Aktualności

Vanwall Vandervell LMH - Ruch Hypercarów

W topowej grupie długodystansowych, wyścigowych mistrzostw świata, która wyglądała na stosunkowo ustabilizowaną, doszło do niespodziewanych ruchów. W ostatnim czasie zespół Hertz Jota ogłosił przesiadkę z Porsche na Cadillaca, swoje starty przerwała Isotta Fraschini i do żywych po dłuższej ciszy z maszyną na dni torowe powrócił Vanwall.

Marka Vanwall, za którą po licznych perypetiach sądowych stoi austriacka formacja ByKolles Racing, przetrwała w World Endurance Championship tylko jeden sezon. W ubiegłym roku model Vandervell 680 wystartował we wszystkich siedmiu wyścigach mistrzostw świata, ale nie pokazał się z dobrej strony: w trzech wyścigach nie dojechał do mety, w trzech wylądował poza pierwszą dziesiątką, w jednym zajął miejsce ósme. W sezonie 2024 dla Vanwalla zabrakło miejsca, ale mimo to zespół zapowiedział dalsze prace nad modernizacją swojego prototypu klasy Hypercar i przygotowania kolejnych wersji, w tym wersji przeznaczonej do zwykłego ruchu drogowego i wersji przeznaczonej na dni torowe, której nie będą dotyczyły ograniczenia wynikające z przepisów WEC. Oprócz tego cały czas trwają przymiarki do produkcji elektrycznego hatchbacka Vandervell S o mocy przeszło 650 koni mechanicznych, dzięki któremu Vanwall miałby trafić na drogi publiczne.

Zdjęcie Vanwall Vandervell LMH

W tym miesiącu formacja Vanwall Racing pochwaliła się postępem prac nad prototypem Vandervell przeznaczonym na dni torowe. Maszyna jest już gotowa na testy aerodynamiczne, a wkrótce zapewne również na jazdy torowe. Samochód względem ścigacza klasy Hypercar odznacza się między innymi nowym przodem, w którym na razie nie zainstalowano świateł, nowymi nadkolami i różnymi detalami aerodynamicznymi, które mają pochodzić z ewentualnego Vandervella 680 na sezon 2025. Nieoficjalnie mówi się, że maszyna ma korzystać już z nowego układu napędowego. Miejsce 4,5-litrowego silnika V8 od Gibsona miło zająć nowe V8 produkcji Pipo Moteurs, spokrewnione z jednostką przygotowana kilka lat wcześniej przez francuski zakład dla prototypu amerykańskiego Scuderia Cameron Glickenhaus, który startował w WEC niepełne trzy sezony.

Zdjęcie Vanwall Vandervell LMH

Czy Vanwall pojawi się w WEC w przyszłym roku? Tego jeszcze nie wiadomo, ale zespół już teraz zapowiada gotowość do zgłoszenia dwóch samochodów, co będzie obowiązkowe po zmianie przepisów. Czy dla Vanwalla znajdzie się miejsce? W przyszłym roku grid ma być powiększony z 37 do 40 zespołów, do grupy Hypercar dołączy Aston Martin, a wśród prywatnych zespołów Hertz Jota zamieni swoje Porsche na fabryczną reprezentację Cadillaca. Już teraz miejsce w topowej klasie WEC niespodziewanie zwolniła Isotta Fraschini, która była w drodze do USA na szóstą rundę sezonu z ośmiu. Marka ogłosiła natychmiastowe zakończenie współpracy z zespołem Duqueine, z którym pracowała od początku roku, i zakończenie startów w mistrzostwach świata. Wszystko wskazuje na to, że Isotta Fraschini nie wróci na grid w sezonie 2025, ale będzie kontynuowała prace nad samochodami torowymi i sportowymi.

Zdjęcie Vanwall Vandervell LMH

Aktualizacja 29.08.2024 / Przy okazji rozpoczęcia testów aerodynamicznych w tunelu Catesby w Wielkiej Brytanii zadeklarowano, że torowa maszyna o masie własnej tylko około 900 kilogramów - aż 130 kilogramów poniżej minimum obowiązującego w mistrzostwach świata w grupie Hypercar - będzie oferowana klientom w dwóch wersjach napędowych. W obu przypadkach otrzymamy jednostkę V8 z dwóch różnych źródeł: od Gibson Technology w wersji wolnossącej o mocy co najmniej 700 koni mechanicznych oraz od Pipo Moteurs w wersji turbodoładowanej o mocy nawet przeszło tysiąca koni mechanicznych.

Źródło/zdjęcia: Vanwall Racing, endurance-info.com, fiawec.com Vanwall Vandervell LMH na forumVanwall Vandervell 680 - prezentacjaSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij