Aktualności

Alpine Alpenglow Hy6 - Błękitna energia

Eksperymenty Alpine z silnikami spalinowymi zasilanymi wodorem trwają w najlepsze. Głównym bohaterem pozostaje efektowne coupe Alpenglow, z którego w przyszłości może wyrosnąć nie tylko maszyna wyścigowa, ale również auto produkowane seryjnie. W tym miesiącu prototyp przesiadł się z silnika 4-cylindrowego na nową jednostkę o sześciu cylindrach.

Projekt Alpenglow ma już kilka lat: dwa lata temu zadebiutował koncept z bliżej nieokreślonym silnikiem spalinowym na wodór, a w maju tego roku pokazano prototyp Alpenglow Hy4, w którym znalazł się 4-cylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności dwóch litrów i mocy około 340 koni mechanicznych. Na tegorocznym salonie samochodowym w Paryżu pokazano kolejny etap eksperymentu. To zmodernizowany prototyp Alpenglow Hy6, w którym znalazł się nowy silnik o sześciu cylindrach. Maszyna przeszła przy okazji kilka innych zmian, otrzymała między innymi nowe wloty powietrza z przodu, boczne płaty przy tylnym, przezroczystym skrzydle i dużą płetwę ciągnącą się nad lepiej oddychającą komorą jednostki napędowej na wzór prototypów z długodystansowych mistrzostw świata, w których Alpine startuje z pojazdem typu Le Mans Daytona h.

Zdjęcie Alpine Alpenglow Hy6

Dla Alpenglow Hy6 zaprojektowano od zera zupełnie nowy silnik, podwójnie turbodoładowane V6 o pojemności 3,5 litra i kącie rozwidlenia 100 stopni. Prace nad silnikiem trwały jakieś dwa lata, a Alpinie było w nich spierane przez specjalistów z firmy Oreca, która znana jest m.in. z budowy wyścigowych prototypów klasy LMP2 i produkcji silników dla przyszłorocznych prototypów klasy LMP3. Aluminiowa jednostka kręci się do dziewięciu tysięcy obrotów na minutę i generuje jakieś 740 koni mechanicznych przy 7,6 tysiącach obrotów na minutę. To ponad dwukrotnie większa moc, niż w przypadku testowego silnika 4-cylindrowego! Maksymalny moment obrotowy dochodzi do 770 niutonometrów przy pięciu tysiącach obrotów na minutę. Cała moc wysyłana jest na tylną oś za pośrednictwem 6-stopniowej, sekwencyjnej skrzyni biegów od Xtrac, która pozwala na rozpędzenie się do prędkości 330 kilometrów na godzinę.

Zdjęcie Alpine Alpenglow Hy6

Prototypowy pojazd Alpine został zbudowany na zmodyfikowanym, węglowym kadłubie rodem z prototypów LMP3. W samochodzie umieszczono trzy zbiorniki paliwa, z których każdy mieści po 2,1 kilograma wodoru pod ciśnieniem w zgodzie z europejskimi normami. Alpenglow Hy6 posłuży w najbliższym czasie do testów nowych technologii, które w przyszłości mogą zaowocować samochodem drogowym i wyścigowym. Francuskie Alpine znajduje się wśród kilku marek zainteresowanych nowymi regulacjami na długodystansowe mistrzostwa świata (World Endurance Championship), które są przygotowywane od kilku lat. Przewidują one, że w najlepszym przypadku już w 2028 roku w 24-godzinnym Le Mans zobaczymy pierwsze maszyny nowej, wodorowej klasy (dopuszczone mają być auta spalinowe i elektryczne), która docelowo miałaby stać na poziomie dzisiejszych Hypercarów.

Źródło/zdjęcia: Alpine Cars Alpine Alpenglow Hy6 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij