Aktualności
06.03.2015

Mansory Continental GT Race Wypieki własne

Miesiąc temu ze startem australijskiego wyścigu Bathurst 12 Hour rozpoczął się drugi, pełen rok startów Continentala GT3. Torowej kampanii w salonach sprzedaży Bentley'a towarzyszyć będzie limitowany do 300 sztuk, drogowy Continental GT3-R. Na tych, którzy nie załapią się do puli szczęśliwych posiadaczy auta czeka już z alternatywą Mansory.

Fabryczny Continental GT3 w celu pojawienia się na torze schudł aż o tysiąc kilogramów. Mansory prowadzi działania na podobnych liczbach, ale odnoszących się do mocy silnika. W przygotowanym przez bawaryjskiego tunera Continentalu GT Race sześciolitrowy silnik W12 rozwija aż 1001 koni mechanicznych i 1200 niutonometrów, które dostępne są od 2,1 tysiąca obrotów na minutę. Dla przypomnienia: bazowy Bentley dysponuje mocą "tylko" 575 koni mechanicznych i momentem obrotowym 700 niutonometrów.

Mansory Continental GT Race

Ogromny wzrost mocy uzyskano między innymi poprzez instalację nowego układu wydechowego, wymianę tłoków, korbowodów, wału korbowego, turbosprężarki, intercoolerów, filtrów powietrza oraz przeprogramowanie elektroniki sterującej pracą silnika i skrzyni biegów. Stojące na 22-calowych felgach coupe po modyfikacjach może rozwinąć prędkość trzystu trzydziestu kilometrów na godzinę. Do 100 km/h samochód przyspiesza w 3,9 sekund.

Mansory Continental GT Race

Na nadwozie i kabinę auta składają się nowe elementy, wykonane w całości z włókien węglowych, wypiekanych w należących do Mansory autoclavach (firma jako jeden ze światowych ekspertów w tej dziedzinie produkuje karbonowe części między innymi do SCG 003). Są to między innymi przedni zderzak, maska silnika, dyfuzor, tylna klapa z wielkim skrzydłem, fotele oraz panele konsoli środkowej i deski rozdzielczej. Continentala GT Race obok innych przeróbek autorstwa Mansory można do 15 marca podziwiać na wystawie w Genewie.

Skomentuj na forumUdostępnij