Głównym partnerem marki jest włoskie Manifattura Automobili Torino, które znamy z budowy limitowanych samochodów Glickenhausa, nowego Stratosa, supercoupe Apollo, a także chińskiego elektryka od Aspark. Pierwszym modelem Zeroacento jest coupe o nazwie 273 Potenza, w którym połączono kilka epok z historii Ferrari z elementami współczesności. Samochód bazuje na produkowanym seryjnie od 2019 roku modelu F8 Tributo i nawiązuje do takich klasyków z lat osiemdziesiątych, jak 288 GTO czy 328 GTS.

Zdjęcie Zeroacento 273 Potenza

Bazowe F8 Tributo rozebrano na kawałki, z których wykorzystano przede wszystkim podwozie oraz układ napędowy. Dla modelu 273 Potenza zaprojektowano zupełnie nową karoserię, którą wykonano w całości z włókien węglowych. Samochód postawiono na nowych, mocowanych centralnie felgach, opracowano dla niego nowe zawieszenie i ręcznie wykonano nowy układ wydechowy z tytanu. W środku znalazły się nowe zestawy analogowych i cyfrowych wyświetlaczy oraz przełączników, a także... klasyczna, aluminiowa dźwignia do ręcznej zmiany biegów dla dwusprzęgłowej, automatycznej przekładni o siedmiu przełożeniach, którą w dalszym ciągu można kontrolować również za pomocą łopatek przy kierownicy. Akcentami współczesności ma być nowe oświetlenie kabiny oraz ładowarka indykcyjna dla smartfonów.

Zdjęcie Zeroacento 273 Potenza

Umieszczone centralnie, podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności 3,9 litra w bazowym F8 Tributo generuje do 720 koni mechanicznych oraz 770 niutonometrów. Dla Zeroacento 273 Potenza to za mało. Twórcy pojazdu chwalą się mocą co najmniej 800 koni mechanicznych. Napęd przenoszony jest wyłącznie na tylne koła, na które trafiło ogumienie Michelin Pilot Sport S5. Pierwsza sztuka 273 Potenza zadebiutowała niedawno na wystawie Prestige Auto Beaune we Francji, dedykowanej unikatowym projektom, nie tylko samochodowym, na którą MAT przywiozło również modele Aspark Owl i New Stratos. Chętni na wejście w posiadanie kolejnych egzemplarzy mogą zgłaszać się do Zeroacento Automobili i Manifattura Automobili Torino.

Skomentuj na forumUdostępnij