Aktualności
25.10.2023

Ferrari SP-8 Szczęśliwa ósemka

Ferrari odsłoniło kolejną, unikatową maszynę, którą zbudowano w jednym egzemplarzu w ramach prowadzonych od kilkunastu lat projektów specjalnych. Jest nią spider SP-8, który na pierwszych zdjęciach został skąpany w słonecznych promieniach przed ukończoną kilka lat temu, czteropiętrową siedzibą fabrycznego Centro Stile.

Model SP-8 świętuje słoneczną pogodę oraz widlastą ósemkę, która od lat nagradzana jest w światowych plebiscytach na silniki roku. Ale nie tylko. Kolekcjonerski, bezcenny pojazd został zbudowany na specjalne zamówienie pewnego klienta z Tajwanu, dla którego ósemka w nazwie ma również osobiste znaczenie. Cyfra ta w chińskiej kulturze ma być kojarzona z przynoszeniem szczęścia i osobistymi sukcesami. SP-8 będzie można zobaczyć na żywo w najbliższy weekend podczas cyklicznego Finali Mondiali, które w tym roku zorganizowano na torze Mugello we Włoszech (pojawi się tam również zupełnie nowe, wyścigowe 296 Challenge). Później samochód trafi na krótko na wystawę w fabrycznym muzeum Ferrari w Maranello.

Zdjęcie Ferrari SP-8

Najnowszy one-off Ferrari został zbudowany na bazie modelu F8 Spider, który zadebiutował cztery lata temu. Po oryginalnej karoserii nie został żaden ślad. Model SF-8 otrzymał zupełnie nowe, dwukolorowe poszycie z odsłoniętymi włóknami węglowymi w przedniej części, aluminiowym grillem wydrukowanym trójwymiarowo, tylnymi światłami rodem z modelu Roma, przednią szybą z 296 GTB i felgami, które wzorowano na obręczach klasycznego F40 i wyścigowych prototypów Ferrari. W kabinie pojawił się charakterystyczny przełącznik skrzyni biegów, który znamy z hybrydy SF90 Stradale. Dachu w SF-8 nie przewidziano ma w ogóle. W Tajwanie i okolicy najwidoczniej niezbyt często pada deszcz.

Zdjęcie Ferrari SP-8

W ramach projektów specjalnych Włosi nie oferują większych modyfikacji w zakresie układu napędowego czy podwozia. Jedyny w swoim rodzaju spider napędzany jest umieszczonym centralnie silnikiem V8 o pojemności 3,9 litra pojemności, który współpracuje z dwiema turbosprężarkami. Generuje on maksymalnie aż 720 koni mechanicznych i 770 niutonometrów, które na tylne koła przenosi automatyczna, dwusprzęgłowa skrzynia biegów o siedmiu przełożeniach. W przypadku bazowego Ferrari F9 Spider w takiej konfiguracji pozwala to na rozpędzenie się do setki w niecałe trzy sekundy, przekroczenie prędkości 200 km/h w czasie 8,2 sekundy i rozwinięcie maksymalnie 340 kilometrów na godzinę.

Skomentuj na forumUdostępnij