Porsche Cayman GT4 Clubsport - Powrót do rajdów

Porsche Motorsport, które dołączy wkrótce do elektrycznej Formuły 1, kieruje swoją uwagę również na rajdy samochodowe. Oddział, którego specjalnością są wszelkiego rodzaju wyścigi z 911 i Caymanami w rolach głównych, przymierza się do nowych aktywności z prototypowym Caymanem GT4 Clubsport, który został przystosowany do bardziej wyboistych nawierzchni.

Rajdy nigdy nie były ulubioną dyscypliną Porsche, co nie oznacza, że były marce obce. Wręcz przeciwnie! W latach osiemdziesiątych jej samochody dwa razy wygrały w Rajdzie Dakar, w roku 1978 świętowano zwycięstwo w Rajdzie Monte Carlo, a różne warianty modeli 356 i 911 wystawiano do rajdowych mistrzostw świata i Europy od lat pięćdziesiątych. W rajdowych autach Porsche swoje wielkie sukcesy święcił między innymi Sobiesław Zasada. W ostatnich latach w rajdowych mistrzostwach świata w grupie R-GT można było zobaczyć między innymi 911 RGT od brytyjskiego Tuthill Porsche, a także prywatne 911 GT3 i 911 GT3 RS różnych generacji.

W tym roku krajobraz ulega poważnej zmianie i na rajdowe szlaki wyjedzie fabryczny samochód z oddziału Porsche Motorsport. Będzie nim specjalnie przygotowany Cayman GT4 Clubsport, który oryginalne zadebiutował trzy lata temu jako maszyna torowa. Niewielkie coupe zasilane jest umieszczonym centralnie boxerem o sześciu cylindrach i pojemności 3,8 litra. Jednostka może generować do 385 koni mechanicznych, których część ucieka po zderzeniu z przepisami danej serii wyścigowej lub rajdowej. Napęd przenoszony jest wyłącznie na tylne koła. Dokładna specyfikacja rajdowego Caymana pozostaje na razie tajemnica.

Prototypowa maszyna klasy R-GT zadebiutuje w boju w przyszłym tygodniu w Rajdzie Niemiec, który będzie dziewiątą z trzynastu rund mistrzostw świata. Samochód poprowadzi Romain Dumas, francuski kierowca, który ma na koncie między innymi dwie wygrane w 24-godzinnym wyścigu Le Mans (jedną z Audi, jedną z Porsche), cztery wygrane w Pikes Peak International Hill Climb (ostatnia w tym roku z elektrycznym Volkswagenem) oraz tytuł mistrza R-GT, po który sięgnął w sezonie 2017 (funkcjonująca od sezonu 2015 klasyfikacja R-GT obejmuje tylko pięć asfaltowych rajdów z kalendarza mistrzostw świata i pucharów regionalnych w Europie). Porsche na razie nie obiecuje nic więcej. Czy fabryczny Cayman GT4 Clubsport na stałe zagości na rajdowych szlakach - zależy od odzewu ze strony organizatorów, kierowców i kibiców. Decyzja ma być podjęta przed końcem tego roku.

09.08.2018, źródło/zdjęcia: Porsche Motorsport

Zobacz wcześniejsze wiadomości