Aston Martin Valkyrie - Obecność na torze
Valkyrie od Aston Martina ma za sobą bardzo pracowity okres. Wyścigowy prototyp klasy Le Mans Hypercar pojawił się po raz pierwszy w towarzystwie rywali na torze Daytona w USA, a na brytyjskie Silverstone wyjechał drogowy egzemplarz, którym udało się poprawić rekord okrążenia wśród samochodów produkcyjnych. Udało się poprawić o przepastne dziesięć sekund!
Valkyrie to jeden z najbardziej wyżyłowanych, najbardziej zaawansowanych technologicznie, najbardziej zaawansowanych aerodynamicznie, najmocniejszych, najszybszych i najdroższych samochodów drogowych ostatniej dekady. Projekt zainicjowano prawie dziesięć lat temu, a maszynę opracowano we współpracy z Cosworthem, Multimatic, Rimac Automobili, Red Bull Advanced Technologies i samym Adrianem Newey'em, który od przyszłego roku będzie pracował dla fabrycznego zespołu Aston Martina w Formule 1. Produkcja kosmicznego Valkyrie ruszyła oficjalnie pod koniec roku 2021. Maszynę zbudowaną na lekkim, węglowym kadłubie wyposażono w wolnossące V12 od Coswortha o pojemności 6,5 litra i mocy przeszło 1000 koni mechanicznych oraz zestaw akumulatorów z silnikiem elektrycznym, co dawało dodatkowe 163 konie mechaniczne. Masa własna: tylko jakieś 1200 kilogramów. Docisk aerodynamiczny: nawet ponad 1100 kilogramów!
Osiągi: od zera do setki w 2,5 sekundy, prędkość maksymalna ponad 345 km/h, przeciążenia w zakrętach rzędu 3,3 g! Od chwili poczęcia Valkyrie było zapowiadane jako maszyna o osiągach porównywalnych z samochodami wyścigowymi, do których zapewne uda się zbliżyć zaledwie garstce właścicieli. W ostatnim czasie tę śmiałą tezę potwierdzono na torze Silverstone, na którym maszynę na ogumieniu Michelin Pilot Sport Cup 2 poprowadził Darren Turner, fabryczny kierowca Aston Martina i 3-krotny zwycięzca 24-godzinnego Le Mans w klasie GTE. Wynik? Pętlę Arena Grand Prix Circuit o długości 5,9 kilometra pokonano w rekordowym czasie jednej minuty i 56,42 sekundy! To o ponad dziesięć sekund krócej od najbliższego auta drogowego, Porsche 911 GT2 RS z pakietem modyfikacji Manthey Racing! To również o ułamki sekundy lepiej od najlepszego okrążenia zanotowanego w tym roku w klasyfikacjach do wyścigu Silverstone 500 w ramach British GT Championship w Lamborghini klasy GT3! Pełnego onboardu z przejazdu jeszcze nie opublikowano.
Produkcja Astona Martin Valkyrie limitowana jest do 150 egzemplarzy, oprócz których powstanie 85 Spiderów z otwartym nadwoziem. Oprócz wersji drogowych klientom zaproponowano również gruntownie przeprojektowane, pozbawione systemu hybrydowego, odchudzone do niespełna jednej tony i przeznaczone wyłącznie na tory wyścigowe Valkyrie AMR Pro, którego produkcję ograniczono do około 40 egzemplarzy. Latem 2019 roku Aston Martin zapowiedział również podjęcie prac nad wyścigowym Valkyrie typu Le Mans Hypercar, które miało wystartować między innymi w 24-godzinnym Le Mans. Projekt ten nie doszedł jednak do skutku, a zaoszczędzone środki finansowe przeniesiono między innymi na powrót Aston Martina w roli producenta do mistrzostw świata Formuły 1. Do prac nad wyścigowym Valkyrie typu LMH z myślą o starcie w sezonie 2025 wrócono oficjalnie w ubiegłym roku! Tym razem nie ma już odwrotu.
Valkyrie AMR-LMH wyjechało na pierwsze testy na torze Silverstone w lipcu tego roku, a później było widziane jeszcze w kilku innych miejscach. Maszynę przyprowadzono niedawno na testy nowego ogumienia Michelin w ramach długodystansowych mistrzostw świata, World Endurance Championship, a w ostatnim tygodniu zamaskowany prototyp dołączył do oficjalnych testów na torze Daytona przed przyszłorocznym sezonem północnoamerykańskiego pucharu SportsCar Championship. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, a w przyszłym roku Valkyrie AMR-LMH, napędzane wyłącznie spalinowym V12, które zgodnie z przepisami stłamszono do okolic 700 koni mechanicznych, wystartować ma zarówno w FIA WEC, jak i IMSA SCC. Fabryczne zespoły Aston Martina tworzyć będą załogi Heart of Racing. Na razie nie potwierdzono jeszcze daty debiutu ani nazwisk kierowców podstawowych składów. Sezon 2025 w przypadku SCC pod koniec stycznia otworzy 24-godzinny wyścig Daytona, a rywalizacja w WEC rozpocznie się pod koniec lutego od wizyty w Katarze.
Aktualizacja 21.11.2024 / Wiadomo już, że Valkyrie AMR-LMH nie zadebiutuje w 24-godzinnym wyścigu Daytona w ramach SCC, ale po raz pierwszy wystartuje w WEC pod koniec lutego w 1812-kilometrowym wyścigu w Katarze. W serii SCC maszyna ma pojawić się w połowie marca w 12-godzinnym wyścigu na torze Sebring. Poznaliśmy również dwóch pierwszych kierowców w mistrzostwach świata, w których tradycyjnie zostaną wystawione samochody z numerami 007 oraz 009. To Harry Tincknell oraz Alex Riberas. Tincknell w ostatnich latach jeździł w prywatnym LMDh od Porsche w grupie Hypercar, GTE i GT3 od Porsche, w Fordzie klasy GTE, a jeszcze wcześniej startował prototypami typu LMP2 i DPi oraz Aston Martinami typu GTE. Riberas ma za sobą kilka sezonów jazdy w Aston Martinach typu GT3 oraz GTE.
Źródło/zdjęcia: Aston Martin Aston Martin Valkyrie na forumAston Martin Valkyrie - prezentacjaAston Martin Valkyrie AMR Pro - prezentacjaAston Martin Valkyrie AMR-LMH - prezentacjaSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum