Porsche odsłoniło nowe wcielenie sportowego 911 GT3, modelu, który świętuje w tym roku swoje 25-lecie. Zmodernizowane coupe pozostało wierne wolnossącemu boxerowi i pierwszy raz zostało pokazane od razu w dwóch wersjach, które przyniosły szereg nowości. I znacznie podrożało względem poprzednika: bez dużo ponad jednego miliona złotych lepiej nie podchodzić.
Formuła 1 zakończyła kilka tygodni letnio-jesiennej przerwy i weszła w decydującą fazę tegorocznego sezonu, która obejmuje trzy sobotnie sprinty i sześć niedzielnych grand prix. Pierwsze z nich miały miejsce w miniony weekend w USA, gdzie mieliśmy poznać odpowiedź na pytania o poprawę formy Red Bulla, utrzymanie formy McLarena i formę rywali.
Niecałe dwa tygodnie po premierze zupełnie nowego, topowego modelu McLarena swoją odpowiedź pokazało Ferrari. Jest nią hybrydowe super coupe F80 o mocy około 1200 koni mechanicznych, spadkobierca LaFerrari, które za młodości w ramach słynnej "Świętej trójcy" rywalizowało z maszynami McLarena i Porsche. Czy historia się powtórzy?
Ghost od Rolls-Royce'a przeszedł subtelną ewolucję, która miała być podyktowana przede wszystkim życzeniami klientów. Klientów, którzy uwielbiają prowadzić swoje maszyny: luksusowa limuzyna promowana jest jako najbardziej zaawansowany technologicznie i najbardziej angażujący kierowcę samochód z silnikiem V12 w dorobku marki.
Dni spalinowego A110 są już od dawna policzone, ale o końcu jego kariery jeszcze nie można mówić. Małe i lekkie coupe od Alpine ma jeszcze sporo do pokazania, co udowadnia limitowana wersja R Ultime. To najmocniejsze, drogowe A110 w historii marki. I najdroższe: za jedno Ultime kupimy cztery bazowe auta i jeszcze sporo zaoszczędzimy!
Brytyjskie RML Group, które świętuje w tym roku czterdziestolecie działalności, po raz kolejny rozpycha się w niszy sportowych egzotyków. Tym razem firma wzięła na celownik amatorów Porsche i turbodoładowanego 911. To właśnie do nich adresowane jest supercoupe P39, które inspirowane było między innymi wyścigowymi maszynami klasy Hypercar.
Aston Martin świętuje 60-lecie pierwszego występu samochodu marki w filmie o przygodach agenta Jamesa Bonda. Było nim coupe DB5, którym główny bohater jeździł w filmie "Goldfinger". Aston Martin i Bond są od tamtej pory właściwie nierozerwalni, a sześć dekad budowania wspólnej legendy przypieczętowuje limitowana wersja modelu DB12.
Tesla ma za sobą pracowity weekend, wypełniony prototypami maszyn przyszłości i śmiałymi zapowiedziami, do których jak zwykle trzeba podchodzić z dużym dystansem. Wśród nowości zabrakło zapowiadanego od jakiegoś czasu małego Modelu 2, a cała impreza pod tytułem "We, robot" skupiła się na pojazdach autonomicznych i robotach.
Amerykańskie Oilstainlab szykuje się do produkcji swojego pierwszego modelu, szalonego coupe HF-11, inspirowanego samochodami wyścigowymi z lat sześćdziesiątych i maszynami marki Porsche. Auto ma trafić tylko do garstki maniaków, którzy w ciągu najbliższych miesięcy będą mieli okazję do przygotowania HF-11 własnymi rękoma.
Alpine kontynuuje rozbudowę swojej oferty, która skręca ostro w kierunku sportowych aut o napędzie elektrycznym, mogących zabrać na pokład całą rodzinę. Kolejną fazą budowy garażu marzeń francuskiej marki jest koncept crossovera A390_β. To zapowiedź seryjnego auta, które ma być gotowe na wejście do sprzedaży już w przyszłym roku.