Peugeot 9X8 - Zmiana filozofii

Po niecałych trzech sezonach i jedenastu wyścigach kończy się kariera wyścigowego 9X8, który do tej pory radził sobie bez tylnego skrzydła. Już w kwietniu Peugeot wystawi do długodystansowych mistrzostw świata 9X8 w nowej specyfikacji, która obejmuje między innymi nową karoserię z pełnowymiarowym skrzydłem.

Od początku sezonu 2021 w długodystansowych, wyścigowych mistrzostwach świata - World Endurance Championship - główną rolę odgrywają prototypy topowej grupy Hypercar. Peugeot ogłosił rozpoczęcie prac nad własną maszyną tego typu w kwietniu 2019 roku, a w lipcu 2022 roku nietypowy model o oznaczeniu 9X8 wystartował w pierwszym wyścigu. Nietypowy, bo pozbawiony tylnego skrzydła i generujący docisk aerodynamiczny przede wszystkim poprzez odpowiednie ukształtowanie podłogi. Odważna koncepcja od początku sprawiała wiele problemów, sprawdzała się tylko na niektórych torach, była w tyle za zmianami technicznymi i w ciągu 11 wyścigów jedynie raz dojechała do mety na podium. Peugeot 9X8 pierwszej generacji zaliczył swój ostatni start na początku tego miesiąca w Katarze, gdzie do ostatnich okrążeń walczył o kolejne podium. W marcu ubiegłego roku rozpoczęto prace nad drugą generacją 9X8, która jest już gotowa do debiutu w drugiej rundzie tegorocznego sezonu mistrzostw świata na torze Imola we Włoszech w kwietniu.

9X8 typu Le Mans Hypercar, zbudowany wokół węglowego kadłuba, w specyfikacji 2024 został ubrany w zupełnie nową karoserię z pełnowymiarowym skrzydłem z tyłu i innymi nowymi elementami natury aerodynamicznej. Przeprojektowano też podłogę. Za tymi zmianami poszło przeniesienie środka ciężkości: część komponentów zmieniła swoje położenie, część została poddana kuracji odchudzającej. Modernizacje objęły również poprawę niezawodności (wliczając znaczące wzmocnienie skrzyni biegów i silnika spalinowego), osiągów i balansu samochodu. Kolejna duża zmiana to rozmiar ogumienia Michelin na 18-calowych felgach, które wcześniej miało taki sam rozmiar i szerokość 31 centymetrów na każdej osi. 9X8 będzie korzystał teraz z pełnych możliwości, jakie dają regulacje techniczne: z przodu zainstalowane zostało ogumienie o szerokości 29 centymetrów, a z tyłu 34 centymetrów, co ma pozwolić na jeszcze sprawniejsze pokonywanie zakrętów.

Prototyp Peugeota jest hybrydą z umieszczonym centralnie, podwójnie turbodoładowanym silnikiem V6 o pojemności 2,6 litra, który został połączony z sekwencyjną, 7-stopniową skrzynią biegów. Z przodu pracuje silnik elektryczny o mocy 200 kW (272 koni mechanicznych), a za plecami kierowcy ulokowano baterie. Przepisy WEC wyznaczają masę minimalną prototypów grupy Hypercar na 1030 kilogramów i w ramach Balance Of Performance nakładają od tego roku nawet do 70 kilogramów balastu. Regulacje BoP ograniczają również maksymalną moc układów napędowych w zakresie 480-520 kW (do 707 koni mechanicznych). 9X8 pierwszej generacji w swoim ostatnim wyścigu otrzymał w ramach BoP minimalne ograniczenia: masa własna 1030 kilogramów, maksymalna moc 520 kW i możliwość korzystania z napędu przedniej osi od prędkości co najmniej 150 km/h. Pierwszym wyścigiem 9X8 drugiej generacji będzie 6-godzinny wyścig na Imoli w dniu 21 kwietnia. Na cały sezon WEC złoży się siedem rund z 24-godzinnym Le Mans włącznie. Peugeot rywalizuje tu z zespołami z samochodami marek Alpine, BMW, Cadillac, Ferrari, Isotta Fraschini, Lamborghini, Porsche oraz Toyota.