Aktualności
09.12.2022

Ford GT Mk IV Nieograniczona radość

W październiku Ford odsłonił przed światem ostatnią, limitowaną ewolucję super coupe GT w wersji drogowej. Teraz okazuje się, że to jeszcze nie koniec historii amerykańskiego egzotyka. Jego karierę definitywnie zakończy ewolucja GT Mk VI, która przeznaczona jest wyłącznie do poruszania się po torach wyścigowych.

Ford GT obecnej generacji, którego kariera dobiega końca (ostatnią, drogową ewolucją jest limitowana do 20 egzemplarzy LM Edition), zadebiutował w 2015 roku. Obok wersji drogowej od razu przygotowano również wersję wyścigową klasy GTE na długodystansowe mistrzostwa świata, która wygrała w swojej klasie w 24-godzinnym Le Mans w sezonie 2016. Oryginalny Ford GT40 z lat sześćdziesiątych wygrał w klasyfikacji generalnej Le Mans cztery razy z rzędu w latach 1966-1969, pokonując Ferrari. Wygrywały wtedy zespoły w trzech różnych generacjach: GT40 Mk I z 4,7-litrowym V8, GT40 Mk II z 7-litrowym V8 oraz GT40 Mk IV z nowym, 7-litrowym silnikiem V8 (Mk III był zbudowaną tylko w kilku egzemplarzach wersją drogową). To właśnie GT40 Mk IV, zwycięzcą 24-godzinnego Le Mans z 1967 roku, inspirowany jest zupełnie nowy, wyścigowy GT Mk IV.

Zdjęcie Ford GT Mk IV

Nowy GT Mk IV będzie najbardziej ekstremalnym GT ze wszystkich dotychczasowych. Samochód opracowany przez oddział Ford Performance i zakłady Multimatic, będzie wyróżniał się między innymi nową, wydłużoną karoserią z włókien węglowych, aerodynamicznymi nakładkami na felgi, nowymi światłami z przodu, kabiną z miejscem dla kierowcy oraz pasażera i wydłużonym rozstawem osi. Maszyna otrzyma nowe zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami Multimatic typu Adaptive Spool Valve, nową skrzynię biegów i zmodernizowany silnik. Podwójnie turbodoładowana jednostka napędowa z rodziny EcoBoost ma generować przeszło 810 koni mechanicznych (drogowy GT napędzany jest 3,5-litrowym V6, którego moc dochodzi do prawie 670 koni mechanicznych)! Dokładna specyfikacja techniczna modelu nie jest jeszcze znana.

Zdjęcie Ford GT Mk IV

Osiągów maszyny nie będą ograniczać przepisy żadnej serii wyścigowej, a jej główną wartością będzie wartość kolekcjonerska. Jeśli zobaczymy ją na torze, to tylko w imprezach pokroju GT1 Sports Club. Samochód będzie produkowany ręcznie w zakładach Multimatic w Markham w Kanadzie. Zaplanowano zbudowanie tylko 67 sztuk. To nawiązanie do zwycięstwa w Le Mans w 1967 roku. Pierwsze egzemplarze mają zostać oddane w ręce klientów już na wiosnę przyszłego roku, a właścicielem będzie można zostać dopiero po przejściu przez proces zgłoszeń i selekcji. Cenę każdego egzemplarza ustalono na co najmniej 1,7 miliona dolarów (aktualnie to równowartość ponad 7,5 miliona złotych). Będzie to ostatnia wersja obecnego Forda GT. Bezpośredniego następcy na razie nie ma w planach.

Skomentuj na forumUdostępnij