Grand Prix Holandii - Tęcze na horyzoncie

Letnia przerwa w Formule 1 dobiegła końca. Mistrzostwa świata po kilku tygodniach odpoczynku między dwunastą i trzynastą rundą pozostają nadal w Europie: wczorajsze grand prix odbyło się na torze Zandvoort w Holandii, ojczyźnie aktualnego mistrza świata, który jest na prostej drodze do zdobycia kolejnego tytułu.

Max Verstappen, bo o nim właśnie mowa, w pierwszych dwunastu wyścigach tegorocznego sezonu zwyciężył za kierownicą bolidu Red Bulla aż w dziesięciu z nich! Ostatnie osiem wygranych osiągnął pod rząd: od Miami na początku maja do Belgii w ostatnich dniach lipca! Pozostałe dwie wygrane wpadły w ręce Pereza, drugiego kierowcy Red Bulla. Na cały sezon, zaplanowany początkowo na dwadzieścia cztery grand prix i sześć sprintów, mają złożyć się w sumie dwadzieścia dwa weekendy wyścigowe. Ostatnim z nich była wizyta w Holandii na 4,26-kilometrowym torze Zandvoort, który położony jest zaledwie jakieś pięćset metrów od wybrzeży Morza Północnego. Grand Prix Holandii wróciło do kalendarza mistrzostw świata Formuły 1 w 2021 roku po przerwie trwającej od połowy lat osiemdziesiątych. W dwóch poprzednich edycjach triumfował Verstappen.

W pierwszej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem najszybszy był Verstappen, za którym uplasowali się Alonso oraz Hamilton. Za kierownicą jednego z Ferrari pojawił się kierowca rezerwowy zespołu - Shwartzman. Druga sesja treningowa rozpoczęła się od rozbicia bolidu McLarena przez Piastri'ego, a chwilę później bolidu AlphaTauri przez Ricciardo. Tym razem najszybszy był Norris przed Verstappenem i Albonem. Ricciardo w wyniku uderzenia w ścianę doznał złamań kości lewej ręki, co wykluczyło go z wyścigu. Na jego miejsce został powołany Liam Lawson, 21-latek z Nowej Zelandii, który startuje obecnie w japońskiej serii Super Formula i który pełni rolę kierowcy rezerwowego AlphaTauri od ubiegłego roku. Sobotnie treningi utrudniły opady deszczu. W trudnych warunkach na mokrym torze, na którym ucierpiało kilka maszyn, najszybszy był Verstappen przed Russellem i Perezem.

Na początku sobotnich kwalifikacji na torze było nadal mokro, a w okolicy krążyły czarne chmury, deszcz i tęczowe łuki. Po Q1 na ogumieniu przejściowym odpadli obaj kierowcy Alfy Romeo, Ocon, Magnussen oraz Lawson. Po kolejnej sesji, coraz bardziej słonecznej, ale cały czas wilgotnej, z rywalizacji odpadli Hulkenberg, Tsunoda, Hamilton, Gasly oraz Stroll. Na ostatnią sesję, którą po kilku minutach przerwał wypadek Sargeanta, a niedługo po wznowieniu wypadek Leclerca, większość kierowców wyjechało na tor na slickach. Pole position z przewagą 0,537 sekundy zdobył Max Verstappen w Red Bullu (ósme pole position w tym roku). Kolejne pozycje startowe wywalczyli: Norris w McLarenie, Russell w Mercedesie-AMG, Albon w Williamsie, Alonso w Aston Martinie, Sainz w Ferrari (sześć bolidów różnych producentów w pierwszej szóstce), Perez w Red Bullu, Piastri w McLarenie, Leclerc w Ferrari oraz Sargeant w Williamsie.

W niedzielę ponownie spodziewano się opadów deszczu, a na starcie wyścigu było pochmurno i wietrznie. Magnussen po wymianie jednostki napędowej rusza z alei serwisowej. Godzina piętnasta, okrążenie formujące, start! Nad torem pojawiają się pierwsze krople deszczu. Verstappen utrzymuje prowadzenie przed Norrisem. Na trzecie miejsce wychodzi Alonso. Sainz wyprzedza Albona, Albon wyprzedza Sainza. Za nimi na okazję czeka Perez. Pada deszcz! Już po pierwszym okrążeniu z pierwszej dziesiątki na pit stop decydują się tylko Perez i Leclerc, którzy zakładają ogumienie przejściowe. Mechanicy Ferrari nie są na to gotowi, Leclerc traci cenne sekundy i spada na miejsce siedemnaste. Okrążenie 2 z 72: na mokrym torze Alonso wyprzedza Norrisa. Na pit stop decydują się Alonso i Verstappen, a o prowadzenie walczą Russell i Norris. Perez na ogumieniu przejściowym idzie jak burza: jest już piąty, czwarty, trzeci, drugi. Okrążenie 3: Perez wychodzi na prowadzenie, kilku kierowców bezpośrednio za nim jest nadal na slickach.

Okrążenie 4: kolejne pit stopy, na miejsce piąte przebija się Verstappen, drugi ze stratą kilkunastu sekund do lidera jest Zhou. Jako jeden z ostatnich na pit stop zjeżdża Hamilton. Okrążenie 6: Gasly spada na miejsce czwarte, na trzecie awansuje Verstappen. Piąty jest Leclerc, szósty Alonso, siódmy Sainz. Alonso wyprzedza Leclerca. Kilku kierowców zostało na slickach, pierwszym z nich jest Albon na miejscu piętnastym. Okrążenie 7: Verstappen po wyprzedzeniu Zhou awansuje na miejsce drugie. Okrążenie 9: Verstappen cały czas odrabia straty do Pereza, obu kierowców Red Bulla dzieli pięć sekund. Za kilka okrążeń spodziewane są kolejne, niewielkie opady deszczu. Okrążenie 10: pit stop Hamilton i powrót na slicki. Okrążenie 11: slicki zakładają również Zhou, Alonso, Sainz, Norris i inni. Po pit stopie Zhou zostaje wyprzedzony przez Alonso, który wskakuje na miejsce piąte. Na ogumieniu przejściowym została tylko pierwsza czwórka: Perez, Verstappen, Gasly i Leclerc.

Okrążenie 12: po slicki zjeżdża Verstappen, Gasly i Leclerc, u którego trzeba również wymienić przednie skrzydło. Perez jako ostatni zostaje na ogumieniu przejściowym. Po pit stopie Perez wraca na tor na miejscu drugim za Verstappenem. Okrążenie 14: na miejsce dziewiąte awansuje Tsunoda, na dziesiąte spada Ocon. Norris po starcie z miejsce drugiego jest dopiero dwunasty, Russell po starcie z miejsca trzeciego jest dopiero osiemnasty, Magnussen po świetnie zaplanowanych pit stopach jest siódmy. Okrążenie 15: nad torem miejscami znowu zaczyna padać. O miejsce czwarte walczą Gasly i Sainz, na miejsce jedenaste spada Tsunoda, przed którego awansują Ocon i Albon. Okrążenie 16: żółte flagi, na barierkach rozbił się Sargeant. Na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Okrążenie 17: taktyczny pit stop Russella i przesiadka na ogumienie hard, na którym być może będzie próbował dojechać do końca wyścigu. Gasly otrzymuje karę pięciu sekund za przekroczenie prędkości w alei serwisowej.

Koniec okrążenia 21: zielone flagi. Okrążenie 23: Albon wyprzedza Magnussena i awansuje na miejsce siódme. Okrążenie 25: Magnussena wyprzedza również Ocon, Albon po wyprzedzeniu Zhou jest szósty. Dopiero dwunasty jest Leclerc, za którym trzyma się Hamilton. Okrążenie 26: Leclerc traci dwie pozycje, Hamilton jest dwunasty, Piastri trzynasty. Verstappen powiększa przewagę na prowadzeniu, a niecałą sekundę za Perezem trzyma się cały czas Alonso. Okrążenie 28: do pierwszej dziesiątki wraca Norris, który wyprzedza Magnussena. Do pierwszej dziesiątki zbliża się Hamilton, daleko za nim Leclerc traci kolejną pozycję. Okrążenie 31: na miejsce ósme awansuje Tsunoda, na dziewiąte spada Zhou, który jako jedyny w pierwszej dziesiątce jedzie na ogumieniu medium, a nie soft. Okrążenie 32: Zhou traci kolejną pozycję, tym razem na rzecz Norrisa, a na kolejnym okrążeniu po wyprzedzeniu przez Hamiltona spada poza pierwszą dziesiątkę. Nad torem i w okolicy cały czas krążą chmury i cały czas zapowiada się na niewielki deszcz.

Okrążenie 41: Leclerca wyprzedza Lawson, ale kierowca Ferrari po chwili odzyskuje prowadzenie z pomocą DRS. Okrążenie 42: Leclerc wycofuje się z wyścigu, dalsza jazda groziłaby poważniejszymi uszkodzeniami niedomagającego bolidu. Swoje kolejne pit stopy zaliczają Sainz i Norris. Okrążenie 47 z 72: nad tor nadciągają coraz ciemniejsze chmury. Po pit stopach rywali czwarty jest Tsunoda, a siódmy Russell. Okrążenie 48: Sainz wyprzedza Tsunodę. Okrążenie 49: pit stop Alonso, który po problemach z wymianą kół zostaje zatrzymany aż na 8,3 sekundy. Okrążenie 52: Alonso po wyprzedzeniu Sainza wraca na podium, pozycje traci Tsunoda, który jest siódmy. Okrążenie 53: siódmy jest już Albon, Tsunoda spada na miejsce ósme. Niedługo później Tsunodę wyprzedzają także Ocon, Norris oraz Hamilton, który zamyka pierwszą dziesiątkę. Okrążenie 56: Russell traci miejsce szóste na rzecz Albona, Norris traci miejsce dziewiąte na rzecz Hamiltona. Do toru znad morza zbliżają się ciężkie chmury, na ostatnich okrążeniach spodziewane są duże opady deszczu!

Okrążenie 58: Hamilton zdobywa kolejną pozycję, na miejsce dziewiąte spada Ocon. Okrążenie 60: Hamilton wyprzedza Russella i awansuje na miejsce siódme, Gasly wyprzedza Sainza i awansuje na miejsce czwarte. Zaczyna padać! Okrążenie 61: pit stop Pereza, przesiadka na ogumienie przejściowe! W jego ślady idą Gasly, Sainz, Hamilton, Russell i inni. Verstappen, Alonso, Albon i Ocon zostają na torze. Okrążenie 62: pit stop Verstappena i Alonso, a później ostatniej dwójki. Ocon jako jedyny przesiadł się na ogumienie deszczowe, ale spadł poza pierwszą dziesiątkę. Verstappen zostaje na prowadzeniu przed Perezem i Alonso. Okrążenie 63: żółte flagi, poza tor wypadł Perez, któremu udało się utrzymać na podium. Deszcz przybiera na sile. Żółte flagi: poza torem jest Bottas, na barierkach rozbija się Zhou. Okrążenie 64: wirtualny samochód bezpieczeństwa, po ogumienie deszczowe zjeżdża Verstappen, który utrzymuje prowadzenie. Po opony deszczowe zjeżdża też Perez... którego w alei serwisowej zatrzymują czerwone światła! Czerwona flaga, wyścig zostaje przerwany.

Przerwa w wyścigu trwała prawie 45 minut, po których zaplanowano lotny start na ogumieniu przejściowym po dwóch okrążeniach za samochodem bezpieczeństwa. Do końca wyścigu nie będzie mowy o skorzystaniu z DRS. Kolejność na restarcie: Verstappen, Alonso, Perez, Gasly oraz Sainz. Koniec okrążenia 66 z 72: zielone flagi, sześć okrążeń do końca. Russell wyprzedza Norrisa i awansuje na miejsce siódme. Kara pięciu sekund dla Pereza za przekroczenie dozwolonej prędkości w alei serwisowej! Okrążenie 68: Russell po kontakcie z Norrisem spada na sam koniec stawki z przebitą oponą. Verstappen oddala się na prowadzeniu i buduje przewagę ponad trzech sekund do Alonso, tuż za którym jest Perez. O miejsce piąte na ostatnich dwóch okrążeniach walczą Sainz i Hamilton, na których błąd tylko czeka Norris. Na przedostatnie miejsce w samej końcówce spada Tsunoda.

Tegoroczne Grand Prix Holandii zakończyło się zwycięstwem Maxa Verstappena w Red Bullu. Była to już jego dziewiąta wygrana z rzędu, którą wyrównał rekord Vettela z 2013 roku. Kolejne miejsca zajęli: Alonso w Aston Martinie (najszybsze okrążenie wyścigu), Gasly w Alpine (czwarte podium w karierze), Perez w Red Bullu, Sainz w Ferrari, Hamilton w Mercedesie-AMG, Norris w McLarenie, Albon w Willamsie, Piastri w McLarenie oraz Ocon w Alpine. Na miejscu trzynastym w swoim debiucie uplasował się Lawson. Po trzynastu wyścigach przewaga Verstappena nad Perezem w klasyfikacji generalnej kierowców powiększyła się ze 125 do 138 punktów, a przewaga Red Bulla nad Mercedesem-AMG w tabeli konstruktorów wzrosła z 256 do 285 punktów. Kolejny przystanek już za kilka dni: Grand Prix Włoch na torze Monza już w najbliższą niedzielę, trzeciego września.