Aktualności
09.06.2023

Porsche Mission X Zew jutra

Wszystko wskazuje na to, że większość wątpliwości odnośnie spadkobiercy super sportowych modeli 959, Carrera GT oraz 918 Spyder została właśnie rozwiana. Zupełnie nowe, topowe Porsche ma być samochodem o napędzie elektrycznym, a jego zwiastunem jest odsłonięty wczoraj z okazji 75-lecia działalności marki koncept Mission X.

Premiera konceptu Mission X stała się punktem kulminacyjnym 75-lecia Porsche, które niemiecka firma liczy jako okres produkcji samochodów sportowych własnej marki, zaczynając od wylansowanego w czerwcu 1948 roku roadstera 356. Nowy projekt wyznacza kierunek, w którym ma pójść następca hybrydowego 918 Spydera, którego limitowaną produkcję zakończono w 2015 roku. Nowe, dwuosobowe supercoupe ma zamykać się na długości około 4,5 metra, szerokości około dwóch metrów i wysokości około 1,2 metra przy rozstawie osi wynoszącym 273 centymetry. O hybrydowym układzie napędowym czy nowym silniku spalinowym tym razem nie ma w ogóle mowy. Porsche Mission X jest elektryczne i wpisuje się w ogłoszoną kilkanaście miesięcy temu strategię marki, według której do 2030 roku co najmniej 80% sprzedaży jej nowych samochodów mają stanowić samochody elektryczne.

Zdjęcie Porsche Mission X

Przed Mission X postawiono kilka koniecznych do spełnienia wytycznych, gdyby z konceptu miał powstać w najbliższej przyszłości samochód produkowany seryjnie: miałby być to najszybszy, drogowy pojazd na torze Nürburgring Nordschleife (obecny rekord znajduje się w rękach Mercedesa-AMG i wynosi sześć minut i 35,183 sekundy na odcinku 20,832 kilometra), na każdy kilogram masy własnej miałby przypadać co najmniej jeden koń mechaniczny, docisk aerodynamiczny miałby znacznie przekraczać wartości generowane przez 911 GT3 RS najnowszej generacji (pracować nad tym będą ruchome skrzydła z przodu i z tyłu, odpowiednio ukształtowana podłoga oraz adaptacyjne zawieszenie), a czas ładowania baterii miałby być co najmniej dwa razy krótszy, niż w przypadku seryjnego Taycana Turbo S (w którym najbardziej optymistyczny scenariusz to jakieś 5,5 minuty ładowania na przejechanie 100 kilometrów w przypadku skorzystania ze stacji szybkiego ładowania o mocy do 225 kW).

Zdjęcie Porsche Mission X

Mission X ma być napędzany silnikami elektrycznymi PSM (Permanent Magnet Synchronous Motors), które podpięto pod baterie ulokowane za plecami kierowcy i pasażera w systemie pracującym pod napięciem 900 V. I to właściwie wszystko: Porsche nie dzieli się szczegółami technicznymi ani przewidywanymi osiągami auta, pomijając wspomniane już Nordschleife i imponujący stosunek mocy do masy. Przy założeniu, że Mission X może ważyć około 1500 kilogramów można spodziewać się co najmniej 1500 koni mechanicznych. Można również śmiało zakładać, że w opracowanie elektrycznego układu napędowego zaangażowane jest chorwackie Rimac Automobili, które w 2021 roku połączono w spółkę Bugatti-Rimac, w której 55% udziałów należy do Rimaca, a pozostałe 45% do Porsche.

Skomentuj na forumUdostępnij