Daimler planuje uruchomić przed końcem tej dekady produkcję kilku zupełnie nowych modeli o napędzie elektrycznym, które miałyby być sprzedawane pod nową marką. Po klapie coupe SLS E-Drive można spodziewać się, że będą to modele o wiele bardziej przyziemne. Koncept Vision 6, światowa premiera tegorocznego Monterey Car Week, może zwiastować zupełnie inny kierunek.
Dziś elektryczne maszyny z koncernu Daimlera sprowadzają się przede wszystkim do Smartów i najmniejszych Mercedes-Benzów. O elektrycznym SLS mało kto już pamięta. Pierwszy był koncept SLS AMG E-Cell z 2010 roku, który dysponował mocą 526 KM. W roku 2012 pojawił się seryjny SLS AMG Electric Drive o mocy 751 KM i momencie okrągłych 1000 Nm, który został wyceniony na ponad 415 tysięcy euro. Niemcy nie chwalili się wynikami sprzedaży. Dziś podobnymi parametrami straszy koncept Mercedes-Maybach Vision 6, który będzie jednym z bohaterów niedzielnego Pebble Beach Concours d'Elegance.
Luksusowe coupe o długości 570 centymetrów jest ukłonem w stronę krążowników budowanych na indywidualne zamówienia w okresie między pierwszą i drugą wojną światową. Pojazd porusza się na kołach z 24-calowymi obręczami w stylu zeszłorocznego konceptu Mercedes-Benz IAA, a w środku mieści do czterech osób w układzie 2+2. Drzwi pojazdu unoszą się do góry, karoserię i wnętrze zdobią elementy z aluminium, a wokół całej kabiny pasażerskiej zawija się cyfrowa deska rozdzielcza. Wnętrze wypełniono elementami wykonanymi z różnych gatunków drewna, a w bagażniku z przodu ulokowano uszyte na miarę walizki.
Miejsce bezpośrednio przed oczami kierowcy zajęły dwa analogowe zegary, które nawiązują wyglądem do pozostałych, cyfrowych wyświetlaczy. Za wyświetlacz służy również przednia szyba, na której mogą znaleźć się dodatkowe informacje o ruchu drogowym, trasie i otaczającym nas świecie. W tapicerkę wszystko dodatkowe przyciski i czujniki, które monitorują stan kierowcy i pasażera i w zależności od sytuacji służą automatyczną zmianą trybu pracy klimatyzacji, oświetlenia lub masażu. Vision 6 został oczywiście wyposażony także w systemy jazdy autonomicznej.
Układ napędowy majestatycznego konceptu sprowadza się do czterech silników elektrycznych przy każdym z kół oraz umieszczonej w podłodze paczce baterii. Silniki dostarczają maksymalnie 750 KM, a baterie charakteryzują się pojemnością około 80 kilowatogodzin. Coupe ma rozpędzać się do 100 km/h w czasie niespełna czterech sekund, a jego prędkość maksymalną ograniczono do 250 km/h. Jedno ładowanie baterii ma pozwalać na pokonanie do 500 kilometrów (według pomiarów NEDC). Twórcy auta przygotowali jednocześnie prototypowy system szybkiego ładowania, który pozwala w ciągu pięciu minut na naładowanie baterii na kolejne 100 kilometrów.
19.08.2016, źródło/zdjęcia: Mercedes-Benz
Zobacz wcześniejsze wiadomości